Fundusz Solidarnościowy nie będzie już finansował wypłat dodatkowych rocznych świadczeń dla emerytów i rencistów, czyli tzw. 13. i 14. emerytur – ich koszt będzie pokrywany bezpośrednio z budżetu państwa.

W przyszłym roku wydatki Funduszu Solidarnościowego (FS) mają wynieść 11,5 mld zł. Będą więc one zdecydowanie niższe niż w ostatnich latach, kiedy sięgały ponad 20 mld zł, a nawet 30 mld zł. Jest to spowodowane tym, że od 2024 r. FS nie będzie już finansował wypłat dodatkowych rocznych świadczeń dla emerytów i rencistów, czyli tzw. 13. i 14. emerytur – ich koszt będzie pokrywany bezpośrednio z budżetu państwa.

Uruchomiony 1 stycznia 2019 r. FS miał służyć finansowaniu wsparcia dla osób niepełnosprawnych, jednak bardzo szybko, bo już rok później, jego formuła została zmieniona w taki sposób, aby rząd mógł przenieść do niego wydatki na 13. i 14. emerytury, co było krytykowane przez ekspertów, pracodawców i związki zawodowe.

Najwyższą pozycję w wydatkach FS w 2024 r. będą stanowić wypłaty rent socjalnych oraz świadczenia uzupełniającego dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji, tzw. 500+ dla osób niepełnosprawnych. Co ważne, z 1 mld zł w 2023 r. do 1,5 mld zł w przyszłym roku wzrosną wydatki na programy skierowane bezpośrednio do osób niepełnosprawnych i ich rodzin.

Do tych najważniejszych należą:

  • „Opieka wytchnieniowa”
  • „Asystent osobisty osoby niepełnosprawnej”
  • „Centra opiekuńczo-mieszkalne”.

Rząd zakłada, że przychody FS w 2024 r. wyniosą 18,9 mld zł (w tym roku ma to być 17,3 mld zł). Jednocześnie będą na nim przez cały czas ciążyć zobowiązania z tytułu pożyczek, które były zaciągane w poprzednich latach na wypłacenie 13. i 14. emerytur.

ikona lupy />
Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe
Opracowała Michalina Topolewska