Przepisy określają maksymalny termin, jaki pracodawca ma na wystawienie informacji o wysokości obniżenia o wpłacie na Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON). Jeśli po jego upływie pracownik dostarczy mu nowe orzeczenie potwierdzające niepełnosprawność, to nawet jeśli zostanie wstecz zaliczony do wskaźnika zatrudnienia podwładnych z dysfunkcjami zdrowotnymi, za ten czas nie jest możliwe udzielenie obniżenia.

Tak wynika z odpowiedzi udzielonej przez PFRON Edycie Sieradzkiej, ekspertce ds. zatrudniania osób niepełnosprawnych Federacji Przedsiębiorców Polskich. Dotyczyła ona sytuacji pracodawcy, który przestał spełniać jeden z warunków udzielania ulg, jakim jest posiadanie minimum 30 proc. wskaźnika zatrudnienia osób zaliczonych do znacznego lub umiarkowanego stopnia niepełnosprawności (jeśli orzeczono u nich jedno z tzw. schorzeń szczególnych). Przy czym było to spowodowane tym, że czterem pracownikom wygasła ważność orzeczeń i chociaż złożyli oni wnioski o wydanie nowych dokumentów, to czekają obecnie na wyznaczenie terminu posiedzenia przez powiatowy zespół ds. orzekania o niepełnosprawności (ze względu na dużą liczbę wniosków w wielu zespołach tworzą się kolejki oczekujących na orzeczenia).

Pracodawca zastanawia się więc, jak powinien postąpić, gdy dostarczą oni nowe orzeczenia za kilka miesięcy i będzie z nich wynikała ciągłość stopni ich niepełnosprawności. Wtedy bowiem zgodnie z zasadami określonymi w art. 2a ustawy z 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 100 ze zm.) są oni wstecznie zaliczani do grona niepełnosprawnych pracowników. W efekcie może się okazać, że 30-proc. wskaźnik w tych miesiącach był jednak osiągnięty. Firma ma natomiast wątpliwości, czy za ten czas będzie mogła udzielić ulg swoim kontrahentom.

PFRON wyjaśnia, że art. 22 ust. 9 ustawy o rehabilitacji przewiduje, że przy obliczaniu stanu zatrudnienia i 30-proc. wskaźnika bierze się pod uwagę zatrudnienie pracowników za miesiąc poprzedzający miesiąc wystawienia faktury dokumentującej dokonanie zakupu produkcji lub usługi przez kontrahenta pracodawcy. Z kolei art. 22 ust. 10 pkt 1 ustawy wskazuje maksymalny termin na wystawienie informacji INF-U o kwocie obniżenia we wpłacie i jest nim ostatni dzień miesiąca następującego po miesiącu, w którym przypadał termin płatności za zakup. PFRON podkreśla, że jest to termin ustawowy i nieprzywracalny.

W praktyce oznacza to, że jeżeli pracodawca będący sprzedającym do upływu tego terminu ustali, że w miesiącu poprzedzającym wystawienie faktury spełniał warunki pozwalające mu na udzielenie ulg (w tym przypadku osiąganie 30-proc. wskaźnika zatrudnienia), to wtedy wystawi klientowi-nabywcy informację zawierającą wysokość obniżenia należności na fundusz. Jeśli zaś pracownik przedstawi nowe orzeczenie, gdy termin ten już minie, to wtedy nie jest to możliwe. PFRON dodaje też, że nawet gdyby po upływie terminu pracodawca wystawił informację INF-U, to kontrahent na jej podstawie nie mógłby obniżyć należności ze względu na brak spełnienia warunku wymienionego w art. 22 ust. 2 pkt 3 ustawy o rehabilitacji. Chodzi o to, że nabywca musi do tego celu dysponować informacją o kwocie ulgi, która została wystawiona przez sprzedającego w terminie, o którym mowa w art. 22 ust. 10 pkt 1. ©℗

Informacji o wysokości ulgi wystawionej po terminie nie można wykorzystać do obniżenia wpłaty na PFRON