Pracodawca, chcąc iść na rękę pracownikowi (który z powodów osobistych nie może świadczyć pracy przez kolejny miesiąc, a nie ma już urlopu), zgadza się, żeby ten przez miesiąc nie wykonywał obowiązków. Strony uzgadniają też, że za ten czas nie będzie wypłacana pensja, i podpisują porozumienie. Ale uwaga, nie chodzi o podpis na wniosku o urlop bezpłatny. I jak potraktować taką nieobecność? Niezależnie od tego, jaki był zamiar stron, eksperci twierdzą, że jest to urlop bezpłatny. Choć problem ciekawy, to jednak teoretyczny.
.
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama