Mam nadzieję, że przedstawiona nowelizacja to pierwszy krok w zmianach dotyczących zatrudniania cudzoziemców, bo wyzwania na rynku pracy są większe, a postulaty przedsiębiorców szły dalej - uważa Robert Lisicki, dyrektor departamentu pracy w Konfederacji Lewiatan.

Jak pan ocenia rządowy projekt nowelizacji ustawy o cudzoziemcach oraz niektórych innych ustaw, który właśnie wpłynął do Sejmu?
Niestety nie był on przedmiotem konsultacji społecznych, jesteśmy więc przed omówieniem zaproponowanej nowelizacji z naszymi członkami. Szkoda, bo projekt zawiera wiele zmian dotyczących zarówno warunków legalizacji pobytu i pracy, jak i procedowania tych spraw, które wymagają szczegółowej analizy. Jest w nim jednak wiele pozytywnych propozycji.
Która jest najważniejsza?
Duże zmiany czekają oświadczenia o powierzeniu wykonywania pracy cudzoziemcowi. Obecnie dotyczą one obywateli jedynie sześciu państw (m.in. Ukrainy, Białorusi, Rosji) i na ich podstawie można pracować w Polsce przez sześć miesięcy w ciągu kolejnych 12. W projekcie nowelizacji proponuje się wydłużenie możliwości powierzenia pracy cudzoziemcowi na podstawie oświadczenia bez konieczności uzyskania zezwolenia na pracę do 24 miesięcy. Środowisko pracodawców postulowało to od dawna. Zmniejszy to obciążenie urzędów wojewódzkich wydających zezwolenia na pracę. Zlikwidowany ma zostać również 12-miesięczny okres rozliczeniowy, co w pewnym stopniu zdejmie z cudzoziemców i pracodawców problematyczną często kwestię ustalania terminów legalnej pracy w ramach oświadczeń. Niestety nie skorzystano z możliwości poszerzenia liczby państw, których obywatele objęci są taką procedurą oświadczeniową, choćby w stosunku do określonych zawodów.
Na co jeszcze warto zwrócić uwagę?
W projekcie nowelizacji ustawy o cudzoziemcach znajduje się wiele zmian, które mają prowadzić do usprawnienia oraz zwiększenia przejrzystości procedur. Pozytywnie oceniamy wprowadzenie możliwości wymiany informacji za pośrednictwem środków komunikacji elektronicznej między właściwymi organami (policja, Straż Graniczna). Usprawni to procesy, jeżeli oczywiście instytucje zdecydują się korzystać z tej ścieżki współpracy. Na uwagę zasługują też zmiany w przepisach regulujących wydawanie czasowego zezwolenia na pobyt i pracę (m.in. odejście od wymogu posiadania zapewnionego miejsca), poszerzenie katalogu okoliczności niewymagających zmiany zezwolenia na pobyt czasowy i pracę w związku ze zmianą podmiotu powierzającego wykonywanie pracy.
W projektowanych regulacjach dotyczących legalizacji pobytu i pracy proponuje się również rozwiązania pozwalające na wprowadzenie pierwszeństwa w rozpatrywaniu spraw o wydanie zezwolenia na pracę dla pracodawców mających strategiczne znaczenie dla polskiej gospodarki. Jednakże w projekcie jest mowa o wykazie przedsiębiorców, a nie o sekcjach działalności gospodarczej, a sama decyzja jest uzależniona od inicjatywy ministra gospodarki.
Czegoś jeszcze brakuje?
Mam nadzieję, że to pierwszy krok w zmianach dotyczących zatrudniania cudzoziemców, bo wyzwania na rynku pracy są większe i postulaty przedsiębiorców szły dalej.
Jakie są państwa propozycje?
Od jakiegoś czasu postulujemy wprowadzenie szybkiej ścieżki uzyskiwania pozwoleń na pracę u tych pracodawców, co do których istnieje pewność, że ich procedury kadrowe i sposób działania zapewniają legalność zatrudniania cudzoziemców. W tym zakresie przedstawialiśmy szczegółową propozycję rozwiązań. ©℗