185,8 mln zł wpłynęło już na konta uczelni na nagrody z okazji 250. rocznicy utworzenia Komisji Edukacji Narodowej. Przelewy do pracowników mają dotrzeć jeszcze przed wyborami parlamentarnymi.

Ministerstwo Edukacji i Nauki (MEiN) potwierdza, że wszystkie nadzorowane przez ten resort uczelnie publiczne otrzymały pieniądze na wypłatę nagród jednorazowych przewidzianych dla pracowników sektora publicznego z okazji 250-lecia powstania Komisji Edukacji Narodowej. I tak przykładowo na konto Uniwersytetu Jagiellońskiego (UJ) trafiło 12,5 mln zł, Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie otrzymała prawie 4 mln zł, a Politechnika Rzeszowska 2,4 mln zł (patrz: infografika).

– Łącznie dla wszystkich nadzorowanych uczelni na ten cel wyasygnowano kwotę prawie 185,8 mln zł. Środki zostały podzielone w oparciu o proporcję liczby pracowników (nie tylko nauczycieli akademickich) w przeliczeniu na pełne etaty w poszczególnych uczelniach według stanu na 30 czerwca 2023 r. Średnia kwota na etat to 1528,80 zł z uwzględnieniem składek pracodawcy, czyli ok. 1200 zł brutto na etat. Sposób dystrybucji pieniędzy pomiędzy pracowników pozostaje w zakresie autonomii uczelni, z uwzględnieniem wewnętrznych regulaminów wynagradzania – wyjaśnia Adrianna Całus-Polak, rzecznik prasowy MEiN.

Jak ustalił DGP, teraz na uczelniach trwają rozmowy ze związkowcami w sprawie podziału tych pieniędzy.

Nagrody dla akademików. Szybkie decyzje

– Pieniądze mają trafić do wszystkich pracowników na uczelniach publicznych, od portiera po profesora – mówi Janusz Szczerba, prezes Rady Szkolnictwa Wyższego i Nauki Związku Nauczycielstwa Polskiego. – Zanim jednak do tego dojdzie, rektorzy muszą porozumieć się ze związkowcami i uzgodnić sposób podziału tych funduszy. To powinna być tylko formalność – dodaje.

Takie rozmowy już są prowadzone na UJ i mają zostać zakończone dzisiaj. – Obecnie trwają prace nad finalnym kształtem porozumienia, mówiącym o sposobie i czasie wypłacenia jednorazowych dodatków dla pracowników uniwersytetu w związku z przyznanym zwiększeniem subwencji – potwierdza Adam Koprowski z UJ.

Podobnie na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu (UEP). – Kierownictwo uczelni planuje przeznaczyć otrzymane środki finansowe na jednorazowe zwiększenia wynagrodzeń wszystkich pracowników i wypłacić je jak najszybciej, czyli 12 października – informuje Ewa Paluch z UEP.

– Na konto naszego uniwersytetu wpłynęły dodatkowe fundusze w wysokości prawie 4 mln zł, zwiększające subwencję na utrzymanie i rozwój potencjału dydaktycznego oraz badawczego na rok 2023. Sposób dystrybucji pieniędzy pomiędzy pracowników (w tym forma wypłaty) nie został jeszcze określony – mówi z kolei Aneta Adamska z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.

W przypadku niektórych uniwersytetów decyzje już zapadły.

– Pieniądze trafią 13 października na konta wszystkich pracowników, w wysokości 900 zł dla każdego. Łącznie na konto uczelni wpłynęło prawie 7,5 mln zł – mówi Małgorzata Rybczyńska z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.

Są też takie uczelnie, które chwilowo wstrzymały rozmowy ze związkowcami z uwagi na przygotowania związane z inauguracją roku akademickiego. – Wszelkie decyzje dotyczące podziału, wysokości itd. będą podejmowane niezwłocznie. Obecnie trwają przygotowania do uroczystej inauguracji roku akademickiego, która na naszej uczelni odbędzie się 4 października – informuje Anna Żmuda-Muszyńska z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.

Brakujące etaty

Związkowcy wskazują, że na niektórych uczelniach ten rodzaj dodatku nie został wskazany w regulaminie pracowniczym. – A to oznacza, że trzeba go pilnie uzupełnić – mówi Janusz Szczerba i wskazuje na inne problemy. – Największy dotyczy tego, że resort nauki wyliczył pieniądze dla poszczególnych szkół wyższych, kierując się liczbą etatów na koniec czerwca 2023 r. Tymczasem nagrody mają być wypłacane w październiku, więc z uwagi na fluktuację kadr liczba zatrudnionych może się różnić od tej sprzed kilku miesięcy. Jeżeli zatrudnionych jest więcej, niż było w czerwcu, to oznacza, że zabraknie pieniędzy na nadwyżkowe etaty, ale rektorzy takich uczelni zapewniają, że dopłacą w takich wypadkach do nagród z ogólnej kasy uczelni – mówi prezes. ©℗

ikona lupy />
Które uczelnie otrzymały najwięcej pieniędzy z okazji 250-lecia powstania Komisji Edukacji Narodowej? / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe