Trzy pytania do ... MACIEJA DERCZA, eksperta ds. ochrony zdrowia - Czy obecnie obowiązujący algorytm doprowadził do niesprawiedliwego podziału środków na leczenie i zyskały na nim województwa najbogatsze, czyli np. Mazowsze?
– Do tej pory nie pokazano nam szczegółowej analizy faktycznego podziału środków na regionalne oddziały NFZ. Przy przygotowaniu tego podziału uwzględniane były pewne kryteria merytoryczne związane m.in. ze wskaźnikiem ryzyka zdrowotnego. Jednak Ministerstwo Zdrowia nie w pełni przeanalizowało potrzebę uwzględnienia przy dokonywaniu podziału środków na leczenie, danych dotyczących jakości świadczeń, ich innowacyjności, danych epidemiologicznych czy informacji związanych z obowiązkiem realizacji na terenie poszczególnych województw zadań dotyczących zdrowia publicznego. Już jednak sam fakt, iż istotnym elementem branym pod uwagę był wskaźnik dochodowy, powoduje, że dokonany podział jest wątpliwy pod względem prawnym.
● Czy należy więc zmienić algorytm podziału środków NFZ na leczenie w poszczególnych województwach?
– Należy doprowadzić do powstania takiego sposobu podziału środków na świadczenia zdrowotne, który uwzględniałby konstytucyjną zasadę równego dostępu obywateli do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych z pieniędzy publicznych. Z przepisu tego jednoznacznie wynika także, że sytuacja materialna obywateli nie może mieć jakiegokolwiek wpływu na warunki i zakres udzielanych świadczeń.
● Ministerstwo Zdrowia chce zrezygnować z tzw. wskaźnika dochodowego. Czy powinien być on zastąpiony innym, ale również związanym z dochodem poszczególnych regionów?
– Wprowadzenie tego wskaźnika do rozporządzenia ministra zdrowia z 2007 roku budzi uzasadnione wątpliwości konstytucjonalistów. Nie ma ono bowiem umocowania w art. 119 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych będącym podstawą do wydania rozporządzenia określającego algorytm. Ze wzgledu na artykuł 68 konstytucji akty wykonawcze do ustawy zdrowotnej nie mogą odnosić się do sytuacji materialnej obywateli. Zasada równego dostępu do świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych oznacza, że każdy obywatel, bez względu na swoją sytuację materialną, powinien mieć taką samą możliwość leczenia na terenie całego kraju. Nie ma zatem podstaw do uzależniania podziału środków w oparciu o dochód wypracowywany na terenie danego województwa. Dlatego przy dokonywaniu zmiany ustawy zdrowotnej należy, moim zdaniem, doprowadzić do ustalenia precyzyjnych wytycznych do wydania rozporządzenia w sprawie algorytmu.