Wbrew ustalonej już linii orzeczniczej organ rentowy wciąż nalicza je od daty wypłaty spornych kwot. Nie zamierza jednak zmieniać stanowiska. Wręcz przeciwnie, zabiega o zmianę obowiązujących przepisów.
Łucja Kobroń-Gąsiorowska adwokat, kancelaria BCKG / Dziennik Gazeta Prawna
Osoby, które pobrały nienależne świadczenia od ZUS, jeszcze przez pięć lat od ich wypłaty nie mogą spać spokojnie. W tym czasie ZUS może bowiem wydać decyzję zobowiązującą do zwrotu pieniędzy. Przedmiotem sporu najczęściej jest już samo uznanie świadczenia za nienależne, ale czasami ubezpieczony tego akurat nie kwestionuje (wie, że nie ma racji i przed sądem przegra), ale zarzuca ZUS nieprawidłowe obliczanie odsetek. Decyzja organu w większości przypadków będzie nakazywała ich zapłatę, licząc od dnia nastepnego po pobraniu takiego świadczenia. Tymczasem sądy, do których trafiają odwołania, stoją na stanowisku, że ZUS może ich żądać od dnia wydania, a nawet doręczenia ubezpieczonemu decyzji nakazującej zwrot świadczenia.
Za nienależnie pobrane uznaje się świadczenia:
- wypłacone przez ZUS mimo zaistnienia okoliczności powodujących ustanie do nich prawa albo wstrzymanie ich wypłaty w całości lub w części, jeżeli osoba je pobierająca była pouczona o braku prawa do ich pobierania (art. 84 ust. 2 pkt 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych; dalej: ustawa systemowa);
- przyznane lub wypłacone na podstawie nieprawdziwych zeznań lub fałszywych dokumentów albo w innych przypadkach świadomego wprowadzania w błąd ZUS przez osobę pobierającą świadczenia (art. 84 ust. 2 pkt 2 ustawy systemowej).
Jak podkreśla ZUS, odsetek żąda tylko w tym drugim przypadku, kiedy pobierający świadczenie celowo przedstawił nieprawdziwe informacje, aby wyłudzić pieniądze. Sama zaś możliwość pobierania odsetek wynika z art. 84 ust. 1 ustawy systemowej, zgodnie z którym osoba, która pobrała nienależne świadczenie z ubezpieczeń społecznych, jest obowiązana do jego zwrotu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie, w wysokości i na zasadach określonych przepisami prawa cywilnego. Często będzie to dotyczyć sytuacji, gdy ZUS uzna, że dana osoba nie podlegała ubezpieczeniom społecznym (np. była fikcyjnie zatrudniona). Mamy tu więc do czynienia ze świadomym wprowadzaniem w błąd ZUS, dokonanym co prawda faktycznie przez płatnika (to on złożył dokumenty rejestrujące), ale zwrotu świadczeń żąda się w pierwszej kolejności od ubezpieczonego.
ZUS twierdzi, że skoro ubezpieczony od początku wiedział, iż świadczenia nie powinien otrzymywać, to powinien też zapłacić odsetki. Sama decyzja nie jest więc dla niego żadnym zaskoczeniem. Sądy uznają jednak, że dopiero decyzją stwierdza się, iż świadczenie jest nienależne. Stanowisko sadów jest dość stałe, ale ZUS nie zamierza zmieniać swojej interpretacji przepisów. Chce natomiast, jak nas poinformował, doprowadzić do zmiany przepisów, aby, jak się możemy domyślać, wprost wpisano do ustawy systemowej, że odsetki nalicza się od dnia wypłaty świadczenia.
Stanowisko Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z 3 października 2017 r. w sprawie naliczania odsetek od nienależnie pobranych świadczeń
W przypadku gdy Zakład Ubezpieczeń Społecznych wydaje decyzję, w której zobowiązuje świadczeniobiorcę do zwrotu nienależnie pobranego świadczenia z odsetkami, odsetki naliczane są od dnia następnego po dniu, w którym nastąpiła wypłata nienależnego świadczenia, do dnia wydania decyzji. Taka zasada ustalania odsetek wynika z faktu, że już samo pobranie nienależnych świadczeń wskutek okoliczności, o których mowa w art. 84 ust. 2 pkt 2 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, a nie dopiero wydanie decyzji potwierdzającej tę okoliczność, powoduje konieczność zwrotu przez świadczeniobiorcę świadczenia, wraz z odsetkami. Należy zaznaczyć, że świadczenie nienależnie pobrane jest dochodzone z odsetkami wyłącznie w przypadku, o którym mowa w art. 84 ust. 2 pkt 2 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, a więc gdy świadczenie zostało wypłacone na podstawie nieprawdziwych zeznań lub fałszywych dokumentów albo w innych przypadkach świadomego wprowadzenia w błąd organu wypłacającego świadczenie przez osobę, która pobiera to świadczenie (np. osoba pobierająca zasiłek chorobowy rozpoczyna wykonywanie pracy zarobkowej w okresie niezdolności do pracy, dziecko otrzymujące rentę rodzinną zaprzestaje nauki w szkole i nie informuje o tym fakcie oddziału ZUS). Dotyczy więc takich sytuacji, w których świadczeniobiorca pobierając świadczenie, ma świadomość, że wypłacone świadczenie jest nienależne. Wydana przez ZUS decyzja jedynie potwierdza ten fakt.
Jeżeli cała należność ustalona decyzją Zakładu zostanie zwrócona przed terminem uprawomocnienia się decyzji, odsetki za dalszy okres nie są naliczane. Jeżeli dłużnik nie zwróci ustalonej należności, nalicza się odsetki za dalszy okres od następnego dnia po dniu wydania decyzji do daty spłaty należności.
