Wątpliwości dotyczą sytuacji, gdy w tym czasie wykonuje on zadania niewchodzące w zakres jego zwykłych czynności. Specjalne zasady dotyczą także osób niepełnosprawnych.

Pracownicy zarządzający w imieniu pracodawcy zakładem pracy i kierownicy wyodrębnionych komórek organizacyjnych w razie konieczności wykonują pracę poza normalnymi godzinami pracy bez prawa do wynagrodzenia oraz dodatku z tytułu pracy w godzinach nadliczbowych. Natomiast w przypadku kierowników niebędących osobami zarządzającymi zakładem pracy w imieniu pracodawcy jedyne wyłączenie w tym zakresie to brak prawa do wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych w zwykłych dniach, przy zachowaniu rekompensaty za pracę w nadgodzinach w niedziele i święta. Pojawiają się jednak wątpliwości pracodawców dotyczące wykonywania w dodatkowym czasie pracy innego rodzaju (polecenie wykonywania pracy niewchodzącej w zakres czynności kierownika), a także zastosowanie tego wyłączenia do osób niepełnosprawnych.

Definicja zarządzającego

Zgodnie z art. 128 par. 2 pkt 2 k.p. osoby zarządzające w imieniu pracodawcy zakładem pracy to pracownicy kierujący jednoosobowo zakładem pracy i ich zastępcy oraz pracownicy wchodzący w skład kolegialnego organu zarządzającego zakładem pracy i główni księgowi. Wykładnia tego przepisu wielokrotnie była przedmiotem rozważań Sądu Najwyższego i ma obecnie utrwalony charakter. Dla przykładu można przytoczyć pogląd prawny wyrażony w wyroku z 18 października 2011 r., sygn. akt III PK 19/11, zgodnie z którym istotne znaczenie ma to, aby uprawnienia do zarządzania zakładem pracy wynikały z istoty zajmowanego przez pracownika stanowiska pracy, w ramach którego kieruje on daną jednostką organizacyjną i wykonuje w jej imieniu przyznane tej jednostce organizacyjnej na podstawie aktów ustrojowych, zastrzeżone dla pracodawcy czynności z zakresu prawa pracy, polegające między innymi na zatrudnianiu i zwalnianiu pracowników. Z kolei w wyroku z 27 stycznia 2016 r., sygn. akt III PK 64/15, przyjęto, że decydujące znaczenie dla oceny, czy dana osoba jest pracownikiem zarządzającym w imieniu pracodawcy zakładem pracy (art. 128 par. 2 pkt 2 k.p.), a tym samym nieobjętym zasadami wynagradzania obowiązującymi na podstawie regulaminu wynagradzania, ma posiadanie przez nią uprawnień do zarządzania zakładem pracy, w tym wykonywania czynności zastrzeżonych dla pracodawcy w sprawach z zakresu prawa pracy (postanowienie Sądu Najwyższego z 25 lipca 2018 r., sygn. akt I PK 180/17).

Pracownik kierujący pracą zespołu, odpowiadający merytorycznie za prawidłowość pracy wykonywanej przez zespół, jednocześnie wykonujący zadania takie same jak inni członkowie tego zespołu, nie jest kierownikiem wyodrębnionej komórki organizacyjnej, do której stosujemy art. 1514 k.p.

Kodeks pracy nie definiuje pojęcia kierowników wyodrębnionych komórek organizacyjnych. Powszechnie przyjmuje się, że oznacza ono zajmowanie stanowiska połączone z posiadaniem możliwości wydawania podległym pracownikom wiążących poleceń dotyczących świadczenia pracy, organizowania pracy podległych pracowników.

Pracownik, który kierując wyodrębnioną komórką organizacyjną, wykonuje równocześnie pracę na równi z członkami kierowanego zespołu, nie może być uznawany za kierownika komórki organizacyjnej pozbawionego rekompensaty pracy w nadgodzinach (np. wyrok Sądu Najwyższego z 8 marca 2011 r., sygn. akt II PK 221/10). O tym, czy dana osoba jest zatrudniona na stanowisku kierowniczym, decydują w zasadzie struktury organizacyjne pracodawcy (wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 12 czerwca 2014 r., sygn. akt III APa 15/13).

Ocena zajmowanego stanowiska jako kierowniczego ma w świetle art. 1514 par. 1 k.p. przede wszystkim to znaczenie, że przepis ten dotyczy pracowników, których stanowisko pozwala na wydawanie poleceń związanych z pracą innym pracownikom, w tym poleceń dotyczących wykonywania pracy w godzinach nadliczbowych pod nadzorem zlecającego (wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 3 kwietnia 2013 r., sygn. akt III APa 30/12).

Zasada ogólna

To, że przepisy wyłączają prawa do rekompensaty za pracę w godzinach nadliczbowych, nie oznacza, że kierownicy są zatrudnieni poza normami czasu pracy. Wyłączenie obejmuje tylko pracę „dodatkową”, a ponadto realizowaną „w razie konieczności”. Konsekwentnie przyjmuje się, że osoby zatrudnione na stanowiskach kierowniczych nie mogą być pozbawione prawa do wynagrodzenia oraz dodatku za pracę w godzinach nadliczbowych, jeżeli wskutek niezależnej od nich wadliwej organizacji pracy są zmuszone do systematycznego przekraczania obowiązujących norm czasu pracy (wyrok Sądu Najwyższego z 6 kwietnia 2011 r., sygn. akt II PK 254/10). [przykład 1]

przykład 1

Organizacja pracy narzucona przez pracodawcę

Pracodawca wymaga, by kierownik był obecny w pracy praktycznie każdego dnia pracy w godzinach, w których działa podległy mu dział handlowy, czyli w godz. 8–17.

Wyłączenie prawa do wynagrodzenia i dodatku za pracę w godzinach nad liczbowych w razie konieczności tłumaczy się istnieniem wpływu pracowników na stanowiskach kierowniczych na planowanie czasu pracy. Mogą oni dysponować w większym niż szeregowi pracownicy zakresie swoim czasem pracy, decydując o pozostaniu w pracy ponad obowiązujące normy czasu pracy. Jeśli mają taką swobodę, rzeczywiście nie istnieje podstawa do przyznania im wynagrodzenia i dodatku za pracę nadliczbową. Jeśli natomiast konieczność wykonywania pracy nadliczbowej wynika nie tyle z autonomicznej decyzji pracownika, ile z organizacji pracy narzuconej przez pracodawcę, to nie ma podstaw do stosowania wyłączenia z art. 1514 par. 1 k.p. (postanowienie Sądu Najwyższego z 21 września 2022 r., sygn. akt II PSK 388/21). Tak będzie w tym przypadku – pracownikowi narzuca się konieczność pracy dziewięciogodzinnej.

przykład 2

W razie konieczności

Kierownicy komórek organizacyjnych niekiedy zostają dłużej w pracy, by zrealizować terminowo pracę tej komórki. Dzieje się tak w okresie spiętrzenia pracy, a także w okresach zwiększonych absencji. Wykonują wówczas często pracę taką samą jak podlegli pracownicy.

To, że kierownik realizuje zadania niezwiązane z funkcją kierowniczą, samo w sobie nie skutkuje powstaniem prawa do rekompensaty za pracę nadliczbową. Nadal są to czynności wykonywane „w razie konieczności”, nie wynikają z organizacji pracy, ale z powstałej w związku z zaistniałą sytuacją potrzeby. ©℗

Inny rodzaj pracy

Wyłączenie prawa do rekompensaty pracy nadliczbowej odnosi się do zajmowanego stanowiska, a nie do czynności rodzajowo związanych z pracą na tym stanowisku. Stosowanie art. 1514 k.p. nie może być wyłączone w związku z samym tylko faktem wykonywania poza normalnymi godzinami pracy czynności niezwiązanych z zarządzaniem personelem, kierowaniem pracownikami.

