PIP planuje przeprowadzić kontrole pracy zdalnej. Głównym celem inspekcji będzie weryfikacja praktycznego zastosowania przepisów wprowadzonych zeszłoroczną nowelizacją Kodeksu pracy. Co będzie obejmowała kontrola pracy zdalnej? Czemu będą się przyglądać inspektorzy PIP?

Jakie kontrole z zakresu prawa pracy planuje w 2024 r. PIP?

W 2024 r. Państwowa Inspekcja Pracy planuje aż 60 tys. kontroli. Pod czujnym okiem PIP znajdzie się przestrzeganie przepisów w zakresie prawa pracy. Program działań PIP ma w tym obszarze objąć:

  • kontrolę prawidłowości zatrudniania na podstawie umów cywilnoprawnych,
  • kontrolę czasu pracy oraz wypłatę wynagrodzeń i innych świadczeń ze stosunku pracy,
  • egzekwowanie przestrzegania przepisów dotyczących czasu prowadzenia pojazdu, przerw i czasu odpoczynku oraz czasu pracy kierowców,
  • przestrzeganie przepisów o czasie pracy pracowników administracyjnych – w sądach i w prokuraturach,
  • przestrzeganie przepisów prawa pracy z zakresu czasu pracy i urlopów wypoczynkowych w jednostkach samorządu terytorialnego,
  • przestrzeganie przepisów o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych,
  • przestrzeganie przepisów prawnej ochrony pracy – edukacja,
  • przestrzeganie przepisów dotyczących pracowniczych planów kapitałowych,
  • przestrzeganie przepisów dotyczących zatrudniania młodocianych oraz zatrudniania dzieci do lat 16,
  • praca zdalna.

Kontrole PIP 2024: Nowe wyzwania

Tegoroczne kontrole PIP obejmą także przestrzeganie przepisów związanych z zeszłoroczną nowelizacją Kodeksu pracy. Chodzi przede wszystkim o zapisy dotyczące pracy zdalnej oraz unijnej dyrektywy work-life balance.

– Jednym z zadań, jakie inspektorzy Państwowej Inspekcji Pracy będą realizować w tym roku jest weryfikowanie przestrzegania nowych rozwiązań prawnych wprowadzonych do Kodeksu pracy. W szczególności kontrole w zakresie pracy zdalnej, a także nowych uprawnień pracowników związanych z rodzicielstwem. Te rozwiązania znacząco odbiegają od dotychczasowych uregulowań, dlatego należy sprawdzić, jak pracodawcy radzą sobie z ich stosowaniem w praktyce. Doświadczenie pokazuje, że nowe rozwiązania i przepisy często budzą wiele wątpliwości i są źródłem ewentualnych nieprawidłowości– wyjaśnia w rozmowie z serwisem gazetaprawna.pl Katarzyna Łażewska-Hrycko, Główny Inspektor Pracy.

Co będzie obejmowała kontrola pracy zdalnej?

Kontrola pracy zdalnej to novum, dlatego głównym celem inspekcji będzie weryfikacja praktycznego zastosowania przepisów wprowadzonych zeszłoroczną nowelizacją Kodeksu pracy. Pierwsze jej kontrole, przeprowadzone jeszcze w 2023 r., analizowały, w jaki sposób pracodawcy ją wdrożyli. W tym roku PIP będzie przyglądał się organizacji pracy zdalnej, a także sprawdzaniu, czy spełniane są wymagania w zakresie BHP.

– W przypadku pracy zdalnej w trakcie kontroli nasze działania skoncentrują się m.in. na zagadnieniach dotyczących prawidłowego określenia zasad wykonywania pracy zdalnej. Ponadto kontrole będą obejmowały kwestie związane z organizacją pracy zdalnej, np. zapewnienie pracownikom wykonującym pracę zdalną materiałów i narzędzi pracy, wypłatę ekwiwalentu albo ryczałtu w związku z wykorzystaniem przez pracowników własnych narzędzi i materiałów. Oczywiście kontrole nie mogą pominąć sprawdzania, czy spełnione zostały wymagania w zakresie BHP. Chodzi między innymi o prawidłowe sporządzenie oceny ryzyka związanego z wykonywaniem pracy zdalnej, czy opracowanie informacji zawierającej zasady bezpiecznego i higienicznego wykonywania pracy zdalnej – tłumaczy Główny Inspektor Pracy, Katarzyna Łażewska-Hrycko.

Kontrole PIP 2024: Work-life balance pod czujnym okiem inspektów

Inspektorzy PIP przyjrzą się w 2024 r. także przestrzeganiem przepisów wdrażających unijną dyrektywę work-life balance.

– W nadchodzącym roku planujemy również kontrolować przestrzeganie przepisów dotyczących work-life balance, czyli przepisów Kodeksu pracy wdrażających dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1158 z dnia 20 czerwca 2019 r. w sprawie równowagi między życiem zawodowym a prywatnym rodziców i opiekunów. Będziemy sprawdzać, m.in. czy nowe uprawnieniasą prawidłowo udzielane, czy ich wymiar jest ustalony poprawnie, a także czy tryb i terminy są przestrzegane – zapowiada Katarzyna Łażewska-Hrycko.