Okoliczność złych relacji z ojcem i brak alimentacji są niewystarczające do zwolnienia córki z ponoszenia opłat za pobyt ojca w domu opieki zdrowotnej. Z opłat nie zwalnia też ciąża.

Kobieta zwróciła się do Kierownika Ośrodka Pomocy Społecznej, by ten zmienił własną decyzję z 2017 r., w sprawie ustalenia odpłatności za pobyt jej ojca w Domu Pomocy Społecznej. Wnioskodawczyni chciała całkowitego zwolnienia z obowiązku ponoszenia odpłatności ustalonej w tej decyzji.

Kobieta wskazała, że jest zamężna, w trzecim miesiącu ciąży. Mieszka jednak bez małżonka wraz z matką i prowadzi odrębne gospodarstwo domowe. W związku z czym dochody matki nie powinny zostać przyjęte do wspólnego rozliczenia. Stałe opłaty związane z utrzymaniem mieszkania wynoszą ok. 869 zł, które opłacane są po połowie przez nią i jej matkę. Dodatkowo kobieta wykazała wydatki własne w wysokości około 1500 zł związane z utrzymaniem samochodu, zakupem leków i kursami zawodowymi.

Następnie zwróciła uwage na fatalne relacji z ojcem, argumentując, że pomimo iż nie posiada prawomocnego orzeczenia sądu o pozbawieniu jej ojca władzy rodzicielskiej, to jego wcześniejsze zachowanie jak najbardziej wpisuje się w art. 111 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, który stanowi podstawę do pozbawienia rodzica władzy rodzicielskiej.

Organ odmówił zmiany decyzji. Uznał, że koszty związane z leczeniem i przygotowaniem się do macierzyństwa są typowymi kosztami, jakie ponoszą również inni obywatele. Córka nie wykazała szczególnych dodatkowych wydatków czy innych sytuacji, które znacznie odbiegałyby od standardów. Ponadto do partycypacji w kosztach utrzymania dziecka zobowiązany jest również ojciec dziecka, o którym nie udzielono żadnych informacji. Wszystko to oznacza to, że kobieta jest w stanie uiszczać opłatę za pobyt ojca w domu pomocy społecznej zatem spełnione są wymogi by decyzja była aktualna.

Do podobnych wniosków doszło Samorządowe Kolegium Odwoławcze. Jego zdaniem ustawa nie uzależnia obowiązku ponoszenia opłat przez krewnych (wstępnych i zstępnych) od okoliczności subiektywnych, takich jak wzajemne stosunki w rodzinie. Obowiązek ten oparty został na kryteriach obiektywnych, stosunku pokrewieństwa oraz możliwościach finansowych osoby zobowiązanej. Natomiast odwołanie się do zasad współżycia społecznego oraz zasad słuszności nie może prowadzić do stwierdzenia, że organy obu instancji przekroczyły granice uznania administracyjnego. Kolegium rozpatrując sprawę uznało zarzuty za niewystarczające, by doszło do zwolnienia córki z odpłatności za pobyt ojca w domu pomocy społecznej.

Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gorzowie Wlkp.

30 marca br. WSA oddalił skargę na decyzję SKO.

Zdaniem sądu, interes wnioskodawcy nie może uzyskać przewagi nad interesem społecznym. Nie można bowiem doprowadzać do sytuacji, w której obowiązki członków rodziny w zakresie pokrywania kosztów pobytu w domu pomocy społecznej byłyby w sposób zbyt swobodny i nieznajdujący uzasadnienia przerzucane na jednostki samorządu terytorialnego. Wniosek o zwolnienie z odpłatności za pobyt w domu pomocy społecznej jest bowiem wnioskiem o udzielenie pomocy ze środków publicznych, jednak to na stronie ciąży już obowiązek ponoszenia tej odpłatności ustalony w drodze decyzji administracyjnej.

Zważyć też trzeba, że w sytuacji negatywnego stosunku do ojca, nawet obiektywnie zasadnego, obowiązek ponoszenia opłat za jego pobyt w placówce pomocy społecznej, spoczywający na skarżącej w dobrej kondycji finansowej, przechodziłby de facto na społeczeństwo.

Wyrok WSA w Gorzowie Wlkp. Sygn. II SA/Go 77/19