Odnotowujemy, że często sądy rozpatrujące odwołania świadczeniobiorców od decyzji ZUS, inaczej niż ZUS interpretują przepisy w tym zakresie. Zdaniem tych sądów ZUS powinien naliczać odsetki, dopiero gdy świadczeniobiorca nie zwróci nienależnie pobranego świadczenia niezwłocznie po otrzymaniu decyzji ustalającej obowiązek zwrotu świadczenia; odsetki nie powinny być naliczane za okres przed wydaniem i doręczeniem decyzji.
W związku z linią orzeczniczą wielu sądów w indywidualnych sprawach Zakład przygotował wystąpienie do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z wnioskiem o zmianę przepisów i jednoznaczne uregulowanie tej kwestii w przepisach ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych (podobnie jak ma to miejsce np. w przypadku nienależnie pobranych świadczeń rodzinnych).
OPINIA EKSPERTA
Odesłanie do prawa cywilnego rozumiane zbyt szeroko
Wygląda na to, że ZUS nie zamierza zmienić swojego stanowiska w sprawie sposobu liczenia odsetek przy zwrocie nienależnie pobranych świadczeń. Jak pokazuje praktyka, problem dotyczy nie tylko osób, które faktycznie pobrały świadczenia nienależnie, lecz także w dużej mierze płatników składek i innych podmiotów przekazujących dane do organu rentowego i mających wpływ na prawo do świadczeń. Warto wskazać, że na etapie postępowania administracyjnego ZUS musi przeprowadzić to postępowanie zgodnie z przepisami kodeksu postępowania administracyjnego i wydać decyzję. Główny problem polega na tym, że ZUS liczy odsetki po swojemu, co prowadzi do sytuacji, w których odsetki przekraczają znacząco należność główną.
W pierwszej kolejności należy wskazać, że świadczenia z ubezpieczeń społecznych są przyznawane w drodze decyzji administracyjnych i na podstawie decyzji administracyjnych są wypłacane. ZUS jednak w dalszym ciągu utrzymuje, że świadczenia wypłacone na podstawie pozostającej w obrocie prawnym decyzji administracyjnej jako nienależne podlegały zwrotowi w dacie wypłaty.
Stanowisko Sądu Najwyższego jest w tej kwestii jednolite i nie nastręcza większych wątpliwości. Świadczenia w myśl art. 84 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych i art. 138 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych uważane za nienależne podlegają zwrotowi dopiero wtedy, gdy organ rentowy wyda stosowną decyzję administracyjną. Pogląd ten - jak wskazuje Sąd Najwyższy (np. wyrok z 16 grudnia 2008 r., sygn. akt I UK 154/08, OSNP 2010/11-12/148, oraz z 3 lutego 2010 r., sygn. akt I UK 210/09) - umacnia treść art. 84 ust. 4 i 7 ustawy systemowej, w których użyte zostały sformułowania „kwoty nienależnie pobranych świadczeń ustalone prawomocną decyzją” (ust. 4) oraz „uprawomocnienie się decyzji ustalającej te należności” (ust. 7). Ostatnim argumentem, na który często się powołuje ZUS, jest odesłanie do prawa cywilnego w art. 84 ust. 1 ustawy systemowej. ZUS rozumie odesłanie do prawa cywilnego bardzo szeroko. Sąd Najwyższy wielokrotnie wskazywał, że zasadą określoną w prawie cywilnym odnoszącą się do odsetek jest możliwość ich żądania w razie opóźnienia się dłużnika ze spełnieniem świadczenia (art. 481 par. 1 k.c.). Określenie terminu, od kiedy dłużnik - pobierający nienależne świadczenie z ubezpieczenia społecznego - opóźnia się z jego zwrotem, nie jest objęte odesłaniem w ustawie systemowej. Nie jest to materia prawa cywilnego, lecz prawa ubezpieczeń społecznych.
Podsumowując, świadczenie wtedy uważa się za nienależne, kiedy ZUS wyda decyzję administracyjną wskazującą na dowody. Zatem odsetek można żądać od dnia doręczenia wezwania do zwrotu nienależnie pobranych świadczeń. Miejmy nadzieję, że ZUS zmieni zdanie w przyszłości.
PRZYKŁAD
Fikcyjne zatrudnienie
Pani Alicja wykonywała pracę na podstawie umowy o dzieło, ale w czerwcu 2014 r. zawarła ze znajomym przedsiębiorcą umowę o pracę. Umowa była jednak fikcyjna, jej celem nie było wykonywanie pracy, ale uzyskanie świadczeń z ubezpieczenia społecznego – pani Alicja była bowiem w ciąży. Niedługo potem przedstawiła pracodawcy zaświadczenie o niezdolności do pracy, następnie urodziła dziecko i pobierała zasiłki z ubezpieczenia chorobowego aż do grudnia 2015 r.
W marcu 2017 r. ZUS wydał decyzje stwierdzające, że pani Alicja nie podlegała ubezpieczeniom społecznym z tytułu zatrudnienia w tej firmie i nakazał zwrot świadczeń wraz z odsetkami liczonymi od faktycznej wypłaty poszczególnych zasiłków.
Pani Alicja złożyła odwołanie od obu decyzji. Sąd uznał jednak, że nie podlegała ubezpieczeniom społecznym. W sprawie z odwołania od decyzji nakazującej zwrot zasiłków sąd, co prawda, utrzymał decyzję ZUS w większości postanowień, zmienił jednak datę początkowego obliczania odsetek na dzień otrzymania decyzji przez panią Alicję.
Podstawa prawna
Art. 84 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 1778 ze zm.).