W 2024 pracownicy otrzymujący minimalne wynagrodzenie mogą mieć powody do zadowolenia. Szykuje się bowiem pokaźny wzrost płacy minimalnej. Szczegóły przedstawiła podczas konferencji po obradach rządu Marlena Maląg.

Płaca minimalna 2024 – rząd przedstawił propozycję

Jak potwierdziła Marlena Maląg, minister rodziny i polityki społecznej, rząd chce, aby minimalne wynagrodzenie w 2024 r. wyniosło powyżej 4 tysięcy złotych. Od 1 stycznia 2024 roku propozycja rządu opiewa na kwotę 4242 zł miesięcznie a stawka godzinowa ma być podwyższona do kwoty 27,70 zł.

Z kolei od lipca 2024 rząd chce, aby płaca minimalna wynosiła 4300 złotych miesięcznie, a stawka godzinowa 28,10 zł.

Taka propozycja zostanie przedstawiona Radzie Dialogu Społecznego, która będzie starała się wypracować ostateczną kwotę dwóch kolejnych waloryzacji w 2024 roku. Związki zawodowe będą musiały teraz powalczyć z rządem o wyższe świadczenia minimalne.

Płaca minimalna 2024 - OPZZ chce większej podwyżki

- W ocenie OPZZ przeciętna wysokość minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2024 r. nie powinna być niższa niż 4420 zł. Wzrost minimalnego wynagrodzenia za pracę powinien wynosić od 1 stycznia 2024 r. co najmniej 4300 zł, a od 1 lipca 2024 r. nie mniej 4540 zł. Na powyższe kwoty warto spojrzeć w ujęciu netto. To średniorocznie 3342 zł netto. Od 1 stycznia 2024 r. to 3261 netto, a od 1 lipca 2024 r. 3424 netto. To tylko około 3300 zł (wzrost o blisko 20%), czyli tyle ile wyniesie prognozowana inflacja w latach 2023-2024. Nie są to nadmiernie wygórowane oczekiwania.
Oczekiwany przez OPZZ wzrost uwzględnia także spadek realnej wartości minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2022 r. (o 6 proc.) – pierwszy raz od 2004 r. – oraz rosnące koszty utrzymania pracowników o najniższych dochodach - wskazał Piotr Ostrowski, przewodniczący OPZZ.

- Nasze oczekiwania płacowe zostały rzetelnie policzone i poprzedzone wieloma analizami, także kondycji finansowej sektora przedsiębiorstw. Stąd propozycja, aby płaca minimalna była wyższa o 100 zł ponad gwarantowane ustawą minimum. Przy wysokiej inflacji nie są to wygórowane oczekiwania, zwłaszcza z uwagi rosnące ceny żywności. Trzeba zwrócić uwagę, że gdy w Polsce wynagrodzenia realne pracowników spadały, zyski przedsiębiorstw rosły szybciej niż inflacja. Potwierdzają to dane GUS. Przychody firm były wyższe w 2022 r. o ponad 26 proc., wynik finansowy był wyższy o 11 proc.niż przed rokiem a zysk netto wzrósł o 14,7 proc.. Wykazało go 82 proc. ogółu przedsiębiorstw. Poprawił się także wskaźniki rentowności - dodał przewodniczący OPZZ.

Płaca minimalna - pracodawcy są sceptyczni

Negatywnie ocenia propozycję rządu Kamil Sobolewski, Główny Ekonomista Pracodawców RP:

Jeśli rząd faktycznie przyjmie zaproponowane rozwiązanie wbrew argumentom merytorycznym:

Polska będzie miała 9. najwyższą płacę minimalną w UE, powyżej Portugalii.

Będzie to płaca minimalna powyżej benchmarków 50 proc. średniej krajowej i 60 proc. mediany wskazanych przez Dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 19 października 2022 r. w sprawie adekwatnych wynagrodzeń minimalnych w Unii Europejskiej, narzucona na przyszły rok, w trakcie którego ta dyrektywa powinna być zaimplementowana.

Zdaniem Sobolewskiego rząd we własnych dokumentach od zeszłego roku przyznaje, że poziom płacy minimalnej może tworzyć tzw. złotą klatkę na rynku pracy. Złota klatka dla jednych będzie schronieniem, inni pracownicy, mniej zdolni na mniej aktywnych rynkach pracy, mogą mieć trudność ze znalezieniem zatrudnienia ze względu na tak wysokie koszty dla pracodawców.

- Taki wzrost płacy minimalnej, wraz z 13tkami, 14tkami czy waloryzacją 800+, będzie paliwem dla inflacji, która odbiera nam siłę nabywczą nominalnie większych dochodów i odziera nas z realnej wartości oszczędności. Ucierpi rosnąca rzesza osób, których wynagrodzenia już spadły na poziom minimalny (przez ostatnie 2 lata z 1,6 do ponad 3 milionów osób, o 1,5 miliona, ponad 10 proc. wszystkich pracujących) oraz kolejni pracownicy, których kwalifikacje, starania i doświadczenia od przyszłego roku będą opłacane na poziomie minimalnym lub niewiele wyższym - zauważył Sobolewski.

Płaca minimalna 2023 – ile dziś wynosi?

Tymczasem zanim dowiemy się, jaka podwyżka płacy minimalnej czeka nas w 2024, wielu przedsiębiorców będzie musiało podnieść swoim pracownikom pensje jeszcze w lipcu 2023 roku.

Warto przypomnieć, że w wraz z początkiem 2023 r. wzrosła płaca minimalna w Polsce. Aktualnie jej wysokość wynosi 3490 zł brutto. To o 480 zł więcej niż w roku poprzednim. Minimalna stawka godzinowa w 2023 roku podniesiona została do kwoty 22,80 zł.

Płaca minimalna - kolejna podwyżka w 2023 roku

Warto zauważyć, że kolejna podwyżka płacy minimalnej czeka nas już 1 lipca 2023 roku. Wówczas kwota wynagrodzenia minimalnego zostanie podniesiona do 3600 zł. Oznacza to wzrost o 590 zł i 19,6 proc. w stosunku do minimalnego wynagrodzenia obowiązującego w roku ubiegłym. Od 1 lipca 2023 roku wzrośnie także minimalna stawka godzinowa. Ma ona wynosić 23,50 zł brutto.
A zatem od 1 lipca 2023 na umowie o pracę pracownik zarabiający płacę minimalną otrzyma ponad 2780 zł netto, a stawka godzinowa wzrośnie do 21 zł netto.

Płaca minimalna 2023 netto – ile na rękę?

Płaca minimalna podawana jest w kwotach brutto. Na ile może zatem liczyć pracownik otrzymujący minimalne wynagrodzenie?
Aktualnie wysokość płacy minimalnej wynosi 3490 zł brutto. Od kwoty brutto odliczane są składki ZUS, czyli składka emerytalna, składka rentowa oraz składka chorobowa. Od pozostałej kwoty odejmowana jest też zaliczka na podatek dochodowy. W rezultacie od 1 stycznia 2023 roku płaca minimalna netto na umowie o pracę wynosi 2709,48 złotych. Z kolei stawka godzinowa na umowie zlecenie wynosi 22,80, a więc na rękę powinniśmy otrzymywać 20 złotych.

Czym jest płaca minimalna?

Płaca minimalna to ustalone najniższe wynagrodzenie, jakie pracodawca musi wypłacić pracownikowi zatrudnionemu na umowę o pracę. Wynagrodzenie poniżej płacy minimalnej jest naruszeniem praw pracowniczych.
Minimalne wynagrodzenie w Polsce otrzymuje obecnie około 3 mln Polaków.