W wyroku z 8 marca 2011 r., sygn. akt II PK 221/10, Sąd Najwyższy wskazał, że główny księgowy wykonujący jednocześnie i stale pracę szeregowego pracownika, czyli pracujący w warunkach ukrytej pracy rotacyjnej, nie jest objęty hipotezą art. 1514 par. 1 k.p. W wyroku tym wskazuje się na stałe i systematyczne wykonywanie innej pracy, czyli odnosi się w nim do sytuacji, w której faktycznie osoba zatrudniona na stanowisku kierowniczym realizuje w praktyce z reguły inne zadania. [przykład 2]

Osoby niepełnosprawne

Zgodnie z art. 15 ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (dalej: ustawa o rehabilitacji) czas pracy osoby niepełnosprawnej jest uzależniony od orzeczonego stopnia niepełnosprawności i wynosi:

  • maksymalnie 8 godzin na dobę i 40 godzin tygodniowo – w odniesieniu do osób o lekkim stopniu niepełnosprawności;
  • maksymalnie 7 godzin na dobę i 35 godzin tygodniowo – osoby zaliczone do znacznego lub umiarkowanego stopnia niepełnosprawności.

Bez względu na stopień niepełnosprawności pracownicy niepełnosprawni nie mogą być zatrudniani w godzinach nadliczbowych i w porze nocnej.

Powyższe postanowienia, zarówno dotyczące nadgodzin, pracy w porze nocnej, jak i norm czasu pracy, nie mają jednak bezwzględnego charakteru. Nie stosujemy ich:

  • do osób niepełnosprawnych zatrudnionych przy pilnowaniu,
  • w sytuacji gdy na wniosek niepełnosprawnego pracownika lekarz przeprowadzający badania profilaktyczne pracowników lub w razie jego braku lekarz sprawujący opiekę nad tą osobą wyrazi na to zgodę.

Sąd Najwyższy w wyroku z 2 października 2008 r., sygn. akt I PK 64/08, wskazał, że do pracownika niepełnosprawnego zarządzającego zakładem pracy nie może mieć zastosowania art. 1514 par. 1 k.p., bo prowadziłoby to do wyłączenia jego prawa do wynagrodzenia oraz dodatku z tytułu wykonanej pracy w godzinach nadliczbowych, mimo naruszenia szczególnych i ściśle, bezwzględnie obowiązujących norm prawnych wynikających z art. 15 ust. 2 i 3 ustawy o rehabilitacji. Wyrok ten jak najbardziej można odnieść również do kierowników wyodrębnionych komórek organizacyjnych.

Samo zatrudnienie na stanowisku kierowniczym, w tym także jako osoba zarządzająca w imieniu pracodawcy zakładem pracy, nie wyłącza stosowania ograniczeń z ustawy o rehabilitacji. Pracodawca narusza przepisy, wydając polecenie realizowania takiej pracy, ale również sam kierownik – często przecież wyłącznie sam decydujący o dodatkowej pracy – powinien być poinformowany (trafnym rozwiązaniem jest wskazanie na to w informacji o warunkach zatrudnienia, w której informuje się m.in. o zasadach dotyczących pracy w godzinach nadliczbowych i rekompensaty za nią) o tym zakazie i braku możliwości realizowania pracy w warunkach pracy nadliczbowej. Należy przy tym pamiętać, że zakazy z ustawy o rehabilitacji to nie tylko zakaz pracy nadliczbowej, lecz także zakaz pracy ponad odpowiednio 8 lub 7 godzin na dobę, także takiej, która nie byłaby pracą nadliczbową (praca w systemie równoważnym).

Jeżeli na wiosek kierownika lekarz wyrazi zgodę na niestosowanie wszystkich ograniczeń z ustawy o rehabilitacji albo chociażby tego ograniczenia, które dotyczy wprost zakazu pracy nadliczbowej, powstanie zgodna z prawem możliwość wykonywania takiej pracy. W takich przypadkach zastosowanie zaś znajdzie art. 1514 k.p. ©℗