Czy przy sprzedaży starej maszyny należy dostosować ją do minimalnych wymagań z zakresu bhp? Dlaczego niedopuszczalna jest sytuacja, w której pracownik i jego przełożony nie posługują się tym samym językiem? Czy pracownicy mają obowiązek pisemnego potwierdzania, że zapoznali się z instrukcjami bhp?

Planujemy oddać wysłużoną, ale wciąż sprawną maszynę (frezarkę), w zamian za jej wywiezienie. Nie mamy żadnej dokumentacji tej maszyny, bo w naszym zakładzie jest od ok. 40 lat, a przez ostatnie kilkanaście stała nieużywana. Czy przy sprzedaży musimy ją dostosować do minimalnych wymagań z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy?

W opisanej sytuacji przekazujący nie ma obowiązku dostosowania maszyny do minimalnych wymagań z zakresu bhp. Odpowiedzialność za ocenę i ewentualne modyfikacje w zakresie bezpieczeństwa ciąży na podmiocie wprowadzającym maszynę do ponownego użytkowania, o czym warto wspomnieć w umowie darowizny. Taki wniosek można wysnuć z obowiązujących przepisów.

Zgodnie z art. 215 kodeksu pracy pracodawca jest obowiązany zagwarantować, aby stosowane maszyny i inne urządzenia techniczne zapewniały bezpieczne i higieniczne warunki pracy, w szczególności zabezpieczały pracownika przed urazami, działaniem niebezpiecznych substancji chemicznych, porażeniem prądem elektrycznym, nadmiernym hałasem, działaniem drgań mechanicznych i promieniowania oraz szkodliwym i niebezpiecznym działaniem innych czynników środowiska pracy, a także uwzględniały zasady ergonomii. Ponadto, zgodnie z par. 51 rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy, maszyny i inne urządzenia techniczne powinny spełniać wymagania bhp – określone w odrębnych przepisach – przez cały okres ich użytkowania. Montaż, demontaż i eksploatacja maszyn, w tym ich obsługa, powinny odbywać się przy zachowaniu wymagań bhp oraz ergonomii, uwzględniających instrukcje zawarte w dokumentacji techniczno-ruchowej.

Zgodnie zaś z par. 2 rozporządzenia ministra gospodarki w sprawie minimalnych wymagań dotyczących bezpieczeństwa i higieny pracy w zakresie użytkowania maszyn przez pracowników podczas pracy pracodawca powinien podjąć działania mające na celu zapewnienie, że maszyny udostępnione pracownikom na terenie zakładu pracy lub w miejscu wyznaczonym przez pracodawcę są właściwe do wykonywania pracy lub odpowiednio przystosowane do jej wykonywania oraz mogą być użytkowane bez pogorszenia bezpieczeństwa lub zdrowia pracowników. Ponadto dokonując wyboru maszyny, pracodawca powinien brać pod uwagę specyficzne warunki i rodzaj wykonywanej pracy, a także istniejące w zakładzie pracy lub w miejscu pracy zagrożenia istotne dla bezpieczeństwa i zdrowia pracowników, w szczególności na stanowisku pracy. W przypadku gdy maszyny nie mogą być użytkowane bez ryzyka dla bezpieczeństwa lub zdrowia pracowników, pracodawca powinien zastosować odpowiednie rozwiązania mające na celu zminimalizowanie ryzyka związanego z użytkowaniem maszyn.

Dlatego, jak wskazano wyżej, to nie podmiot przekazujący ma obowiązek dostosować maszynę do wymagań z zakresu bhp, lecz podmiot zamierzający ją użytkować.

W naszej firmie zatrudniono pracowników produkcji, którzy nie mówią po polsku. Czy dopuszczalna jest sytuacja, w której podwładny i przełożony nie posługują się tym samym językiem?

