Projekt nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw został przygotowany przez resort rodziny, pracy i polityki społecznej.
Projekt - jak informuje Centrum Informacyjne Rządu - przewiduje zniesienie górnego limitu składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe, powyżej którego obecnie nie płaci się składek (tzw. 30-krotność). Składka na ubezpieczenia emerytalne i rentowe będzie odprowadzana od całości przychodu, a więc analogicznie jak w przypadku ubezpieczenia chorobowego i wypadkowego. Zasada ta zostanie również wprowadzona przy składkach płaconych przez płatnika składek za pracowników zatrudnionych w warunkach szczególnych na Fundusz Emerytur Pomostowych.
CIR przypomina, że wysokość emerytury jest ściśle powiązana z wysokością odprowadzanych składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe - im wyższa kwota odprowadzanych składek i im dłuższy okres zatrudnienia, tym wysokość świadczenia jest wyższa - stąd też zniesienie limitu wysokości podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe będzie bezpośrednio wpływać na wysokość otrzymywanej w przyszłości emerytury. "Jest to szczególnie ważne w przypadku osób, które otrzymują w czasie swojej kariery zawodowej zróżnicowane pod względem wysokości zarobki" - przekonuje w komunikacie CIR.
Do propozycji MRPiPS dotarł w ubiegłym tygodniu PAP Biznes. Jak wówczas podawano, resort liczy, że z tytułu zniesienia górnego limitu składek sektor finansów publicznych zyska w 2018 r. 5,4 mld zł. Według wyliczeń zmiany miałyby objąć ok. 350 tys. osób.
W praktyce propozycja resortu oznacza, że osoby, które zarabiają więcej niż 2,5-krotność średniej krajowej, miałyby płacić wyższe składki wyliczane od całego wynagrodzenia.
Według obecnie obowiązujących przepisów składkę emerytalną i rentową płaci się od wynagrodzenia nieprzekraczającego 30-krotności przeciętnej płacy w gospodarce (ok. 10 tys. zł miesięcznie i 120 tys. zł rocznie).
marekaurelio(2017-10-30 20:00) Zgłoś naruszenie 185
Zniesienie limitu składek, a w wyniku tego zezwalenie na wyższe świadczenia to samobójczy dla systemu absurd implikujący do wszelkich kombinacji dotyczacych długotrminowego przebywania na zwolnieniach lekarskich i przechodzenia na renty, oczywiście dostepny dla bohaterów podłączonych pod aktualna władzę i tzw.elit, którym fundujemy wysokie apanaże a nastepnie wysokie świadczenia załatwiane przez kolesi. To wygląda jak cwany gest względem wysoko opłacanych urzedników byłej oligarchii urzedników z PO? Przecież to oni w warunkach nie możności trwania na dotychczasowych stanowiskach będa masowo korzystać z tego "dobrodziesjstwa" . czyli będa masowo chorować i załatwiać renty. Czy to jakiś dogadany prezent ?
Odpowiedzsolidarność(2017-10-30 22:13) Zgłoś naruszenie 120
Tzn.,że już nie będzie solidaryzmu w ubezpieczeniach?????
OdpowiedzZetues(2017-10-30 21:15) Zgłoś naruszenie 112
Skoro jest minimalna emerytura powinna być maksymalna
Pokaż odpowiedzi (3)OdpowiedzOla(2017-11-01 07:47) Zgłoś naruszenie 20
Masz racje Jasiek. Ale przeciez Rzad PiS przede wszystkim zawsze dbal i dba o bogatych. Nagroda za dzieci czyli zasilek socjalny rzucony w postaci 500+ rowniez dla biedniejszych, w tym nie dla wszystkich, ma tylko uspokoic opinie spoleczna.
Jasiek(2017-11-01 07:37) Zgłoś naruszenie 10
W obecnie obowiazujacym systemie opartym na skladce zdefiniowanej granice maksymalnej emerytury w ZUS /oczywiscie poza bracia gornicza/ sa zdefiniowane progiem 120 tys. zl rocznie. Obecnie Rzad chce te granice zniesc, co uwazam za niewlasciwe posuniecie. Rozsadniejsze byloby dolozyc do emerytury opartej na zdefiniowanej skladce dodatek z budzetu panstwa w wysokosci np. 800 zl.
qwerty(2017-10-30 22:54) Zgłoś naruszenie 12
Nie, bo to byłoby podwójne okradanie pracowitych. Raz na dopłaty do minimalnej, drugi raz na ścięcie do maksymalnej
Warsz1417(2017-10-30 19:51) Zgłoś naruszenie 113
Bomisie i śmierdzące lenie, którzy nie wypracowali emerytury nawet w najniższej wysokości będą się chociaż cieszyć, że ci mądrzy, pomysłowi i pracowici będą mieli mniej!
Pokaż odpowiedzi (3)Odpowiedzinformatyk(2017-10-31 21:28) Zgłoś naruszenie 00
Skoro bolszewizm istnieje przy zbieraniu skladek emerytalnych, to dlaczego by nie mial istniec przy wyplacaniu emerytury? Zreszta wystarczy spojrzec na waloryzacje obecnych emerytur, gdzie podwyzka jest kwotowa i a nie procentowa - czyli nie ma znaczenia ile wplacales, wazne jest ze masz za wysoka emeryture i sa biedniejsi i trzeba wyrownac....
do: Anka(2017-10-31 13:47) Zgłoś naruszenie 01
To nie jest takie proste jak myslisz.
Anka(2017-10-31 12:58) Zgłoś naruszenie 14
Dlaczego mniej? Wpłacą więcej do ZUS otrzymają wyższą emeryturę . Logiczne i sprawiedliwe.
JAGA(2017-10-31 14:05) Zgłoś naruszenie 72
Wyższe składki na ZUS rozejdą się na rozdawnictwo, np. 500+, 400+, KRUS, 500+ dla nauczycieli, emerytów,którzy maja krótki okres składkowy itp.
Odpowiedzinformatyk(2017-10-31 21:22) Zgłoś naruszenie 42
zegnaj etacie, trzeba zaczac kombinowac z umowami B2B, chociaz chcialem tego uniknac....ale takie dziadowskie czasy.... I tak juz wiekszosc znajomych informatykow pracuje B2B, czas wiec na mnie
Pokaż odpowiedzi (1)OdpowiedzKasa(2017-11-01 07:24) Zgłoś naruszenie 10
Nie przesadzaj. Od kwoty powyzej 120 tys. zl nie odprowadzasz pelnego odsetka 32%, tylko 32% minus skladka emerytalna. Czy sie myle?
Inspektor Pracy popieram(2017-11-01 17:49) Zgłoś naruszenie 34
Rząd ma racje ,nie placa wysokich skladek a potem sa przyklejeni do foteli oraz chca podniesienia wieku merytalnego gdyz boja sie niskich emerytur bo nie płacili stosownych do dochodow skladek.
Odpowiedzanka(2017-11-01 07:19) Zgłoś naruszenie 32
Złodziejstwo. Dlaczego są obowiązkowe składki? Najgorzej jak zamiast mnie ktoś dba o moją emeryturę. A wystarczy dać mi całe moje zarobki. Po tych zmianach stracą tylko pracowici, którzy w dużej części i tak tych emerytur nie dozyja.
Pokaż odpowiedzi (1)Odpowiedzdf(2017-11-01 07:55) Zgłoś naruszenie 10
Co to za roznica dla Ciebie, obecnie placisz 32% do budzetu od kwoty powyzej 120 tys. zl rocnie, a teraz po potraceniu skladki emertalnej do budzetu bedziesz placic mniej i dostaniesz luksusowa emeryture. Powinnas sie cieszyc.------ Chyba, ze nie placisz pelnej stawki 32% tylko okrojona i teraz Rzad Cie zmusza do zapewnienia sobie luksusu na lata senioralne. To z tego powodu masz sie martwic?
hanys(2017-11-01 20:54) Zgłoś naruszenie 21
to już kiedyś było i co ograniczyli do 2,5 krotności( a płacone składki powiedziały papapa). tym razem nie będzie inaczej
OdpowiedzDariusz(2017-11-03 10:15) Zgłoś naruszenie 11
Zapraszam do analizy projektu zniesienia limitu składek ZUS dla najlepiej zarabiających. Ile zyska na tym państwo a ile stracą pracownicy i firmy http://studio-analiz.pl/zniesienie-limitu-skladek-zus/
Odpowiedz