Najwyższe widełki wynagrodzeń oferowane są w finansach - 8-10 tys. zł brutto na umowie o pracę i 9-13 tys. zł netto na kontrakcie B2B - wynika z badania oceny ogłoszeń o pracy. W 90 proc. ogłoszeń z kategorii finanse proponuje się zatrudnienie na umowie na pracę - zauważono.

Jak wskazano we wtorkowej informacji portalu z ogłoszeniami o pracy No Fluff Jobs, w 90-proc. ofert skierowanych do specjalistów w dziedzinie finansów proponuje się zatrudnienie na podstawie umowy o pracę. W przypadku kontraktów B2B jest to 20,1 proc., przy czym niektóre firmy proponują więcej niż jeden rodzaj umowy.

Z kolei w marketingu i sprzedaży udział ofert zatrudnienia na umowie o pracę i kontrakcie B2B rozkłada się mniej więcej po równo. "W marketingu jest to 61,4 proc. dla umów o pracę i 65,6 proc. dla B2B, a w sprzedaży – 59,6 proc. dla umów o pracę oraz 54,3 proc. dla B2B" - zaznaczono we wtorkowej informacji. Analitycy zwrócili uwagę, że ten trend "jest odwrotny do tego, co od lat można obserwować w branży IT, gdzie zdecydowana większość ogłoszeń jako formę współpracę proponuje kontrakty B2B".

Dodano, że w ostatnim kwartale najwyższe oferowane pensje (tzw. widełki płacowe) można znaleźć w finansach. Jest to 8-10 tys. zł brutto na umowie o pracę i 9-13 tys. zł netto (+ VAT) na kontrakcie B2B - podano. Wskazano, że w kategorii sprzedaży mediana oferowanych płac wyniosła 6,1-9 tys. zł brutto na umowie o pracę i 8-12 tys. zł netto (+ VAT) na kontrakcie B2B. Z kolei w przypadku marketingu było to 6-9 tys. zł brutto na umowie o pracę i 7,5-10 tys. netto (+ VAT) na B2B.

Jeśli chodzi o benefity dla kandydatów do pracy, to dwa najczęściej oferowane w marketingu, sprzedaży i finansach są takie same – prywatna opieka medyczna oraz karta sportowa - zauważono. "Różnica pojawia się dopiero na trzecim miejscu. W sprzedaży jest to możliwość pracy przy projektach międzynarodowych, w marketingu praca w małych zespołach, a w finansach budżet szkoleniowy" - podano. W ogłoszeniach z innych kategorii "benefitowe podium" prezentuje się podobnie - dodano.

Zauważono, że praca zdalna - po okresie wzrostu popularności w latach 2020-2022 - ponownie staje się przywilejem dla wybranych branż. Według danych No Fluff Jobs, w trzecim kwartale 2023 r. możliwość pracy zdalnej w marketingu pojawiła się w 30,7 proc. ofert pracy, w sprzedaży w 26,9 proc., a w finansach - w 8,5 proc. Inaczej wygląda sytuacja w branży IT, która już przed pandemią wiodła prym pod względem dostępności pracy zdalnej. "W pięciu najlepiej płatnych kategoriach, czyli Architecture, DevOps, Big Data, Security oraz ERP, odsetek oferujących taką możliwość ogłoszeń oscyluje między 55 proc. a 60 poc." - przekazano.

Badanie oceny ogłoszeń o pracy na zlecenie portalu No Fluff Jobs w sierpniu 2023 r. przeprowadziła firma Omnisurv by IQS na grupie reprezentatywnej 1000 aktywnych zawodowo Polek i Polaków w wieku 18-64 lat. (PAP)

autorka: Magdalena Jarco

maja/ mmu/