Mimo że przepisy prawa pracy nie regulują sytuacji, w której podwładny i przełożony nie posługują się tym samym językiem, to jednak trudno sobie wyobrazić, jak w takim przypadku osoba kierująca pracownikami mogłaby realizować swoje podstawowe obowiązki polegające na wydawaniu poleceń dotyczących pracy, a także egzekwować od pracownika przestrzeganie przepisów oraz zasad bezpieczeństwa i higieny pracy.

Zgodnie z art. 22 kodeksu pracy (dalej: k.p.) obowiązkiem każdego pracownika jest wykonywanie pracy dobrowolnie podporządkowanej w umówionym miejscu i czasie pod kierownictwem pracodawcy. Tak jak pracodawca, w tym osoby kierujące pracownikami, mają uprawnienie w zakresie wydawania wiążących poleceń dotyczących procesów pracy, tak pracownicy mają obowiązek wykonywania tych poleceń, przyjmując, że są one zgodne z umówionym zakresem obowiązków oraz nie są sprzeczne z przepisami prawa. Zgodnie zaś z art. 212 k.p. na osobach kierujących pracownikami spoczywają szczególne obowiązki w zakresie bhp, a w szczególności egzekwowanie od pracowników przestrzegania przepisów i zasad w tym zakresie.

Nieznajomość języka, którym posługuje się podwładny, uniemożliwia realizację zarówno obowiązków związanych z organizacją pracy, w tym wydaniem poleceń, jak i nadzorowaniem przestrzegania zasad bhp, a przede wszystkim z przygotowaniem pracownika do pracy poprzez przeprowadzenie instruktażu stanowiskowego, o którym mowa w przepisach rozporządzenia ministra gospodarki i pracy w sprawie szkolenia w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy.

Uważam więc, że niedopuszczalna jest sytuacja, w której podwładny i przełożony nie są w stanie sprawnie porozumiewać się ze względu na barierę językową. Osoba kierująca pracownikami nie będzie bowiem mogła realizować swoich podstawowych obowiązków polegających na wydawaniu poleceń dotyczących pracy, a także skutecznie egzekwować od nich przestrzegania przepisów i zasad bhp.

Rozwiązaniem w tej sytuacji może być zatrudnienie tłumacza lub koordynatora (znającego dany język), który będzie koordynował pracę na danych stanowiskach.

W naszej firmie powstał spór, czy pracownicy mają obowiązek pisemnego potwierdzania, że zapoznali się z instrukcjami dotyczącymi bezpieczeństwa i higieny pracy. Dotychczas przyjmowaliśmy, że nie. Czy nie naruszaliśmy przepisów?

Przepisy nie wprowadzają wprost obowiązku potwierdzania faktu zapoznania się z konkretnymi instrukcjami bhp, poza ogólnym zapisem dotyczącym obowiązku pracownika polegającego na „potwierdzaniu na piśmie zapoznania się z przepisami oraz zasadami bhp”. Niemniej w interesie pracodawcy jest pobranie stosownego oświadczenia potwierdzającego fakt zapoznania się z takimi dokumentami, jak instrukcje bezpiecznej obsługi konkretnej maszyny, bo w przeciwnym wypadku pracownik zawsze może podnieść zarzut, że nie znał określonych zasad bhp wynikających z danej instrukcji, a pracodawca nie będzie mógł wykazać, że było inaczej.

Jak wynika z art. 2374 kodeksu pracy, jednym z podstawowych obowiązków pracodawcy jest wydawanie szczegółowych instrukcji i wskazówek dotyczących bhp na stanowiskach pracy. Doprecyzowanie powyższej normy znajduje się w par. 41 ust. 1 rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy, zgodnie z którym pracodawca jest obowiązany udostępnić pracownikom – do stałego korzystania – aktualne instrukcje bezpieczeństwa i higieny pracy dotyczące:

  • stosowanych w zakładzie procesów technologicznych oraz wykonywania prac związanych z zagrożeniami wypadkowymi lub zagrożeniami zdrowia pracowników,
  • obsługi maszyn i innych urządzeń technicznych,
  • postępowania z materiałami szkodliwymi dla zdrowia i niebezpiecznymi,
  • udzielania pierwszej pomocy.

Instrukcje te powinny w sposób zrozumiały dla pracowników wskazywać czynności, jakie należy wykonać przed rozpoczęciem danej pracy, zasady i sposoby bezpiecznego wykonywania pracy, czynności do wykonania po jej zakończeniu oraz zasady postępowania w sytuacjach awaryjnych stwarzających zagrożenie dla życia lub zdrowia pracowników. Instrukcje dotyczące prac związanych ze stosowaniem niebezpiecznych substancji chemicznych i ich mieszanin powinny uwzględniać informacje zawarte w kartach charakterystyki tych substancji i ich mieszanin.

Przepisy bhp co do zasady nie regulują, jakie konkretnie instrukcje bhp powinny być opracowane i udostępnione pracownikom na poszczególnych stanowiskach pracy. To pracodawca, po analizie m.in. stosowanych procesów technologicznych, wykonywanych prac związanych z zagrożeniami wypadkowymi lub zagrożeniami dla zdrowia pracowników, a także po ocenie ryzyka zawodowego podczas wykonywania prac na danym stanowisku, w szczególności obsłudze maszyn oraz innych urządzeń technicznych – powinien podjąć decyzję o opracowaniu takich instrukcji.

Przepisy nie precyzują również, w jaki sposób i w jakiej postaci pracodawca powinien udostępniać je pracownikom. Może to zatem nastąpić w tradycyjnej formie, tj. poprzez wywieszenie na danym stanowisku pracy (np. przy stanowisku, urządzeniu lub maszynie, której instrukcja dotyczy) lub w postaci elektronicznej (np. rozesłanie e-mailem lub zamieszczenie w intranecie). Istotne jest, aby każdy pracownik miał do nich stały dostęp i przestrzegał zawartych w nich postanowień.

Warto również przypomnieć, że samo umieszczenie instrukcji przy stanowisku pracy nie jest równoznaczne z zapoznaniem się z nimi przez pracowników. Warto więc mimo wszystko uzyskiwać od pracowników oświadczenia potwierdzające, że zapoznali się z każdą z udostępnionych im instrukcji. Może to mieć szczególnie istotne znaczenie dla celów dowodowych w razie wypadku przy pracy.

Kto w zakładzie pracy powinien zatwierdzać dokumenty ustanawiające zasady bezpieczeństwa i higieny pracy (np. instrukcje, procedury itp.)? Czy może to być pracownik służby bhp?

Artykuł 207 par. 1 kodeksu pracy wskazuje, że pracodawca ponosi odpowiedzialność za stan bezpieczeństwa i higieny pracy w zakładzie pracy, przy czym, jak stwierdził Sąd Najwyższy w uzasadnieniu do wyroku z 3 grudnia 2010 r. (sygn. akt I PK 124/10, M.P.Pr. 2011/5/259-262), na stan bhp składają się czynniki o charakterze materialnym, technologicznym i osobowym.

Przepis ten, otwierający dział dziesiąty kodeksu pracy zatytułowany „Bezpieczeństwo i higiena pracy”, jest kluczową normą, na której opiera się polskie prawo ochrony pracy. Określa bowiem przedmiot, zakres zastosowania oraz charakter odpowiedzialności pracodawcy w sferze bhp, istotę generalnego obowiązku pracodawcy w tym przedmiocie oraz podnosi do rangi obowiązku podstawowego powinność własnej edukacji w zakresie ochrony pracy przez pracodawców i osoby kierujące pracownikami.

Co do zasady to pracodawca, jako odpowiedzialny za stan bhp, powinien zatwierdzać wszystkie dokumenty, które ustanawiają zasady z tego zakresu. Nie ma jednak przeciwskazań do tego, aby upoważnił inną osobę do ich zatwierdzania. Przepisy nie określają również formy takiego upoważnienia. Tym samym może to nastąpić zarówno w formie pisemnej, jak i ustnej. Niemniej jednak forma pisemna będzie skuteczniejsza dla celów dowodowych. ©℗