Za działania odwetowe wobec sygnalisty firma zapłaci mu minimum 12-krotność przeciętnej miesięcznej płacy i zadośćuczynienie. Taką zmianę wprowadzono w najnowszym projekcie ustawy dotyczącej sygnalistów. Poprzedni projekt przewidywał tylko bliżej nieokreślone odszkodowanie „w pełnej wysokości” i nie mówił o zadośćuczynieniu.

– Proponowana kwota odszkodowania stanowi dolną granicę możliwego orzeczenia w tego rodzaju sprawie – zauważa dr hab. Beata Baran-Wesołowska, radca prawny, partner w BKB Baran Książek Bigaj. Wskazuje przy tym, że retorsje stosowane wobec sygnalistów mogą polegać nawet na wyeliminowaniu zgłaszającego z danego rynku pracy. – Zatem potencjalne konsekwencje retorsji mogą być dla sygnalisty dalekosiężne – stwierdza.

Najnowszy projekt przewiduje również, że zgłoszenia w ramach systemów whistleblowingowych będą mogły dotyczyć również prawa pracy i korupcji, handlu ludźmi oraz wolności i praw człowieka i obywatela. Tym samym potwierdziły się informacje DGP z końca stycznia br. o rozszerzeniu listy dziedzin prawa, których będzie mogło dotyczyć zgłoszenie.

– Spośród tych obszarów szczególnie szerokie możliwości zgłoszeń whistleblowingowych dotyczą wolności i praw człowieka i obywatela oraz prawa pracy – wskazuje Beata Baran-Wesołowska. Jej zdaniem na tym tle mogą jednak powstać wątpliwości. Przykładowo pojawia się pytanie, czy zgłoszenia whistleblowingowe będą dotyczyć tylko indywidualnego prawa pracy, czy też także zbiorowego, np. obszaru wolności związkowych. – Wydaje się, że obie kategorie podlegać będą zgłoszeniom – zauważa.

Istotną zmianą w nowym projekcie jest również to, że sygnalista będzie chroniony już od chwili dokonania zgłoszenia lub ujawnienia publicznego (poprzedni projekt tego nie określał). Wprowadzono też termin jednego miesiąca na wydanie zaświadczenia o podleganiu sygnalisty ochronie (wcześniej projekt go nie wskazywał). Projekt przewiduje też rozszerzenie systemu nieodpłatnych porad prawnych o udzielanie pomocy sygnalistom.

Ważną zmianą dla firm jest też wydłużenie vacatio legis – obecna propozycja to trzy miesiące od dnia ogłoszenia ustawy, a dla przepisów dotyczących zgłoszeń zewnętrznych – sześć miesięcy (poprzedni projekt zakładał miesięczne vacatio legis i dodatkowy miesiąc dla ustalenia procedur zgłoszeń). ©℗