Za miesiąc "S", w rocznicę powstania związku, planuje ogólnopolską manifestację pod hasłem prawa do godnej pracy, gwarantującej godną emeryturę i godne życie. Władze związku spodziewają się że do Warszawy przybędzie kilkadziesiąt tysięcy demonstrantów.
"Najcenniejszym kapitałem polskich firm są pracownicy. Bez inwestycji w kapitał ludzki - edukację, bhp, ochronę zdrowia, zabezpieczenia emerytalne i godziwe wynagrodzenie - nie będzie rozwoju gospodarki" - powiedział Śniadek. Zarzucił pracodawcom "rabunkową gospodarkę", która w dłuższej perspektywie "zawsze prowadzi do katastrofy".
Jako przykłady tego podejścia pracodawców Śniadek podał dążenie do uelastycznienia czasu pracy, wymuszane samozatrudnienie, obniżanie kosztów pracy i ucieczkę od stałego zatrudnienia. Wytknął, że Polska jest na drugim po Hiszpanii miejscu w Europie pod względem liczby czasowych umów o pracę i na drugim - po Portugalii - pod względem rozwarstwienia płac. Zarzucił pracodawcom także "wypychanie" starszych pracowników z rynku pracy, przytaczając dane, według których Polska jest na ostatnim miejscu w UE pod względem udziału w szkoleniach pracowników powyżej 55. roku życia.
Sylwia Szczepańska z biura ekspertów "S" przypomniała, że Polska ratyfikowała Europejską Kartę Społeczną bez artykułu gwarantującego godziwe wynagrodzenie. Zwróciła też uwagę, że choć sytuacja przedsiębiorstw się poprawia, nie towarzyszy mu wzrost wynagrodzeń.
W ocenie ekspertów związku ostatnie podwyżki płac nie podniosły znacząco dochodów - prawie dwie trzecie Polaków uzyskuje wynagrodzenie poniżej średniej płacy, 16,5 proc. zarabia poniżej minimum socjalnego na jedną osobę, a 16,6 proc. jeśli otrzymało podwyżkę, to poniżej 50 zł brutto.
Według związku podwyżki są konieczne gospodarce, ponieważ jej wzrost zależy od popytu gospodarstw domowych. Szczepańska zaznaczyła, że w ubiegłym roku wydatki wzrosły bardziej niż dochody, co często ma związek z zadłużeniem. Zaznaczyła, że wzrost płac nie jest główną przyczyną inflacji, ponieważ napędza ją przede wszystkim wzrost cen surowców na rynkach światowych.
"S" żąda podwyższenia płacy minimalnej do 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia
"S" żąda systematycznego wzrostu płac, podwyższenia płacy minimalnej do 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia, utrzymania uprawnień do obniżonego wieku emerytalnego dla pracujących w szczególnie trudnych warunkach.
Domaga się też "rzeczywistego, a nie pozorowanego dialogu społecznego". Jak powiedział Śniadek, planowana demonstracja będzie "wyrazem braku satysfakcji z prac Komisji Trójstronnej". Zastrzegł, że choć komisja jest nieefektywna, to jest potrzebnym i niezastąpionym miejscem dialogu.
Zarzucił rządowi, że zamiast konsultować planowane zmiany, np. dotyczące podniesienia wieku emerytalnego, "wypuszcza medialne balony" i czeka na reakcję społeczną, lub - jak w przypadku ustaw o służbie zdrowia - "forsuje w Sejmie ustawy, które nie mają nic wspólnego z ustaleniami białego szczytu".
Komentarze (30)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszei pracodawców.kolejne elity rządu nie interesowały się tym że płace są niskie,
dlatego emerytury są tak żenujaco niskie,nawet wałesa nie dbał o to,społeczeństwo robotnicze zawsze było traktowane jak niewolnik i to trwa
do dzisiaj.śniadek niech zwruci uwagę iż w SP z.o.o zatrudniają na najniższej
płacy gdzie wiele osób tam pracujących to niepełnosprawni,nie ma żadnego
zw zawodowego który chronił by przed pazernością pracodawców,robotnik
przepracuje 40lat i jaką ma emeryturę.cały czas państwo okradało brac
robotniczą.rzad łamie podstawowe prawa konstytucyjne o godziwej płacy
i nadal nikogo to nie obchodziło.ten kraj to niewolnictwo w xxi wieku.
Niestety nie każdy ma szansę pracowac "u żłobu".
Popieram, w koncu wszyscy powinnismy wyjsc na ulice i zaprortestowac przeciw zlodzieskiemu rzadzeniu. Rozkladli pieniadze na emerytury, a teraz nikt za to nie odpowiada "OFE chudsze o 18 miliardów złotych" za takie nieudolne decyzje tworcy reformy powinni byc postawieni przed TS, za okradzenie spoleczenstwa. Wszystko drozeje, a oni sami sobie nabijaja kiesy nie przejmuja sie spoleczenstwem. Dla siebie chcieli zlikwidowac kominy placowe, a ze spoleczenstwa zrobili niewolnikow. Oni szastaja nasza kasa na lewo i prawo, a spoleczesntwa nie ma pieniedzy. Wszyscy placimy podatki i wszyscy mamy prawo korzystac z dochodu narodowego...Cwaniacy stworzyli dla siebie eldorado...
Śniadek mówi o "godnej pracy". A cóż oznacza ten przymiotnik "godna"?
Albo rocznik jakiś tam musi iść na wcześniejszą emeryturę albo że emerytura za niska.
Rodacy bierzcie sprawy w swoje ręce a nie czekajcie aż Pańswto Wam da a nawet jak da to i tak będziecie NIEZADOWOLENI !!!
Jak za mało płacą - zmień pracę, jak za mała emerytura do znajdź 1/2 etatu.
Socjalizm wiecznie żywy.
w dobie komputeryzacji,techniki na wysokim poziomie,jest duże bezrobocie...państwo sztucznie obniża poziom bezrobocia,podobnie jak w socjaliźmie...albo szybki wzrost gospodarczy i tania siła robocza(np Chiny),albo socjalizm i wszystkim wiatr w oczy,czyli chleb z margaryną,bez możliwości wybicia się z biedy...