Posłowie chcą, by związki zawodowe dostały wgląd w systemy AI, których używają pracodawcy.

Sejmowa podkomisja ds. algorytmów ponownie rozpoczęła prace nad zmianami w ustawie z 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 854). Chodzi o to, by dać pracownikom większą kontrolę nad tym, w jaki sposób zakłady pracy używają wobec nich algorytmów. Projekt był już rozpatrywany w poprzedniej kadencji, nie uzyskał jednak poparcia podczas posiedzenia połączonych komisji cyfryzacji oraz polityki społecznej i rodziny. Ponieważ nie został uchwalony, po wyborach spadł z agendy zgodnie z zasadą dyskontynuacji.

Projekt nowelizacji zakłada zmianę, z której wynika, że pracodawca musi udzielić na wniosek zakładowej organizacji związkowej niezbędnych informacji o używanych algorytmach. To m.in. dane o warunkach pracy i jej wynagradzania, strukturze i działaniach prowadzących do istotnych zmian w organizacji pracy.

Do tej listy posłowie chcieliby dopisać prawo do uzyskania informacji dotyczącej „parametrów, zasad i instrukcji, na których opierają się algorytmy lub systemy sztucznej inteligencji, które mają wpływ na podejmowanie decyzji, a które mogą mieć wpływ na warunki pracy i płacy, dostęp do zatrudnienia i jego utrzymanie, w tym profilowanie”. Ustawa jest wzorowana na podobnych rozwiązaniach przyjętych w Hiszpanii.

Związki zawodowe są za, ale strona pracodawców zgłasza liczne uwagi (nieprecyzyjność proponowanych przepisów, tajemnica przedsiębiorcy) i rekomenduje dalsze prace z uwzględnieniem również tych toczących się w Unii nad AI Act.

– Na finiszu są obecnie prace nad unijnym rozporządzeniem w tej sprawie, tzw. AI Act. Tam są zdefiniowane obowiązki pracodawców stosujących rozwiązania sztucznej inteligencji w stosunku do pracowników – przypomniał w czasie posiedzenia podkomisji Robert Lisicki, dyrektor departamentu pracy w Konfederacji Lewiatan. W sprawie AI Act zakończyła się już procedura trilogu, czyli negocjacji między Radą, Komisją i Parlamentem Europejskim. Teraz regulacja czeka na głosowanie w Parlamencie Europejskim.

Lisicki zwrócił także uwagę, że w polskim prawie nie ma dotąd definicji pozwalających ustalić, czym jest zarządzanie algorytmiczne. – Obecnie nasze firmy członkowskie nie wiedzą, czego się od nich oczekuje ani jak daleko pójdą wymogi dotyczące przekazywanych informacji – wskazał. Przypomniał też, że na sytuację prawną w Polsce mogłaby wpłynąć tzw. dyrektywa platformowa, czyli akt, który miał poprawić sytuację osób świadczących pracę przy pośrednictwie serwisów internetowych, takich jak Uber, Glovo czy Pyszne.pl. Choć negocjacje trwały od 2021 r., w ostatniej chwili porozumienie zostało wykolejone przez grupę krajów, z Francją, Grecją i Finlandią na czele. Polska popierała projekt.

Nad projektem nowelizacji ustawy o związkach zawodowych ma pracować sejmowa komisja cyfryzacji. – Jest jasne, że to pierwszy krok, bo regulacja sztucznej inteligencji w prawie pracy musi być dużo szersza – zaznaczył w czasie posiedzenia podkomisji dr hab. Krzysztof Stefański z Uniwersytetu Łódzkiego. ©℗