Osoby o umiarkowanym lub znacznym stopniu niepełnosprawności zatrudnione w zakładzie aktywności zawodowej (ZAZ) nie będą obowiązkowo odbywać zajęć rehabilitacyjnych. Wezmą w nich udział tylko wtedy, gdy złożą wniosek w tej sprawie.

Taką zmianę przewiduje projekt nowelizacji rozporządzenia ministra pracy i polityki społecznej z 17 lipca 2012 r. w sprawie ZAZ (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1934). Dotychczasowe regulacje dotyczące rehabilitacji budziły duże wątpliwości, bo zdaniem wielu osób nie powinna ona być przymusem, lecz możliwością, którą zapewnia zakład. Dlatego właśnie projekt zakłada, że zajęcia rehabilitacyjne będą się odbywać na wniosek osoby niepełnosprawnej, a ich czas będzie ustalany w indywidualnym programie rehabilitacji. Jednocześnie zostanie zachowany dotychczasowy maksymalny wymiar zajęć, który wynosi nie dłużej niż 120 minut dziennie, a wykreślony ten minimalny, wskazujący, że jest to 60 minut dziennie.

Projekt nowelizacji rozporządzenia wprowadza też ważne zmiany obejmujące planowanie wydatków ZAZ. Są one finansowane z pieniędzy Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON). Teraz jest tak, że zakład musi do 30 września każdego roku przekazać do samorządu województwa (to on daje środki z funduszu) szczegółowy preliminarz kosztów działania w następnym roku. Ma on formę tabeli, w której należy uwzględnić konkretne koszty funkcjonowania wymienione w par. 8 rozporządzenia. Natomiast zgodnie z projektem ZAZ będzie zobligowany, aby do 30 września przedstawić samorządowi województwa informację o liczbie osób ze znacznym i umiarkowanym stopniem niepełnosprawności, które będą w nim zatrudnione w następnym roku, oraz przewidywane koszty działania zakładu w podziale na źródła finansowania.

– Takie rozwiązanie uprości i ułatwi nam rozliczanie z urzędami marszałkowskimi. Bardzo często dochodzi do sytuacji, że preliminarz kosztów staje się nieaktualny w ciągu roku, a dokonanie w nim zmian każdorazowo wymaga zgody samorządu województwa. Co więcej, niektóre z nich wymagają, aby odbywało się to przez odpowiednią uchwałę sejmiku województwa, co wydłuża w czasie cały proces modyfikacji planu wydatków – mówi Ewa Wójcik, prezes Ogólnopolskiego Związku Pracodawców ZAZ.

Kolejna zmiana uwzględniona w rozporządzeniu jest związana z prowadzonym przez ZAZ zakładowym funduszem aktywności (ZFA). Chodzi o rozszerzenie określonego w par. 15 rozporządzenia katalogu wydatków, które mogą być z niego finansowane. Do tej listy zostanie dodana możliwość pokrycia z pieniędzy zakładowego funduszu aktywności (ZFA) wydatków na zakup i eksploatację środka transportu przeznaczonego do dowozu niepełnosprawnych pracowników lub na zakup usług polegających na transporcie tych osób do pracy.

– Już od dawna sygnalizowaliśmy Ministerstwu Rodziny i Polityki Społecznej, że dla wielu osób niepełnosprawnych problemem jest dojazd do pracy, co często przekłada się na to, że jej w ogóle nie podejmują. Dzięki zmianie przepisów ZAZ będzie mógł np. kupić samochód, którym będzie zapewniał transport do i z pracy – podkreśla Ewa Wójcik.

Bezpośrednio z tą zmianą rozporządzenia wiąże się też inna. Pozwoli ona na zwiększenie limitu środków ZFA, które ZAZ może przeznaczyć na poprawę warunków pracy, rehabilitacji, warunków socjalnych oraz na nowe wydatki związane z transportem. Wzrośnie on z 40 proc. do 75 proc. wpływów funduszu z ubiegłego roku.

Ponadto projekt wskazuje, że ZAZ będzie mógł z pieniędzy pochodzących z działalności wytwórczej lub usługowej finansować koszty remontów pomieszczeń i budynków służących do jej prowadzenia oraz zakupu maszyn i urządzeń niezbędnych do produkcji lub świadczenia usług. ©℗