Jeśli składki związkowe pracownika są potrącane z jego wynagrodzenia przez firmę, będzie musiała ona informować podwładnego o wysokości kwot wpłaconych w ten sposób na rzecz związku (w formie rocznej deklaracji PIT-11). Tak wynika z rządowego projektu nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, który został właśnie przyjęty przez rząd.
Zmiana ma ułatwić stosowanie ulgi związkowej. Przypomnijmy, że przepisy realizujące Polski Ład wprowadziły możliwość odliczania od dochodu składek opłacanych na rzecz związków zawodowych, w wysokości nieprzekraczającej 300 zł (w roku podatkowym). Wysokość wydatków będzie ustalana na podstawie dowodu wpłaty, z którego wynikają m.in. dane identyfikujące członka związku zawodowego i organizację, na rzecz której zapłacono składki, oraz tytuł wpłaty i kwotę przekazanych pieniędzy. Jeśli pracodawca potrąca składki z wynagrodzenia (i przelewa je związkowi), wydatki mają być ustalone na podstawie oświadczenia organizacji o wysokości składek pochodzących od podatnika.
Takie rozwiązanie krytykowały niektóre związki zawodowe. Już na etapie projektowania Polskiego Ładu wskazywały, że wpłaty na związek często są ustalone nie w stałej wysokości (np. 20 zł miesięcznie), ale jako określony procent wynagrodzenia zatrudnionych. Pracodawca potrąca je i przekazuje łącznie na konto organizacji pracowniczej, więc ta ostatnia nie wie, ile wyniosły składki indywidualnie od każdego z członków. Nie uzyska też takiej informacji od firmy, bo ta powoła się na konieczność ochrony danych osobowych zatrudnionych.
Pozostało
77%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama