Nie więcej niż 100 tys. zł świadczenia kompensacyjnego otrzyma pacjent, który doznał uszczerbku na zdrowiu. Natomiast za uciążliwe leczenie czy pogorszenie jakości życia maksymalnie dostanie 50 tys. zł

Z kolei w przypadku śmierci pacjenta rekompensata będzie zależała m.in. od jego wieku i pokrewieństwa z biskimi, którzy wnioskują o zadośćuczynienie.

Tak wynika z projektu rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie sposobu ustalania wysokości świadczenia kompensacyjnego z tytułu zakażenia biologicznym czynnikiem chorobotwórczym, uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia albo śmierci pacjenta, który został skierowany do konsultacji.

Określa on kwoty, które mogą zostać wypłacone poszkodowanej osobie za zdarzenie medyczne, do którego doszło w szpitalu w związku z udzielaniem świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych. Rekompensaty mogą być wówczas wypłacane z Funduszu Kompensacyjnego Zdarzeń Medycznych.

Eksperci zwracają uwagę, że kwoty wskazane w proponowanym rozporządzeniu są niższe niż możliwe maksymalne limity określone w ustawie o prawach pacjenta i rzeczniku praw pacjenta (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 1545 ze zm.).

– Ustawa określająca zasady korzystania z funduszu dopuszczała nawet 200 tys. zł świadczenia kompensacyjnego. Projekt proponowany przez resort zdrowia poddamy analizie. Niemniej pacjent będzie mógł wybrać satysfakcjonujące dla niego rozwiązanie – albo skorzysta z funduszu albo pozostaje droga sądowa. Pierwsza ścieżka jest korzystna o tyle, że sprawy powinny być rozpatrywane w ciągu kilku miesięcy i nie trzeba udowadniać winy. Tymczasem sprawy sądowe ciągną się latami – mówi Stanisław Maćkowiak, prezes Federacji Pacjentów Polskich.

Opinię w sprawie skutków zdarzenia medycznego będzie wydawał zespół zespołu do spraw świadczeń z Funduszu Kompensacyjnego Zdarzeń Medycznych

Projekt określa nie tylko maksymalny limit kwot świadczenia kompensacyjnego czy kryteria ich ustalania, lecz także wskazuje konkretnie, na jaką rekompensatę może liczyć pacjent za poszczególne zdarzenia medyczne. I tak za całkowitą utratę kończyny górnej powyżej stawu łokciowego wysokość świadczenia wyniesie 55 tys. zł, a poniżej już 45 tys. zł. Za stan wegetatywny pacjent dostanie 100 tys. zł, a za całkowite porażenie dwóch kończyn – 90 tys. zł. Oparzenie drugiego lub trzeciego stopnia obejmujące co najmniej 20 proc. powierzchni ciała – 25 tys. zł. Fundusz wypłaci też świadczenie, jeżeli w szpitalu dojdzie do zakażenia wirusem HIV – 70 tys. zł, czy wątroby typu B – 45 tys. zł.

Niższe kwoty otrzyma pacjent w przypadku uciążliwego leczenia czy pogorszenia jakości życia. I tak za utratę możliwości posiadania dzieci pacjent w wieku do 40 lat dostanie 25 tys. zł, a w wieku od 40 do 50 lat – 8 tys. zł. Z kolei osoby niezdolne do samodzielnej egzystencji po zdarzeniu medycznym w szpitalu otrzymają 40 tys. zł.

Natomiast w przypadku śmierci pacjenta wysokość świadczenia kompensacyjnego będzie ustalana z uwzględnieniem rodzaju relacji między wnioskodawcą (małżonek, osoba pozostająca we wspólnym pożyciu, krewny pierwszego stopnia, osoba pozostająca w stosunku przysposobienia) a zmarłym pacjentem oraz wieku wnioskodawcy i wieku zmarłego pacjenta. Przykładowo, jeżeli o świadczenie wystąpi dziecko pacjenta, które nie ukończyło 18 lat, a zmarły pacjent miał do 24 lat, wówczas świadczenie wyniesie 100 tys. zł, ale jeżeli miał 46–65 lat, wtedy fundusz wypłaci zaledwie 50 tys. zł. ©℗