Teraz ZUS próbuje stworzyć elektroniczny system wydawania zwolnień lekarskich. Lekarz nie będzie, jak dotychczas, wystawiał papierowego druku, ale wprowadzi do systemu elektroniczny dokument. Pomysł na ukrócenie lewych zwolnień lekarskich jest ciekawy, lecz pozostaje problem jego wdrożenia. A doświadczenia z informatyzacją ZUS mamy raczej złe. Przez kilka lat osoby opłacające składki nie mogły dowiedzieć się nawet o kwotach zgromadzonych na koncie emerytalnym. Osoba opłacająca składki zdrowotne musi wciąż w przychodni przedstawiać papierowy wydruk RMUA. ZUS ma dobre intencje, ale diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach.
tik(2009-07-20 07:40) Zgłoś naruszenie 00
Można rozważać takie rozwiązania, ale najpierw obywatele muszą dysponować elektronicznymi dowodami osobistymi, łącznie oczywiście z lekarzami. Przeszedł już czas na bezsensowne podpisy elektroniczne, które tylko stanowiły zbędne i na nic nikomu nie potrzebne koszty. System musi być uniwersalny, darmowy, bezpieczny i dobrowolny. Wszystko w rękach państwa. Ciekaw jestem, czy państwo będzie w stanie wymyślić przydatny w życiu codziennym, elektroniczny dowód osobisty, oczywiście z odciskami palców, będący podpisem elektronicznym i wszystkim innym, ale bez śledzenia położenia w systemie GPS.
Odpowiedz