9370 zł – tyle wyniesie minimalne wynagrodzenie profesora uczelni publicznej. Obecnie mają zagwarantowane 7210 zł. Tak wynika z projektu rozporządzenia ministra edukacji i nauki zmieniającego rozporządzenie w sprawie wysokości minimalnego miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego dla profesora w uczelni publicznej, który został skierowany do konsultacji.

To znacznie więcej, niż brał pod uwagę resort nauki jeszcze przed wyborami. Z wykazu prac legislacyjnych Ministerstwa Edukacji i Nauki wynikało, że kwota minimalnego wynagrodzenia profesora wzrośnie, ale do 8610 zł. Jednak teraz w projekcie skierowanym do konsultacji publicznych kwota ta jest wyższa jeszcze o 760 zł. Oznacza to znaczne podwyżki na uczelniach publicznych w przyszłym roku.
Co ważne, od minimalnego wynagrodzenia profesora zależą pensje innych pracowników uczelni i jednostek Polskiej Akademii Nauk. Przykładowo wysokość miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego w uczelni publicznej dla profesora uczelni (czyli jedynie zatrudnionego na takim stanowisku) nie może być niższa niż 83 proc. tej kwoty, adiunkta – nie mniejsza niż 73 proc., a asystenta – 50 proc.

Oprac. Urszula Mirowska-Łoskot
Czarnek podrzuca nowemu ministrowi kukułcze jajo
Janusz Szczerba
prezes Rady Szkolnictwa Wyższego i Nauki Związku Nauczycielstwa Polskiego

Propozycja wzrostu wynagrodzeń na uczelniach o 30 proc. to realizacja naszych postulatów. Ale projekt rozporządzenia przesłany do konsultacji przez resort nauki nie ma pokrycia, bowiem w projekcie ustawy budżetowej na 2024 r. jest uwzględniony wzrost o 14,3 proc., a nie o 30 proc. Zatem minister Przemysław Czarnek, proponując zwiększenie pensji na uczelniach, nie zapewniając pieniędzy na ten cel, podrzuca nowemu rządowi kukułcze jajo. Stawia nowego ministra pod ścianą. Trzeba też przypomnieć, że jeszcze przed wyborami opozycja zawarła z nami porozumienie, w którym zobowiązała się do podniesienia płac na uczelniach publicznych o 30 proc. Jednak, aby to osiągnąć, konieczne jest przesunięcie środków z innej puli w budżecie, aby zapewnić finansowanie dla szkolnictwa wyższego. Nie wystarczy jedynie zmienić kwoty w rozporządzeniu.
Co ważne, propozycja ministra Przemysława Czarnka nie uwzględnia zwiększenia wynagrodzeń dla innych pracowników uczelni publicznych, o co również występowaliśmy. A łączny koszt podwyżki wynagrodzeń nauczycieli akademickich i pozostałych pracowników uczelni to wydatek dla budżetu państwa ok. 3 mld zł.

Łączny koszt podwyżki wynagrodzeń nauczycieli akademickich i pozostałych pracowników uczelni to wydatek dla budżetu państwa ok. 3 mld zł.

ikona lupy />
Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe