Jestem studentką i jednocześnie pracuję na umowę-zlecenie. Czy w razie choroby muszę dostarczyć mojemu zleceniodawcy elektroniczne zwolnienie? Jak usprawiedliwić nieobecność na uczelni - przecież lekarz nie wystawi mi e-zwolnienia?
Trzeba podkreślić, że zaświadczenia lekarskie o niezdolności do pracy, które od 1 grudnia 2018 r. można wystawiać jedynie w formie elektronicznej, są dowodami służącymi do stwierdzania prawa do zasiłków z ubezpieczenia chorobowego. Jak wynika z art. 53 ust. 1 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (dalej: ustawa zasiłkowa), takie zaświadczenie potwierdza:
  • czasową niezdolność do pracy z powodu choroby,
  • pobyt w szpitalu albo innym zakładzie leczniczym podmiotu leczniczego wykonującego działalność leczniczą,
  • konieczność osobistego sprawowania opieki nad chorym członkiem rodziny.
Wyjątkowo zwolnienie może być wystawione także na wydrukowanym formularzu (w razie kłopotów technicznych z wystawieniem e-zwolnienia) albo jako wydruk e-zwolnienia (gdy płatnik nie ma profilu na PUE ZUS lub zażąda tego ubezpieczony). Ponadto zgodnie z art. 53 ust. 2 ustawy zasiłkowej przewidywaną datę porodu określa zaświadczenie wystawione przez lekarza na zwykłym druku, datę porodu zaś dokumentuje się skróconym odpisem aktu urodzenia dziecka. Przepisy ustawy zasiłkowej przewidują jeszcze jeden dowód, który będzie stanowił podstawę do wypłaty zasiłku. Chodzi tu o osoby, które nie mogły wykonywać pracy wskutek poddania się niezbędnym badaniom lekarskim przewidzianym dla kandydatów na dawców komórek, tkanek i narządów oraz niezdolności do pracy wskutek poddania się zabiegowi pobrania komórek, tkanek i narządów. Tę okoliczność określa zaświadczenie wystawione przez lekarza na zwykłym druku.
Opisywany przypadek nie należy jednak do żadnej z wyżej wymienionych sytuacji przewidzianych w przepisach zasiłkowych. Studentka pracująca na umowie-zleceniu nie podlega ubezpieczeniu chorobowemu, a więc w razie choroby nie będzie przysługiwał jej zasiłek chorobowy. Nie ma więc żadnych podstaw, aby wystawiać jej e-zwolnienie. W jej przypadku chodzi bowiem nie o wypłatę świadczenia, a jedynie usprawiedliwienie nieobecności przed zleceniodawcą. Mimo że zlecenie pełni tak naprawdę rolę umowy o pracę, to od strony formalnej jest jedynie stosunkiem cywilnoprawnym. Strony mogą umówić się, jak nieobecność będzie usprawiedliwiana. Jeśli zleceniodawca będzie wymagał zaświadczenia lekarskiego, wystarczy, że lekarz wystawi je na zwykłym druku.
Podobnie będzie w przypadku usprawiedliwiania nieobecności na uczelni. Lekarz nie może wystawić zwolnienia elektronicznego, bo student nie będzie żądał wypłaty zasiłku, a jedynie chce usprawiedliwienia nieobecności. Lekarz również wystawi je na zwykłym druku.
Podstawa prawna
Art. 53 ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 1368 ze zm.).