Duże sieci nadal unikną kary. Grzywna lub ograniczenie wolności grożą tylko indywidualnym przedsiębiorcom lub wspólnikom spółek cywilnych. Nie ma podstaw, aby takie sankcje nałożyć na członka zarządu bądź samą spółkę - piszą Miłosz Awedyk radca prawny, partner w kancelarii PCS Paruch Chruściel Schiffter Stępień | Littler Global, Michał Olejniczak aplikant adwokacki, prawnik w kancelarii PCS Paruch Chruściel Schiffter Stępień | Littler Global i Jakub Grabowski aplikant radcowski, prawnik w kancelarii PCS Paruch Chruściel Schiffter Stępień | Littler Global
Obserwowany w ostatnim czasie w handlu spadek dostępności do usług pocztowych zrównoważony poszerzoną siecią czytelni, galerii lub dworców jest niewątpliwie skutkiem obowiązującej od 1 lutego br. nowelizacji ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni (dalej: ustawa o ograniczeniu handlu). Choć wprowadzone nią zmiany skupiły się na uszczelnieniu istniejących wcześniej wyjątków od zakazu, to kreatywność przedsiębiorców już nas zaskoczyła, a uregulowana w przepisach odpowiedzialność za naruszenie zakazu raczej niektórych przed tą kreatywnością nie powstrzyma. Naszym zdaniem nowelizacja nie usunęła bowiem podstawowego mankamentu związanego z naruszeniem zakazu handlu i są tacy – w tym duzi gracze na rynku – którym nadal nic nie grozi.
Wyłączone z definicji
Pozostało
86%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama