Ponad 6 tysięcy osób prowadzących małe firmy nie musi spłacać zaległych składek na ubezpieczenie społeczne, bo ZUS umorzył im należności.

Osoby prowadzące działalność gospodarczą muszą płacić obowiązkowe składki na ubezpieczenie społeczne.
- Właściciele jednoosobowych firm jeszcze trzy czy cztery lata temu mając do wyboru zakup surowców do produkcji czy zapłacenie składek, wybierali to pierwsze. W efekcie wiele małych firm ma zaległości - mówi Robert Gwiazdowski, były przewodniczący Rady Nadzorczej ZUS.
Część przedsiębiorców uregulowała już zaległości. Jednak niektórzy z nich skorzystali z możliwości, jaką daje im ustawa z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. nr 11, poz. 74 z późn. zm.).
- W pierwszym półroczu tego roku wydaliśmy 6280 decyzji o umorzeniu zaległości. Jednak są to sytuacje wyjątkowe. Wydanie takich decyzji jest poprzedzone wnikliwą analizą sytuacji materialnej takich osób. Ustawodawca uznał, że należności z tytułu składek mogą być umarzane tylko w przypadku ich całkowitej nieściągalności - mówi Mirosława Boryczka, wiceprezes ZUS.
Według Jacka Dziekana, rzecznika prasowego Zakładu, z takiej możliwości mogą skorzystać wyłącznie osoby fizyczne prowadzące samodzielnie i we własnym imieniu działalność zarobkową i jednocześnie opłacające za siebie składki na ubezpieczenie społeczne.
- Umorzenie należności tej grupie osób pozwala na likwidację zadłużenia tym osobom, które wykazały, że ze względu na stan majątkowy i sytuację rodzinną faktycznie nie mogły spłacić należności - dodaje Mirosława Boryczka.
ZUS zwraca uwagę, że takie rozwiązanie jest stosowane tylko w wyjątkowych sytuacjach.
- Umorzenie należności może mieć bowiem negatywny wpływ na wysokość przyszłych świadczeń wypłacanych takiej osobie - dodaje Jacek Dziekan.
Z tego powodu w czasie rozpatrywania wniosku o umorzenie należności zainteresowany jest informowany o skutkach takiej decyzji.
- W pierwszej kolejności staramy się doprowadzić do ugody z dłużnikiem, a dopiero w ostateczności rozpatrujemy wniosek o umorzenie zaległości z tytułu składek - wyjaśnia Mirosława Boryczka.
W ubiegłym roku ZUS ogółem umorzył należności na Fundusz Ubezpieczeń Społecznych na kwotę 216,1 mln zł. W pierwszym półroczu tego roku kwota ta już przekroczyła 226,2 mln zł.
- Wzrost ten wynika z faktu, że zakończyliśmy postępowania restrukturyzacyjne publicznych zakładów opieki zdrowotnej - mówi Tomasz Bujak, członek zarządu do spraw świadczeń ZUS.
Jednocześnie ZUS przypomina, że pracodawcy nie mogą liczyć na umorzenia składek za swoich pracowników.
- Nieodprowadzenie do ZUS składek z wynagrodzeń pracowników możemy oceniać wyłącznie w kategorii kradzieży. I dlatego będziemy takich pracodawców bezwzględnie ścigać - dodaje Mirosława Boryczka.
Z tego powodu w przypadku wystąpienia trudności finansowych płatnicy powinni zwrócić się do ZUS o odroczenie terminu płatności bieżących składek. Jednak dotyczy to tylko sytuacji, kiedy termin płatności składek jeszcze nie upłynął. Wtedy ZUS nie pobiera odsetek za zwłokę i nie wdraża postępowania egzekucyjnego. Natomiast układy ratalne są zawierane tylko w przypadku składek zaległych. ZUS zawiesza wówczas postępowanie egzekucyjne.
1 mld zł w I półroczu 2007 roku ZUS odzyskał od dłużników niepłacących terminowo składek na ubezpieczenie społeczne
BoŻena Wiktorowska