Inspekcja sanitarna prowadziła w naszej firmie kontrolę warunków pracy. Kilka dni temu otrzymaliśmy decyzję powiatowego inspektora sanitarnego nakazującą przeprowadzenie badań czynników szkodliwych dla zdrowia, a dokładniej ‒ hałasu przy stanowiskach pracy. Naszym zdaniem takie badania spowodują niepotrzebne koszty, zwłaszcza że na stanowiskach wskazanych przez inspektora rzadko odbywa się praca. Czy mamy szansę podważyć decyzję?

Odpowiadając na zadane pytania, należy odwołać się nie tylko do ogólnych przepisów kodeksu pracy określających zadania pracodawcy w zakresie bhp, lecz także do rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie badań i pomiarów czynników szkodliwych dla zdrowia w środowisku pracy. W par. 13 rozporządzenia postanowiono, że badania i pomiary szkodliwego dla zdrowia czynnika fizycznego, występującego w postaci: hałasu, hałasu ultradźwiękowego, drgań mechanicznych działających na organizm człowieka przez kończyny górne lub drgań mechanicznych o ogólnym działaniu na organizm człowieka, wykonuje się:

  • co najmniej raz na dwa lata ‒ jeżeli podczas ostatniego badania i pomiaru stwierdzono natężenie czynnika powyżej 0,2–0,5 wartości najwyższego dopuszczalnego natężenia (NDN);
  • co najmniej raz w roku ‒ jeżeli podczas ostatniego badania i pomiaru stwierdzono natężenie czynnika powyżej 0,5 wartości NDN.

Zgodnie zaś z par. 14 tego rozporządzenia badania oraz pomiary chemicznych i fizycznych czynników szkodliwych dla zdrowia w środowisku pracy wykonuje się każdorazowo, jeżeli nastąpiły zmiany w wyposażeniu technicznym, w procesie technologicznym lub w warunkach wykonywania pracy, które mogły mieć wpływ na zmianę poziomu emisji, poziomu narażenia albo wystąpiły okoliczności, które uzasadniają ich ponowne wykonanie.

Należy jeszcze zwrócić uwagę na art. 4 ustawy o Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Zgodnie z nim do zakresu działania PIS w dziedzinie bieżącego nadzoru sanitarnego należy kontrola przestrzegania przepisów określających wymagania higieniczne i zdrowotne. Z kolei art. 27 ust. 1 tej ustawy stanowi, że w razie stwierdzenia naruszenia wymagań higienicznych i zdrowotnych państwowy inspektor sanitarny nakazuje, w drodze decyzji, usunięcie w ustalonym terminie stwierdzonych uchybień.

Nie zostało zlikwidowane

Warto zwrócić uwagę na stanowisko Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach zawarte w wyroku z 29 maja 2019 r., sygn. akt III SA/Gl 139/19. W podanej sprawie sąd weryfikował decyzje organów PIS dwóch instancji – powiatowego oraz wojewódzkiego inspektora sanitarnego. Organy nakazały pracodawcy zapewnienie właściwych warunków higieniczno-sanitarnych w pomieszczeniach zakładu, w którym zatrudnia się pracowników. Chodziło m.in. o kwestie hałasu towarzyszącego pracownikom na stanowiskach pracy. Dokonując oceny prawnej sprawy, sąd zwrócił uwagę na pewne istotne aspekty. Zdaniem WSA nie budzi wątpliwości, że organy inspekcji sanitarnej, po przeprowadzeniu kontroli w prowadzonym zakładzie produkcyjno-usługowym prowadzącym działalność gospodarczą, były uprawnione i zarazem zobowiązane do wydania nakazów w celu ochrony zdrowia ludzkiego przed niekorzystnym wpływem szkodliwości i uciążliwości środowiskowych, zapobiegania powstawaniu chorób, w tym chorób zakaźnych i zawodowych. WSA dodał, że skoro podczas kontroli stwierdzono, że wyniki badań i pomiarów hałasu są nieaktualne na danym stanowisku, to nie ma tu znaczenia, że akurat nie wykonuje się na nim pracy. Kluczowe jest bowiem to, że stanowisko nie zostało zlikwidowane.

Finalnie sąd utrzymał w mocy decyzję organu PIS drugiej instancji. Jednocześnie zaakcentował, że pracodawca ponosi odpowiedzialność za stan bezpieczeństwa i higieny pracy w zakładzie pracy. Jest obowiązany chronić zdrowie i życie pracowników przez zapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków pracy przy odpowiednim wykorzystaniu osiągnięć nauki i techniki.

Podsumowanie

Pracodawca, który prowadzi działalność gospodarczą, w której występują czynniki szkodliwe, w tym hałas, powinien przeprowadzać badania i pomiary w tym zakresie z odpowiednią częstotliwością. W opisywanej sprawie zarówno argument dotyczący niewykonywania pracy na danym stanowisku, jak i ten odnoszący się do kosztów nie mogą uzasadniać zaniechań pracodawcy. W tych okolicznościach nie ma podstaw do kwestionowania decyzji powiatowego inspektora sanitarnego. ©℗