Osoby, które pracowały zarówno w Polsce, jak i w Stanach Zjednoczonych, mogą uzyskać częściową emeryturę lub rentę z każdego z tych państw. Stanie się tak, bo umowa polsko-amerykańska przewiduje sumowanie okresów ubezpieczenia.
Kwestia łączenia okresów zatrudnienia w Polsce i USA stale budzi wątpliwości. Trafiają do nas pytania od czytelników, którzy pracowali w obydwu tych krajach. Nie rozumieją, według jakich zasad ZUS wylicza im emeryturę. Uzyskaliśmy w tej sprawie wyjaśnienie. Zakład tłumaczy, że oblicza emerytury i renty zgodnie z umową z 2 kwietnia 2008 r. o zabezpieczeniu społecznym między Rzecząpospolitą Polską a Stanami Zjednoczonymi Ameryki (Dz.U z 2009 r. nr 46, poz. 374).
Artykuł 7 ust. 1 tej umowy przewiduje uwzględnianie (sumowanie) okresów zatrudnienia w obu państwach, jeżeli jest to konieczne dla nabycia prawa do emerytury lub renty w Polsce lub w USA. ZUS ustala teoretyczną kwotę świadczenia, jakie zostałoby przyznane, gdyby wszystkie okresy ubezpieczenia (w Polsce i w Stanach Zjednoczonych) były zgromadzone na podstawie przepisów polskich. Potem określa rzeczywistą emeryturę na podstawie podzielenia polskich okresów ubezpieczenia przez te uzyskane łącznie w Polsce i USA.