Jak dowiedział się DGP, wysyłka wezwań ruszy na przełomie października i listopada. Polski Fundusz Rozwoju w tym roku skieruje je do 165 tys. firm. Warto zachować czujność, bo korespondencja nie przyjdzie zwykłą pocztą, ale wyłącznie drogą elektroniczną.

Coroczna akcja realizowana przez Polski Fundusz Rozwoju (PFR) dotyczy firm, które dotychczas nie przystąpiły do systemu pracowniczych planów kapitałowych (PPK).

– W ten sposób wykonujemy nasz prawny obowiązek. Ustawa o PPK zobowiązuje nas bowiem do wzywania podmiotów zatrudniających, które nie zawarły umów o zarządzanie PPK, by wypełniły ten oblig. Wysyłkę wezwań planujemy rozpocząć w końcu października/na początku listopada – informuje Bartosz Marczuk, wiceprezes zarządu PFR, odpowiedzialny m.in. za wdrożenie PPK. Jak wyjaśnia, trafią one pierwszy raz do podmiotów, które powstały w ubiegłym roku i mimo tego, że powinny podpisać umowy o zarządzanie PPK, do tej pory tego nie zrobiły. – Ponowne wezwania, a tych będzie zdecydowana mniejszość, zostaną skierowane do pracodawców, którzy zatrudniają ponad 10 osób i dotychczas również nie uruchomili u siebie programu PPK. W poprzednim roku mogli np. być mikrofirmą, a teraz zwiększyli zatrudnienie – dodaje.

Dla każdego podmiotu termin zawarcia umowy jest inny i zależy od momentu zatrudnienia pierwszego pracownika. Zasadniczo obowiązek ten spoczywa m.in. na pracodawcach i zleceniodawcach mających choćby jedną osobę zatrudnioną (pracownika lub zleceniobiorcę) w przedziale między 18. a 55. rokiem życia, za którą są opłacane obowiązkowe składki ZUS.

Jak to będzie przebiegać

W odróżnieniu od poprzednich lat w tym roku wysyłka wezwań ma się odbywać w zasadzie wyłącznie elektronicznie, za pośrednictwem PUE ZUS (w poprzednich latach również papierowo). Wynika to z tego, że od początku bieżącego roku wszyscy przedsiębiorcy mają już obowiązek utrzymywania profilu na Platformie Usług Publicznych organu rentowego. Jak wskazuje dr Marcin Wojewódka, ekspert Instytutu Emerytalnego, na dostarczenie wezwań za pomocą PUE ZUS pozwala jedna z regulacji spec ustawy covidowej, która może być stosowana jeszcze przez rok od odwołania stanu zagrożenia epidemicznego ogłoszonego z powodu COVID-19.

– Tak więc PFR jest jak na razie w prawie, czyniąc to za pośrednictwem PUE – zauważa dr Wojewódka.

Podmioty, które nie dopełniły obowiązku zawarcia umowy o zarządzanie PPK w terminie, będą wzywane przez PFR, aby podpisały taką umowę z Polskim Funduszem Rozwoju Towarzystwem Funduszy Inwestycyjnych SA (PFR TFI) albo aby przekazały do PFR informację o zawarciu takiej umowy z inną instytucją. Mają na to 30 dni od otrzymania korespondencji. Temu wezwaniu towarzyszy również dodatkowe, by adresat zalogował się na stronie wezwania-ppk.pfr.pl za pomocą NIP i tokenu, a następnie wypełnił zamieszczony tam formularz i przesłał go do PFR (co ma zająć ok. 5–7 minut).

Formularz, jak podkreśla PFR, powinni wypełnić również ci, którzy korzystają z ustawowych zwolnień od obowiązku zawarcia umowy. Muszą oni bowiem przekazać do PFR oświadczenie o spełnianiu warunków, które zwalniają ich z konieczności jej podpisania. Dotyczy to mikro przedsiębiorców, u których wszyscy zatrudnieni złożyli deklarację o rezygnacji z wpłat do PPK, osób fizycznych zatrudniających osoby fizyczne (jedni i drudzy poza działalnością gospodarczą) oraz podmiotów prowadzących pracowniczy program emerytalny (PPE) na określonych w ustawie zasadach.

