Prezes naszej firmy jest zatrudniony na kontrakcie menedżerskim, który niedługo ulega rozwiązaniu. Zawarliśmy z nim także umowę o zakazie konkurencji, co wiąże się z wypłatami odszkodowania przez rok. Czy od takiego odszkodowania trzeba odprowadzić składki?

Na początku trzeba sprecyzować, co rozumie się pod pojęciem „kontrakt menedżerski” w kontekście ubezpieczeń społecznych. A mianowicie tym mianem określa się umowę o świadczenie usług zarządzania, do której stosuje się przepisy o umowie zlecenia. Umowa taka jest zatem oskładkowana tak jak zlecenie – obowiązkowo odprowadza się od niej składki na ubezpieczenie emerytalne, rentowe oraz wypadkowe, ubezpieczenie chorobowe jest dobrowolne. Trzeba przy tym zaznaczyć, że nawet gdy taka umowa zostanie zawarta w ramach prowadzenia działalności gospodarczej, to uznaje się ją za umowę o świadczenie usług, a nie umowę w ramach prowadzonej działalności. Jeśli menedżer dodatkowo osiąga przychody z pozarolniczej działalności gospodarczej w rozumieniu przepisów podatkowych i równocześnie ma przychody na podstawie kontraktu menedżerskiego (przychody z działalności wykonywanej osobiście), następuje sytuacja zbiegu tytułów do ubezpieczeń społecznych określona w art. 9 ust. 2a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych.

Zleceniobiorcy nie zawsze wyłączeni

Wśród postanowień kontraktów menedżerskich albo w oddzielnej umowie może pojawiać się także zakaz prowadzenia działalności konkurencyjnej przez określony czas także po zakończeniu zarządzania danym podmiotem, za co podmiot ten wypłaca odszkodowanie. Gdyby pytanie dotyczyło obowiązku oskładkowania odszkodowania wypłacanego byłemu pracownikowi, odpowiedź byłaby oczywista. Zwolnienie ze składek przewiduje bowiem wprost par. 2 ust. 1 pkt 4 rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej z 18 grudnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe (dalej: rozporządzenie). Zgodnie z nim do podstawy wymiaru składek nie są wliczane odszkodowania wypłacone byłym pracownikom po rozwiązaniu stosunku pracy, na podstawie umowy o zakazie konkurencji, o której mowa w art. 1012 kodeksu pracy. Z tego przepisu z kolei wynika, że w zakresie określonym w odrębnej umowie pracownik nie może prowadzić działalności konkurencyjnej wobec pracodawcy ani też świadczyć pracy w ramach stosunku pracy lub na innej podstawie na rzecz podmiotu prowadzącego taką działalność.

!Wyłączenie z podstawy oskładkowania dotyczy tylko odszkodowania wypłacanego na podstawie umowy o zakazie konkurencji, o której mowa w przepisach prawa pracy. Osoby świadczące usługi na innej podstawie niż stosunek pracy takiej umowy nie mogą zawrzeć i nie mogą skorzystać ze zwolnienia z oskładkowania.

Trzeba także zwrócić uwagę na par. 5 ust. 2 pkt 2 rozporządzenia, z którego wynika, że par. 2 stosuje się odpowiednio przy ustalaniu podstawy wymiaru składek osób wykonujących pracę na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia albo innej umowy o świadczenie usług, do której stosuje się przepisy dotyczące zlecenia. W tym miejscu powstaje zatem pytanie, czy użyte w tym przepisie wyrażenie „odpowiednio” oznacza, że także odszkodowania wypłacone byłym menedżerom, a więc w świetle przepisów ubezpieczeniowych – zleceniobiorcom, są zwolnione z oskładkowania.

Na innej podstawie

Z takim pytaniem zwrócił się do ZUS jeden z płatników. ZUS w interpretacji z 9 lipca 2015 r., znak DI/100000/43/740/2015, uznał, że w takim przypadku składki należy jednak odprowadzić. Uzasadniał, że brzmienie par. 5 ust. 2 pkt 2 oznacza, iż zastosowanie wyłączeń przewidzianych w tym rozporządzeniu w odniesieniu do umów zlecenia uzależnione jest od ich charakteru oraz dopuszczalności zawarcia poszczególnych instytucji w tego typu umowach. Nie każde wiec wyłączenie z podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe przewidziane dla osób zatrudnionych na podstawie umowy o pracę znajdzie zastosowanie do umów zlecenia. Organ podkreślił, że przepisy rozporządzenia należy interpretować ściśle z uwagi na to, iż regulacja ta ma charakter wyjątku od zasady ogólnej, zgodnie wyrażonej w art. 18 ust. 1 i ust 3. ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Wynika z nich, że podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe zleceniobiorców stanowi przychód, jeżeli w umowie agencyjnej lub umowie zlecenia albo w innej umowie o świadczenie usług określono odpłatność za jej wykonywanie kwotowo, w kwotowej stawce godzinowej lub akordowej albo prowizyjnie. W tej sytuacji, skoro w cytowanym wyżej par. 2 ust. 1 pkt 4 rozporządzenia z oskładkowania wyłączono odszkodowanie wypłacane na podstawie art. 1012 k.p., to nie znajdzie on zastosowania do umów cywilnoprawnych podlegających regułom kodeksu cywilnego. Strony umowy o zarządzanie mogą oczywiście również uzgodnić zakaz konkurencji, ale jego podstawą prawną nie jest art. 1012 k.p., ale art. 3531 k.c. (zasada swobody umów). Ostatecznie ZUS uznał, że zleceniobiorca nie może być stroną umowy o zakazie konkurencji, o której mowa w art. 1012 k.p., a więc wyłączenie przewidziane w par. 2 ust. 1 pkt 4 rozporządzenia nie ma zastosowania do zleceniobiorców.

Podobnie zatem w opisywanej sytuacji składki od odszkodowania wypłacanego byłemu prezesowi należy odprowadzać. ©℗