Rozmawiamy z MONIKĄ MASZTAKOWSKĄ z Diners Club Polska - Znajomość i swoboda w posługiwaniu się językami obcymi to obecnie warunek niezbędny do odniesienia sukcesu w biznesie.
• Czy znajomość języków obcych pomaga w prowadzeniu własnej firmy?
- Jest to jeden z ważniejszych czynników gwarantujących sukces w świecie biznesu, szczególnie w ostatnich latach. Należy jednak pamiętać, że znajomość języka obcego to przecież nie tylko znajomość słownictwa, ale również kultury danego kraju.
• Także kultury biznesowej?
- Naturalnie. Zachowania typowe dla prowadzenia firmy w Polsce, mogą wydawać się niezrozumiałe w wielu innych krajach świata. I nie trzeba się tu powoływać na kultury nam dalekie, jak japońska czy turecka, które dla Polaków mogą wydawać się egzotyczne. Mam na myśli zachowania biznesmenów choćby z Hiszpanii, Włoch, Anglii czy Francji, czyli z państw, których kultura biznesowa wydaje się być zbliżona do polskich realiów. Nawet tak prosta czynność, jak wymiana wizytówek, w różnych krajach może wyglądać inaczej.
• Według badań CBOS-u, w ciągu ostatnich trzech lat, za granicą pracowało niemal 2 mln Polaków. Co ciekawe, aż 15 proc. emigrantów znajdowało zatrudnienie na stanowiskach kierowniczych.
- To prawda. Ale obserwuję również inną tendencję - z roku na rok do Polski przyjeżdża do pracy coraz więcej obcokrajowców. Często zajmują wysokie, dyrektorskie, stanowiska i muszą porozumiewać się ze swoimi współpracownikami. Między innymi dlatego komunikacja w języku obcym staje się w międzynarodowych korporacjach standardem.
• Najczęściej używa się języka angielskiego?
- Nie da się ukryć, że jest to dzisiaj język biznesu. W wielu korporacjach w zachodniej Europie jest on podstawowym językiem w komunikacji. Choćby dlatego jego znajomość sprawdzana jest już podczas pierwszych etapów rozmów o pracę. Z mojego doświadczenia wynika, że również polscy pracodawcy przykładają coraz większą wagę do znajomości języków obcych.
• Czy język obcy jest ważnym kryterium decydującym o przyjęciu do pracy?
- Oczywiście. W Diners Club znajomość przynajmniej jednego języka obcego jest konieczna. Menedżer mówiący płynnie w kilku językach jest dla pracodawcy gwarancją jeszcze lepszej komunikacji z filiami firmy na całym świecie. Należy jednak pamiętać, że niezbędny poziom znajomości języka obcego zależy głównie od stanowiska, na jakie przeprowadzana jest rekrutacja.
• A czy przyjmowany do pracy pracownik może liczyć na skierowanie przez firmę na kurs językowy?
- W polskich firmach coraz częściej oprócz stosownej pensji, pracodawcy wysyłają pracowników na kurs języka obcego i finansują go albo w całości, albo w dość znacznej części. Właściwie trudno już dzisiaj znaleźć firmę, która nie oferuje swoim pracownikom kursów pozwalających nadrobić zaległości językowe. Najpopularniejsze są kursy ogólne, pozwalające na podstawowe opanowanie języka obcego. Dużym zainteresowaniem jednak cieszą się także specjalistyczne szkolenia językowe skierowane na przykład do menedżerów. Pozwalają one przyswoić słownictwo z danej branży czy terminy stosowane w negocjacjach.
• MONIKA MASZTAKOWSKA
menedżer w Diners Club Polska, firmie, która sprawuje patronat nad programem Talent Club. To ogólnopolski program edukacyjny dla polskiej kadry menedżerskiej