Ponad 9 mld zł przeznaczonych na wypłatę rent strukturalnych nie spowodowało zmiany struktury gospodarstw rolnych.
Nadal ich właściciele przekazują grunty dzieciom, a nie sprzedają ich innym rolnikom na powiększenie już istniejących gospodarstw.
– W trzecim kwartale tego roku rozpoczniemy przyjmowanie nowych wniosków od rolników pragnących przekazać gospodarstwa rolne w zamian za renty strukturalne – mówi Artur Ławniczak, wiceminister rolnictwa.
Unijny program przyznawania rolnikom prawa do specjalnych rent budzi jednak wiele kontrowersji. Z danych GUS wynika, że program rent strykturalnych objął niespełna 3 proc. gospodarstw rolnych. Przeciętna wielkość indywidualnego gospodarstwa powyżej 1 ha zwiększyła się z kolei tylko o 4 proc. (z 7,5 do 7,8 ha). Przy czym tylko 10 proc. tego wzrostu można przypisać programowi rent strukturalnych. Eksperci z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej obliczyli, że z tego prawie 48 proc. stanowiły gospodarstwa przekazane następcy, na przykład dziecom czy wnukom.
– To są wyrzucone pieniądze, bowiem rolnicy przejadają unijne pieniądze przeznaczone na restrukturyzację gospodarstw rolnych. Przekazywanie ich dzieciom oznacza zachowanie istniejącego statusu – mówi profesor Katarzyna Małysz-Duczkowska ze Szkoły Głównej Handlowej.
Z powodu dużej niechęci rolników indywidualnych, którzy przechodzili na renty, do przekazywania posiadanej ziemi poza rodzinę, zlikwidowano tylko nieliczne gospodarstwa. A te świadczenia miały służyć właśnie konsolidacji gospodarstw rolnych, Chodziło o to, aby były on większe, a dzięki temu bardziej zyskowne.
Irena Wóycicka z Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową, zwraca uwagę, że renty strukturalne są traktowane jak wcześniejsze emerytury z KRUS. Tam bowiem także rolnik przechodzący na emeryturę musi zaprzestać prowadzenia gospodarstwa rolnego.



– Winni są politycy, którzy negocjując warunki przyznawania rent strukturalnych stworzyli system umożliwiający podział gospodarstw. Około 6 proc. ogółu przekazanych za świadczenie uległo podziałowi na kilka mniejszych obszarowo gospodarstw – mówi Władysław Serafin, prezes Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych.
To doprowadziło do niewłaściwego wykorzystywania unijnych środków.
Rent i sposobu ich przyznawania broni Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
– Celem rent strukturalnych jest poprawa struktury obszarów gospodarstw rolnych. Dzięki środkom z UE możliwe było przekazanie gospodarstw młodym rolnikom oraz zwiększenie powierzchni. Renty te pełnią także funkcję społeczną. O tym nie wolno zapominać – mówi Artur Ławniczak.
Tłumaczy, że zapewniają dochód osobom, które nie osiągnęły wieku emeytalnego, a z różnych przyczyn nie mogą dalej prowadzić gospdoarstwa.
Natomiast Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych, zwraca uwagę, że dopiero teraz wprowadzono system punkowy, który umożliwi sprawiedliwe przyznanie ostatnich 6 tys. świadczeń. Jego zdaniem takie zasady powinny obowiązywać od początku, wówczas faktycznie świadczenia te spowodowałyby likwidację małych gospodarstw.
1 mld zł tyle zostało na wypłatę 6 tys. nowych rent strukturalnych dla rolników
65 tys. rent strukturalnych wypłaca Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa
1,5 tys. zł co najmniej tyle wynosi wysokość renty strukturalnej