Przegląd, przygotowany dla Sejmu przez Kancelarię Rady Ministrów, był przedmiotem debaty na wczorajszym posiedzeniu sejmowej komisji finansów publicznych. Zawiera on podsumowanie pierwszych czterech lat funkcjonowania PPK. – W tej chwili w PPK mamy już blisko 2 mln 550 tys. osób. Ta liczba stale rośnie. Jest to bowiem program niezwykle atrakcyjny z perspektywy indywidualnej. Każdy uczestnik PPK ma na koncie prawie 100 proc. więcej, niż sam wpłacił z własnej pensji – zachwalał w trakcie posiedzenia komisji Bartosz Marczuk, wiceprezes zarządu Polskiego Funduszu Rozwoju.
W przeglądzie PPK rząd wskazał, że obecnie nie są konieczne zmiany fundamentalnych założeń programu. Warto jednak w pewnym zakresie doregulować i uzupełnić przepisy, co miałoby korzystny wpływ na dalszy rozwój PPK. Jeden z postulatów dotyczy wprowadzenia systemu zachęt dla pracodawców, które skłoniłyby ich do finansowania dodatkowych wpłat. Oprócz wpłat podstawowych, które są obowiązkowe, zatrudniający może bowiem uiszczać też dodatkowe, które mają charakter fakultatywny. Na razie jednak na taki benefit dla pracowników zdecydowało się niewielkie grono pracodawców. Dodatkowo zachętą dla pracowników do udziału w PPK mogłyby być wyższe świadczenia od państwa. Obecnie są to: wpłata powitalna (250 zł jednorazowo) oraz dopłata roczna (240 zł co roku). „Zasadnym wydaje się analiza i badania, jak wysokość tych wpłat wpływa na decyzje o pozostaniu/wypisaniu się z programu, biorąc pod uwagę możliwości finansowe sektora finansów publicznych. Można założyć, że wyższe wpłaty/dopłaty dla osób mniej zarabiających byłyby dla nich dodatkowym bodźcem do pozostania w programie” – wskazano w rządowym dokumencie.