ZBIGNIEW SOSNOWSKI o reformie systemu emerytalnego służb mundurowych - Od 2012 roku żołnierze zawodowi i policjanci przyjmowani do służby będą przechodzić na emeryturę, w zależności od płci, w wieku 60 lub 65 lat.
ROZMOWA
BOŻENA WIKTOROWSKA
Ponad rok trwały negocjacje rządu ze związkami dotyczące reformy systemu emerytalnego. Dlaczego zaczynacie państwo teraz wszystko od początku?
ZBIGNIEW SOSNOWSKI
Rząd przygotował Plan Rozwoju i Konsolidacji Finansów 2010–2011, który zakłada włączenie służb mundurowych do systemu powszechnego. Nowe zasady obejmą wszystkie służby mundurowe – żołnierzy i funkcjonariuszy podległych MSWiA. Obecnie prowadzone są już prace nad założeniami do ustawy.
Czy wiadomo, jaki będzie wiek przechodzenia na emeryturę?
Tak. Wszyscy policjanci czy żołnierze będą przechodzić na emeryturę w wieku 60 lat (kobiety) oraz 65 lat (mężczyźni). Funkcjonariusze zostaną objęci powszechnym systemem emerytalnym.
A czy będą im przysługiwały emerytury pomostowe?
Nie. Nie planujemy wprowadzenia minimalnego wieku emerytalnego ani minimalnego stażu emerytalnego uprawniającego do nabycia emerytury. Nie będzie żadnych przywilejów emerytalnych.
Czy składki za te osoby trafią do ZUS?
Tak. Przyszła emerytura będzie liczona na podstawie składek wpłaconych na indywidualne konto emerytalne w ZUS. Jeśli funkcjonariusz czy żołnierz wcześniej odejdzie ze służby, to dalej będzie oszczędzał na świadczenie na starość.



Jednak jest mało prawdopodobne, aby policjant, mając 65 lat, wciąż pilnował porządku na ulicy.
Oczywiście. Z tego też powodu państwo będzie szkolić na swój koszt funkcjonariuszy, którzy po skończeniu określonego w ustawie wieku będą chcieli odejść ze służby. Jednak nie będzie przymusu tego szkolenia. Skorzystają z niego osoby mogące uzyskać nowy zawód.
Ile lat służby będzie musiał mieć np. policjant, aby skorzystać z tego szkolenia?
Zakładamy, że będzie z niego korzystał po ukończeniu 45 lat, niezależnie od stażu.
A czy z powodu wieku funkcjonariusze będą zwalniani?
Nie będzie przymusu odejścia ze służby po osiągnięciu wcześniejszego wieku emerytalnego. Jeśli stan zdrowia funkcjonariusza będzie dobry, to będzie mógł pracować do czasu osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego. Nie będzie też musiał się przebranżawiać, ucząc się nowego zawodu. Musi jedynie pozytywnie przejść badania lekarskie. Uzyskanie pozytywnej opinii komisji lekarskiej spowoduje, że policjant czy strażak nadal będzie mógł wykonywać pracę.
Związki strażaków i policjantów podkreślają, że funkcjonariusze godzą się na pracę za niewysokie pensje, bo mają prawo do wcześniejszej emerytury. Czym rząd będzie teraz zachęcał do pracy w tych formacjach?
Średnie zarobki w policji i w Państwowej Straży Pożarnej są na tyle ciekawe, że ciągle mamy chętnych. Może z perspektywy Warszawy zarobki w wysokości 2 tys. zł miesięcznie nie są czymś wyjątkowym, lecz na prowincji są już znacznie atrakcyjniejsze. Zawsze więc będą chętni do służby w policji czy innej służbie mundurowej.
Funkcjonariusze, po wprowadzonych zmianach, mogą liczyć na podwyżki?
Nie. Będzie tylko ubruttowienie uposażeń. Policjant korzystający z dotychczasowych zasad przechodzenia na emeryturę oraz osoba ubezpieczona w systemie powszechnym zatrudnione na takim samym stanowisku na rękę otrzymają taką samą kwotę. Różnica będzie jednie w wysokości składek.



Czy nowi policjanci będą oszczędzać w OFE?
Jeszcze za wcześnie na takie deklaracje. Tym bardziej że nie wiadomo jeszcze, czy oszczędzanie w OFE nie będzie wkrótce dobrowolne.
Kiedy wejdą nowe rozwiązania?
W 2012 roku. Założenia do ustawy będą gotowe do końca czerwca. Później przeprowadzimy konsultacje. Trzeba sobie powiedzieć uczciwie, że takie rozwiązanie nie ma akceptacji związków. Już wcześniej mieliśmy demonstracje policjantów, kiedy rząd proponował wydłużenie o 10 lat okresu służby. A nasze rozwiązanie jest bardziej radykalne.
Czy obecnie służący policjanci będą musieli pracować do 65 roku życia?
Nie. Prawo nie może działać wstecz. Wszyscy funkcjonariusze, którzy wstąpią do służby przed wejściem w życie nowej ustawy, będą mogli przechodzić na emerytury według obecnych zasad. Będziemy chronić prawa nabyte. W ustawie wprowadzającej nowe zasady ubezpieczenia dla tej grupy zawodowej zostanie zapisany okres przejściowy. Wszyscy muszą sobie zdawać sprawę z tego, że do połowy XXI wieku równolegle będą obowiązywać dwa systemu emerytalne dla funkcjonariuszy oraz żołnierzy zawodowych.
Ile budżet zarobi na reformie systemu emerytalnego?
Nie można przygotować żadnych szacunków, bo nie ma jeszcze szczegółowych rozwiązań. Można się jednak spodziewać, że pierwsze oszczędności pojawią się około 2030 roku.
Czy nowi policjanci będą przechodzić na renty wyliczane w zależności od kapitału na emeryturę?
Funkcjonariusz, który ulegnie wypadkowi w czasie służby, nie może być karany za aktywną postawę w czasie np. ścigania przestępców. Młodemu funkcjonariuszowi nie będzie można powiedzieć, że dostanie rentę w takiej samej wysokości jak pracownik zatrudniony w innym zawodzie. Zapadła już decyzja polityczna, że należy stworzyć taki system rentowy, który zachęci młodych ludzi do podjęcia służby w policji czy straży pożarnej. Tylko względy zdrowotne będą podstawą do wyłączenia określonego funkcjonariusza z powszechnego systemu emerytalnego.
Jak będzie wyglądać nowy system rentowy dla funkcjonariuszy?
O tym trudno mówić już teraz. To wymaga wielu konsultacji i analiz.
Zbigniew Sosnowski
wiceminister spraw wewnętrznych i administracji. Absolwent historii na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. W latach 2001–2006 poseł na Sejm
Zbigniew Sosnowski, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji. Absolwent historii na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. W latach 2001–2006 poseł na Sejm Fot. Wojciech Górski / DGP