Samorządowcy domagają się rządowych wytycznych, jakie procedury stosować wobec osób ujawniających nieprawidłowości do czasu wejścia w życie ustawy kompleksowo regulującej te kwestie. Zapowiadają, że do ich wydania wszelkie zgłoszenia, które do nich wpłyną, wylądują na biurku premiera.
Do 17 grudnia br. państwa UE powinny były wprowadzić przepisy krajowe implementujące unijną dyrektywę w sprawie ochrony osób zgłaszających naruszenia prawa Unii (Dz.Urz. L 305/17 z 26 listopada 2019 r.). Do tej pory Polska jej nie wdrożyła. Prace nad tzw. ustawą o ochronie sygnalistów trwają i szybko się nie zakończą. Do projektu wpłynęło bowiem ok. 800 stron uwag. Jak poinformował na posiedzeniu Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego (KWRiST) Stanisław Szwed, wiceminister rodziny i polityki społecznej, nadal analizowane są zgłoszone zastrzeżenia. Ten etap ma zakończyć się w styczniu, a w pierwszym kwartale 2022 r. zostanie przedstawiona nowa wersja projektu.
– Nie mamy żadnych wskazówek, jak mamy postępować do wejścia w życie przepisów o ochronie sygnalistów. Domagamy się, aby na okres przejściowy rząd przygotował interpretację, dokument opisujący procedury, które będą mogły być jednolicie stosowane we wszystkich samorządach – apeluje Marek Wójcik, sekretarz strony samorządowej KWRiST.
Pozostało
74%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama