Przyszłoroczne minimalne wynagrodzenie pracowników wzrośnie o 200 zł (z 2,8 tys. zł do 3 tys. zł), a najniższa stawka godzinowa dla samozatrudnionych i zleceniobiorców o 1,30 zł (z 18,30 zł do 19,60 zł). Tak wynika z projektu rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2022 r.

Zawarte w nim kwoty nie są zaskoczeniem. Propozycje podwyżek są identyczne z przedstawionymi wcześniej przez rząd do negocjacji w Radzie Dialogu Społecznego. Pracodawcy i związkowcy nie uzgodnili wspólnego stanowiska w tej sprawie, więc o wysokości przyszłorocznej pensji minimalnej przesądzi samodzielnie rząd. Zatrudniający akceptują decyzję Rady Ministrów, bo zaproponowana podwyżka jest tylko nieznacznie wyższa od tej gwarantowanej przepisami (na ich podstawie najniższa pensja musiała wzrosnąć co najmniej o 184,70 zł; wyniosłaby 2984,70 zł). Strona pracowników domagała się wzrostu do 3100 zł (o 300 zł; 10,71 proc). Trzy ogólnopolskie centrale związkowe (Solidarność, OPZZ i FZZ) przyjęły w tej sprawie wspólne stanowisko (dotyczy ono założeń budżetu na 2022 r.).
– Zamrożenie płac w sferze budżetowej i zbyt niska podwyżka płacy minimalnej ograniczą wzrost wynagrodzeń w 2022 r. Zmniejszy to tempo odbudowy potencjału gospodarczego po pandemii COVID-19 – wskazali związkowcy.
Rząd może oczywiście jeszcze podwyższyć zaproponowane przez siebie kwoty. Ma na to czas do 15 września 2021 r. (wtedy upływa termin na opublikowanie rozporządzenia). Wydaje się to jednak mało prawdopodobne, szczególnie po przedstawieniu i przekazaniu do konsultacji omawianego projektu.
Warto przypomnieć, że wraz z podwyżką minimalnej płacy wzrosną też powiązane z nią świadczenia i zobowiązania, w tym m.in. odprawy, dodatki za pracę w nocy, składki ZUS na preferencyjnych zasadach, odszkodowania za mobbing lub dyskryminację (pisaliśmy o tym „Wyższe dodatki i składki”, DGP nr 115/2021).
Etap legislacyjny
Projekt skierowany do konsultacji