Jego zasadność nie będzie badana, nawet jeśli rozstrzygnięcie było nieprawidłowe. Chyba że przekroczenie terminu nie było nadmierne i wynikało z przyczyn niezależnych od ubezpieczonego.
Odwołania od decyzji ZUS wnosi się na piśmie do oddziału, który wydał decyzję, lub do protokołu sporządzonego przez ten organ, w terminie miesiąca od doręczenia odpisu decyzji. Termin ten liczy się od dnia doręczenia decyzji, dlatego w przypadku braku skutecznego jej doręczenia w ogóle nie rozpoczyna on swojego biegu. W takiej sytuacji za datę doręczenia uznać należy dzień, w którym adresat faktycznie otrzymał decyzję lub się z nią zapoznał.
Po otrzymaniu odwołania ZUS może je sam uwzględnić, a jeśli tego nie uczyni, to przekazuje je wraz z aktami sprawy do właściwego sądu. Sąd jednak odrzuci odwołanie wniesione po upływie terminu, chyba że przekroczenie terminu nie jest nadmierne i nastąpiło z przyczyn niezależnych od odwołującego. Sąd nie zrobi tego tylko wtedy, gdy stwierdzi, że przekroczenie ustawowego terminu nie było duże (np. wynosiło kilka dni), a ubezpieczony nie miał na nie wpływu. Te dwie przesłanki muszą być spełnione łącznie. Sąd zatem z urzędu, w trakcie wstępnego badania sprawy, dokonuje nie tylko sprawdzenia zachowania przez stronę terminu do wniesienia odwołania, lecz także - w razie stwierdzenia opóźnienia - ocenia jego rozmiar oraz przyczyny. W razie ustalenia, że opóźnienie było nadmierne lub nastąpiło z przyczyn zależnych od odwołującego, wyda postanowienie o odrzuceniu odwołania. Od tego orzeczenia można złożyć zażalenie
Przepisy nie dają żadnych wskazówek, kiedy opóźnienie jest już nadmierne. Wydaje się jednak, że będzie to okres przekraczający co najmniej miesiąc, licząc od dnia, kiedy odwołanie powinno być złożone. W orzecznictwie przyjmowano też dłuższe okresy. W szczególności wskazywano tu co najmniej na opóźnienie sześciomiesięczne (tak SN w postanowieniu z 22 kwietnia 1997 r., sygn. akt II UKN 61/97).
Ciężka choroba i inne nieszczęścia
Za okoliczności niezależne od odwołującego uznaje się przede wszystkim ciężką chorobę, która może być wykazana np. zaświadczeniami lekarskimi. Mogą to być także takie sytuacje, jak np. śmierć męża, ciężka choroba członka rodziny, złe samopoczucie ubezpieczonego, które w konkretnych przypadkach mogły wpływać na zdolność podejmowania decyzji oraz umiejętność oceny własnej sytuacji prawnej. Kwestie te podlegają ocenie sądu na tle okoliczności konkretnego przypadku.
Nie jest taką przyczyną oczekiwanie na zaświadczenie lub poszukiwanie innych dokumentów. Podobnie nie uzasadnia przyjęcia, że przekroczenie terminu nastąpiło z przyczyn niezależnych od osoby wnoszącej odwołanie, sytuacja, gdy osoba ta omyłkowo wystąpiła z odwołaniem np. do prezesa ZUS lub innego nieuprawnionego organu, mimo że była prawidłowo pouczona o terminie i sposobie wnoszenia pisma. [przykład]
Warto też zauważyć, że w postanowieniu SN z 29 października 1999 r. (sygn. akt II UKN 588/1999) wskazano, że wniesienie odwołania z uchybieniem terminowi spowodowanym zmianą podjętego wcześniej zamiaru poniechania skargi stanowi zależną od odwołującego przyczynę przekroczenia terminu. Jest to bowiem zawinione i niczym nieusprawiedliwione zaniechanie czynności procesowej, które wynika z zaniedbania własnych spraw.
Wina pełnomocnika
W razie uchybienia terminowi do wniesienia odwołania przez pełnomocnika procesowego sąd także odrzuci odwołanie jako spóźnione. Opóźnienie pełnomocnika wywołuje bowiem niekorzystne skutki dla reprezentowanej przez niego strony. Wskazywał na to wyraźnie SN w postanowieniu z 15 grudnia 1999 r., sygn. akt I UKN 678/99. Jeśli więc np. adwokat lub radca prawny spóźni się ze złożeniem odwołania, to skutkiem będzie odrzucenie odwołania mimo braku winy samego ubezpieczonego.
Należy też zauważyć, że w przypadku spóźnienia się z odwołaniem ubezpieczonemu nie przysługuje już prawo do wystąpienia z wnioskiem o przywrócenie terminu. Podobnie wypowiadał się SN w postanowieniu z 24 czerwca 2015 r. (sygn. akt I UK 347/14), stwierdzając, że w odrębnym postępowaniu w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych postępowanie o przywrócenie terminu przewidziane w art. 168 kodeksu postępowania cywilnego w odniesieniu do odwołania, czyli pisma wszczynającego postępowanie, nie jest stosowane.
Podstawa prawna
Art. 91 i art. 4779 par. 1 i 3 ustawy z 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 101 ze zm.).
Art. 71a ust. 2 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 121 ze zm.).
Art. 95 par. 2 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 121 ze zm.).