Co jest obowiązkiem

Naturalnie w związku z wysyłką wezwań, zwłaszcza że będzie ona następować elektronicznie, nasuwa się pytanie, czy ich adresaci rzeczywiście muszą je odebrać i czy brak odbioru będzie mieć dla nich niekorzystne skutki.

– Formalnie nie ma obowiązku odbioru wezwania – zauważa dr Marcin Wojewódka. Przyznaje jednak, że bierność płatnika dużo mu nie da – może tylko więcej czasu, a dokładnie 14 dni. – W przypadku wysyłki wezwań prowadzonej za pomocą PUE ZUS wezwanie uznaje się bowiem za skuteczne nie tylko w momencie ich odbioru przez pracodawcę na profilu informacyjnym w PUE ZUS, lecz także – w przypadku nieodebrania wezwania – po upływie 14 dni od dnia umieszczenia go na tym profilu – wyjaśnia dr Wojewódka.

Co ciekawe, formularz przesyłany do PFR zawiera m.in. prośbę o podanie powodu niezawarcia umowy (w formie kafeterii, czyli listy gotowych odpowiedzi na pytanie).

I choć nie ulega wątpliwości, że zgodnie z przepisami z przyczyn braku umowy muszą się wytłumaczyć ci, którzy korzystają ze zwolnień ustawowych, to brak podania jakiegokolwiek powodu niesie ze sobą ryzyko kontroli i postępowania ze strony Państwowej Inspekcji Pracy.

Czy jest się czego obawiać

– Odpowiedzi przedsiębiorców porównamy z danymi zawartymi w różnych bazach, m.in. z tymi przekazywanymi przez ZUS na temat firm zatrudniających osoby, które płacą obowiązkowe składki na ubezpieczenie społeczne, co jest warunkiem objęcia takich osób PPK. Przypadki, które budzą szczególne wątpliwości, a zwłaszcza te, gdzie pracodawcy nie odpowiedzieli na wezwanie, są przekazywane do wiadomości PIP – wyjaśnia Bartosz Marczuk.

Zgodnie z ustawą o PPK (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 46 ze zm.) za niezawarcie umowy o zarządzanie PPK grozi kara grzywny w wysokości do 1,5 proc. funduszu wynagrodzeń u danego zatrudniającego w roku obrotowym poprzedzającym niedopełnienie obowiązku. O ryzyku wymierzenia takiej kary PFR poinformuje w swoich wezwaniach.

– Oczywiście jeśli ktoś zignorował przepisy o PPK, to po otrzymaniu wezwania powinien naprawić swoje błędy. Ale przedsiębiorca nie powinien bać się swojego państwa – stwierdza dr Wojewódka.

– Obawiać się mogą m.in. nowi pracodawcy zatrudniający kilkanaście osób, którzy zaczęli prowadzić działalność np. w marcu 2023 r. i nadal nie utworzyli PPK, a powinni już je mieć – podkreśla z kolei Oskar Sobolewski, ekspert emerytalny i ds. rynku pracy HRK Payroll Consulting.

Kontrole w zakresie przestrzegania obowiązków z ustawy o PPK inspekcja pracy prowadzi dopiero od połowy ub.r. Jak podaje, w ubiegłym roku stwierdzono trzy wykroczenia w zakresie braku umowy o zarządzanie PPK oraz dwa wykroczenia dotyczące uchybienia terminom zawarcia takich umów. W bieżącym roku do teraz stwierdzono już łącznie 21 takich wykroczeń, przy czym 7 dotyczyło zawarcia umowy po terminie, a 14 braku takiej umowy. ©℗

ikona lupy />
Skala i przyczyny niezawarcia umów o zarządzanie PPK / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe