Nowe przepisy o badaniu trzeźwości pracowników są różnie intepretowane przez przedsiębiorców, potrzebne jest więc doprecyzowanie niejasnych przepisów kodeksu pracy.

Badanie pracowników alkomatem. Dwie ścieżki

W praktyce funkcjonowania zakładów pracy są widoczne co najmniej dwie ścieżki interpretowania nowych przepisów o badaniu trzeźwości pracowników, oparte na różnych kierunkach interpretacji tej samej regulacji. Skłania to do refleksji co do potrzeby modyfikacji przyjętych unormowań, tak aby w sposób jasny i kompleksowy wskazywały one, kiedy pracodawca jest uprawniony do przeprowadzania tych badań samodzielnie, bez konieczności angażowania służb powołanych do ochrony porządku publicznego.

Od wielu lat oczekiwano wprowadzenia regulacji, która umożliwi pracodawcom samodzielne wykonywanie badań weryfikujących trzeźwość pracowników. Wcześniejsza regulacja zawarta w art. 17 ustawy z 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, w brzmieniu obowiązującym do 20 lutego 2023 r., przewidywała bowiem możliwość przeprowadzenia takich badań jedynie przez uprawniony organ ochrony porządku publicznego. Ponadto dopuszczalność poddania pracownika takiej procedurze kontroli była warunkowana uprzednim powzięciem przez pracodawcę uzasadnionego podejrzenia, że pracownik stawił się do pracy pod wpływem alkoholu lub spożywał alkohol w czasie pracy.

Badanie trzeźwości w pracy. Na jakich zasadach?

Obowiązujące od 21 lutego 2023 r. nowe przepisy kodeksu pracy dotyczące kontroli trzeźwości pracowników (art. 221c-221g) wraz z rozporządzeniem ministra zdrowia z 16 lutego 2023 r. w sprawie badań na obecność alkoholu lub środków działających podobnie do alkoholu przewidują wprawdzie możliwość wprowadzenia przez pracodawcę kontroli trzeźwości pracowników – zarówno pod kątem alkoholu, jak i środków działających podobnie do alkoholu – jednakże pracodawca musi wykazać, że poddawanie pracowników takim badaniom jest niezbędne dla ochrony życia i zdrowia ludzkiego lub ochrony mienia (art. 221c oraz art. 221e k.p.).

Wówczas badania przeprowadza samodzielnie pracodawca i mogą mieć one charakter prewencyjny – zgodnie z art. 221c par. 10 k.p. wymaga to uprzedniego przyjęcia stosownych rozwiązań w układzie zbiorowym pracy, regulaminie pracy lub obwieszczeniu. Dotyczy to m.in. konieczności wskazania grupy lub grup pracowników, które mają zostać objęte taką kontrolą. Pod tym kątem regulacje te należy ocenić pozytywnie – pracodawcy uzyskali wreszcie narzędzia pozwalające bardziej efektywnie zarządzać kwestią bezpieczeństwa w środowisku pracy.

Badanie alkomatem w pracy. Kontrola następcza

Nowe przepisy przyniosły jednak pewne wątpliwości. Ustawodawca wyszedł z założenia, że nie zawsze będą zachodzić przesłanki, które uzasadniałyby poddawanie pracowników badaniom na obecność alkoholu lub środków działających podobnie do alkoholu. Oznacza to, że część pracowników znajdzie się, a przynajmniej może się znaleźć poza kręgiem osób objętych kontrolą wprowadzoną w drodze regulacji wewnętrznych. Wówczas dopuszczalność przeprowadzenia badania pozwalającego zweryfikować przestrzeganie przez tych pracowników obowiązku trzeźwości będzie warunkowana powzięciem przez pracodawcę uzasadnionego podejrzenia, że pracownik przyszedł do pracy pod wpływem alkoholu lub środka działającego podobnie do alkoholu lub spożywał alkohol lub taki środek w czasie pracy (art. 221d, 221f k.p.).

O ile okoliczność stosowania w tym wypadku wyłącznie kontroli następczej (tj. w związku z uzasadnionym podejrzeniem) nie budzi zastrzeżeń (skoro wykonywanie pracy nie wiąże się z określonym ryzykiem w kontekście ochrony życia i zdrowia ludzkiego lub ochrony mienia), o tyle wątpliwości dotyczą podmiotu uprawnionego do wykonania badania trzeźwości pracownika. Z art. 221d par. 3 k.p. wynika bowiem, że zarówno na żądanie pracownika, jak i pracodawcy badanie przeprowadza wówczas uprawniony organ powołany do ochrony porządku publicznego, a zatem funkcjonariusz policji.

Kto kontroluje: pracodawca czy policjant?

W efekcie niektórzy pracodawcy przyjmują, że:

  • do wybranych grup pracowników (np. kierowców, pracowników produkcyjnych) znajdzie zastosowanie kontrola z art. 221c lub 221e k.p. (tj. wykonywana samodzielnie przez pracodawcę bez związku z zaistniałym bądź nie podejrzeniem względem pracownika),
  • pozostali będą mogli zostać poddani badaniu wyłącznie przez organ ochrony porządku publicznego.

Inni zaś pracodawcy stosują praktykę wprowadzania do regulacji wewnętrznych rozwiązań zakładających dopuszczalność wykonywania powyższych badań samodzielnie przez pracodawcę zarówno wobec tych grup pracowników, których można kontrolować prewencyjnie, jak i pozostałych pracowników, wobec których musi zostać najpierw powzięte uzasadnione podejrzenie.

Przyjmuje się wówczas, że zaistnienie takiego podejrzenia jest równoznaczne z niezbędnością kontroli pracownika w kontekście ochrony życia i zdrowia ludzkiego lub ochrony mienia i wystarczające dla zapewnienia legalności badań trzeźwości pracowników wykonywanych przez pracodawcę jest wprowadzenie odpowiednich postanowień do regulacji wewnętrznych. Budzi to jednak wątpliwości w kontekście ratio legis przepisu art. 221d k.p. – gdzie przyjęto założenie, że w przypadku zaistnienia uzasadnionego podejrzenia co do naruszenia przez pracownika obowiązku trzeźwości badanie przeprowadza organ ochrony porządku publicznego.

Pojawia się więc pytanie, która z powyższych interpretacji jest prawidłowa. Bardziej racjonalne wydaje się dopuszczenie możliwości wykonywania przez pracodawcę badań trzeźwości wobec wszystkich pracowników – na zasadach zróżnicowanych w zależności od tego, jakie ryzyka wiążą się z wykonywaniem pracy. Nie wynika to jednak wprost z przepisów kodeksu pracy, co skutkuje wskazanymi powyżej rozbieżnościami interpretacyjnymi. ©℗