Nowy portal zapewni obsługę kadrową m.in. mikrofirmom. System elektroniczny ułatwi prawidłowe zawarcie kontraktu, dokona zgłoszeń do ZUS i skarbówki, wyliczy wynagrodzenie, składki, podatki, rozliczy urlopy.

Mikroprzedsiębiorca, rolnik lub osoba fizyczna (która np. chce zatrudnić nianię) nie będą musieli już samodzielnie tworzyć umów o pracę lub zlecenia, zgłaszać zatrudnionego do ZUS i skarbówki, liczyć składek i wynagrodzeń, rozliczać urlopów, przechowywać dokumentacji pracowniczej. Wyręczy je system elektroniczny, który ma być udostępniony poprzez rządowy portal praca.gov.pl (po zalogowaniu się za pomocą profilu zaufanego). Takie ułatwienia dla przedsiębiorców znajdą się w projekcie ustawy o zawieraniu i rozliczaniu umów w sposób elektroniczny przez niektórych pracodawców. Zgodnie z wykazem prac legislacyjnych Rady Ministrów ma on być przyjęty w III kw. 2021 r.

Elektroniczny system umożliwi m.in. korzystanie z gotowych szablonów umów o pracę i zlecenia oraz zawieranie takich kontraktów za pomocą profilu zaufanego. System sam zgłosi je do ZUS i Krajowej Administracji Skarbowej oraz wyliczy i umożliwi opłacanie składek i zaliczek podatkowych. Obliczy także wysokość pensji, jaką należy przelać pracownikowi na jego konto. Za pośrednictwem portalu ten ostatni będzie mógł np. składać wnioski urlopowe. Taka pomoc ma zachęcać do legalnego zatrudnienia i ograniczyć szarą strefę. Eksperci wskazują, że osiągnięcie tego celu nie będzie proste.

– Nie zmienia to jednak faktu, że są to ułatwienia, które mogą docenić małe firmy – wskazuje Łukasz Kozłowski z Federacji Przedsiębiorców Polskich.

Takie rozwiązania będzie przewidywał rządowy projekt ustawy o zawieraniu i rozliczaniu umów w sposób elektroniczny przez niektórych pracodawców. Zgodnie z wykazem prac legislacyjnych Rady Ministrów ma być przyjęty w III kw. 2021 r. Ułatwienia obejmą trzy grupy zatrudniających: mikroprzedsiębiorców (czyli zatrudniających mniej niż 10 pracowników i osiągających mniej niż 2 mln euro obrotu rocznie), rolników oraz osoby fizyczne (które chcą zatrudnić np. nianię lub pomoc domową). Będą mogli oni korzystać z publicznego systemu teleinformatycznego po zalogowaniu się za pomocą profilu zaufanego (na indywidualnym koncie na portalu praca.gov.pl). System zapewni im obsługę kadrową w bardzo szerokim zakresie.
Formalności umowne
Nowe przepisy rozszerzą zastosowanie podpisu zaufanego. Za jego pośrednictwem będzie można nie tylko załatwiać sprawy urzędowe, lecz także zawierać umowy o pracę oraz umowy zlecenia (na portalu praca.gov.pl). We wspomnianym systemie elektronicznym będą udostępnione gotowe wzory takich kontraktów przygotowane przez Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii. Będą one zawierały elementy niezbędne do podpisania danego rodzaju umowy (wymagane przepisami). Ma to ułatwić legalne zawieranie prostych umów w typowych sytuacjach. Jeśli strony będą chciały określić w umowie dodatkowe (specyficzne) elementy, będą musiały zawrzeć ją w tradycyjny sposób.
– Już dziś istnieje system S24 umożliwiający elektroniczną rejestrację podmiotów gospodarczych, takich jak np. spółka z o.o., spółka komandytowa, spółka jawna za pomocą internetu. Teraz rząd przygotował rozwiązania z myślą o mniejszych przedsiębiorcach – wskazuje Łukasz Kozłowski z Federacji Przedsiębiorców Polskich.
Popiera on elektronizację procesu zawierania umów w jak najszerszym zakresie. – W wyniku epidemii praca zdalna stała się bardziej powszechna, a wciąż niewiele się zmieniło od strony proceduralnej – ubolewa.
Co istotne, system informatyczny dokona też zgłoszeń umowy do ZUS i KAS oraz wyliczy i umożliwi opłacanie składek i zaliczek podatkowych. Obliczy również wysokość wynagrodzenia, jakie należy przelać pracownikowi na konto. To bardzo znaczące ułatwienia dla mniejszych podmiotów, które chcą zatrudnić pracownika lub zleceniobiorcę. Jak podkreśla MRPiT, celem projektu jest dostarczenie nowego narzędzia umożliwiającego zawarcie i rozliczenie umowy (nie zmienią się obecne przepisy kodeksu pracy ani kodeksu cywilnego dotyczące zawarcia odpowiednio umów o pracę i zlecenia; omawiane rozwiązania będą regulacjami szczególnymi wobec tych przepisów).
Nowe rozwiązania mają m.in. przeciwdziałać zatrudnieniu w szarej strefie. W ocenie Łukasza Kozłowskiego nie ograniczą jednak pracy na czarno w szerokiej skali. – Szara strefa istnieje nie dlatego, że nieuczciwe podmioty nie są w stanie spisać poprawnie umowy, tylko dlatego, że nie chcą legalizować zatrudnienia – wskazuje.
Jak podkreśla, nie zmienia to jednak tego, że jest to uproszczenie, które mogą docenić małe firmy. – Tym bardziej że rząd zakłada, że za system teleinformatyczny dokona też zgłoszeń do ZUS i KAS oraz wyliczy składki i zaliczki podatkowe. To może obniżyć koszty obsługi księgowej – wskazuje.
Ekspert przypomina jednocześnie, że zmiany te są spójne z przyjętą przez ZUS strategią na lata 2021–2025, która zakłada transformację cyfrową rozliczeń z organem rentowym.
Bez mitręgi
Nowe przepisy ułatwią też realizowanie innych obowiązków kadrowych. Elektroniczny system będzie m.in. umożliwiał wystawianie wniosków urlopowych przez pracownika oraz naliczanie i rozliczanie urlopu udzielonego podwładnemu. Z punktu widzenia małych pracodawców jeszcze istotniejsze znaczenie może mieć zwolnienie z obowiązków dotyczących akt pracowniczych. Zgodnie z obecnymi przepisami zatrudniający muszą prowadzić i przechowywać (w postaci papierowej lub elektronicznej) dokumentację w sprawach związanych ze stosunkiem pracy oraz akta osobowe zatrudnionych (przez okres zatrudnienia oraz – co do zasady – przez 10 lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym zakończono zatrudnienie. Zgodnie z projektem czynności te będzie wykonywał system teleinformatyczny, ale z wykazu prac rządu nie do końca wynika, czy obowiązek ten wypełni jedynie w okresie zatrudnienia, czy także po jego zakończeniu.
Nadzór nad prawidłowością systemu będzie pełnił minister właściwy do spraw pracy. Będzie on też administratorem danych osobowych odpowiedzialnym za przestrzeganie przepisów (RODO).
To, czy korzystanie z nowych rozwiązań będzie powszechne, zależy od wielu czynników. – Duża część naszego społeczeństwa nie orientuje się jeszcze biegle w nowych technologiach. Mam tu na myśli przede wszystkim osoby starsze. Rzemieślnicy i drobni rolnicy z pokolenia X niekoniecznie muszą dobrze poruszać się w cyfrowym świecie ‒ podkreśla Jeremi Mordasewicz z Konfederacji Lewiatan.
W jego ocenie powodzenie zaproponowanych rozwiązań będzie zależało od skali trudności formularzy do wypełnienia. Ekspert ma także wątpliwości, czy np. osoby zatrudnione pomimo ułatwień będą skłonne zrezygnować z pomocy biura rachunkowego. – Na wypełnienie rubryk w nowym systemie także jest potrzebny czas, który przedsiębiorca mógłby poświecić np. na pozyskiwanie nowych klientów – podsumowuje.

Trwa ładowanie wpisu