Pracodawca ponosi odpowiedzialność za wszelkie szkody spowodowane niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem przez niego obowiązków wobec pracownika, a w szczególnych przypadkach także za szkody powstałe w majątku osoby zatrudnionej.
Konstrukcja odpowiedzialności pracodawcy różni się od zasad przyjętych dla pracowniczej odpowiedzialności majątkowej. Pracownicy korzystają bowiem z szerszej ochrony, gdyż za niewykonanie lub nienależyte wykonywanie obowiązków pracowniczych z winy nieumyślnej odpowiadają wobec pracodawcy w zakresie ograniczonym, a źródłem ich odpowiedzialności są łagodniejsze przepisy kodeksu pracy. Pracodawca nie ma takich przywilejów i oprócz odpowiedzialności uregulowanej przepisami kodeksu pracy za szkody wyrządzone pracownikom odpowiada także na podstawie przepisów prawa cywilnego.

Wysokość odszkodowania

Ponosząc odpowiedzialność na podstawie kodeksu pracy, pracodawca może być zobowiązany do wypłaty odszkodowania limitowanego do określonej wysokości wynagrodzenia pracowniczego (np. z tytułu niewydania w terminie lub wydania niewłaściwego świadectwa pracy) lub do pokrycia szkody w pełnej wysokości (np. za naruszenie zakazu dyskryminacji).
Pracownik może tez żądać od niego odszkodowania w pełnej wysokości w oparciu o przepisy kodeksu cywilnego. Musi jednak wykazać istnienie po jego stronie szkody i związku przyczynowego między doznaną szkodą a działaniem pracodawcy zobowiązanego do jej naprawienia.
PRZYKŁAD: NIEWYKONANIE UMOWY
Pracodawca zobowiązał się w porozumieniu zmieniającym warunki umowy o pracę zatrudnić pracownika na stanowisku analityka z wynagrodzeniem w kwocie 5,5 tys. zł miesięcznie. Przez kilka miesięcy pracownik nie został jednak przeniesiony na to stanowisko, wykonując dotychczasową pracę w dziale księgowości za wynagrodzeniem 3,2 tys. zł miesięcznie. W takiej sytuacji pracownik może żądać od pracodawcy naprawienia szkody powstałej wskutek niedotrzymania warunków umowy na podstawie przepisów kodeksu cywilnego regulujących odpowiedzialność kontraktową.

W razie wypadku w pracy

Jeden z częstszych przykładów odpowiedzialności pracodawcy wiąże się ze szkodą, jaką pracownik poniósł wskutek wypadku przy pracy. Wprawdzie świadczenia przysługujące pracownikom z tego tytułu określa odrębna ustawa, to jednak osoby uprawnione do świadczeń powypadkowych mogą dochodzić od pracodawcy świadczeń uzupełniających na podstawie prawa cywilnego.
Mogą to być świadczenia o charakterze jednorazowym przybierające postać odszkodowania lub zadośćuczynienia albo o charakterze powtarzającym się, np. renta uzupełniająca. Celem tych roszczeń jest z reguły pokrycie kosztów związanych z leczeniem i zakupem lekarstw przez pracownika lub wyrównaniem innych strat majątkowych albo zrekompensowanie utraconej zdolności do wykonywania pracy i zmniejszonych z tych względów dochodów.
W gestii pracownika pozostaje jednak wykazanie odpowiedzialności pracodawcy, jak również udowodnienie szkody i związku przyczynowego pomiędzy zdarzeniem (wypadkiem przy pracy lub chorobą zawodową) a powstaniem szkody. Pracodawca może zaś powoływać się na okoliczności wyłączające jego odpowiedzialność i ewentualnie na przyczynienie się pracownika do powstania szkody.

Za utracone przedmioty osobiste

Na mocy kodeksu pracy pracownikowi, który uległ wypadkowi przy pracy, przysługuje od pracodawcy odszkodowanie za utratę lub uszkodzenie w związku z wypadkiem przedmiotów osobistego użytku oraz przedmiotów niezbędnych do wykonywania pracy. Roszczenie to nie obejmuje jednak utraty lub uszkodzenia pojazdów samochodowych oraz wartości pieniężnych.
Kodeks pracy nie określa zasad ustalania należnego odszkodowania za utracone przedmioty. Jeżeli więc pracownik poniesie taką szkodę, wyrównania z tego tytułu będzie musiał dochodzić od pracodawcy na ogólnych zasadach odpowiedzialności odszkodowawczej. W tym zakresie uzasadnione jest zatem odpowiednie stosowanie do roszczenia poszkodowanego pracownika przepisów kodeksu cywilnego.

Gdy szkodę wyrządzi kolega

Kodeks pracy zobowiązuje pracodawcę do zapłaty odszkodowania za szkodę wyrządzoną przez pracownika osobie trzeciej, w tym także innemu pracownikowi. Odpowiedzialność pracodawcy w tym zakresie ma charakter wyłączny, co oznacza, że tylko on jest legitymowany w kwestii wynagrodzenia szkody powstałej u innego pracownika. Jest on też zobligowany naprawić szkodę w pełnej wysokości.
O zakresie odpowiedzialności odszkodowawczej pracodawcy w takich sytuacjach decyduje wina sprawcy szkody, która może przybrać postać winy nieumyślnej lub umyślnej.
Bezpośrednia odpowiedzialność odszkodowawcza pracodawcy powstaje wskutek niedbalstwa lub lekkomyślności pracownika. Natomiast pracownik ponosi wobec współpracownika odpowiedzialność odszkodowawczą na zasadach określonych w kodeksie cywilnym zawsze wtedy, gdy przekracza zakres wykonywania swoich obowiązków albo jego zachowanie opiera się na winie umyślnej.
PRZYKŁAD: SZKODA WYRZĄDZONA PRZEZ INNĄ OSOBĘ
Jeden z pracowników po nieprzyjemnej rozmowie telefonicznej zaczął obrzucać wulgarnymi wyzwiskami swoją współpracownicę. Zachowując się agresywnie, podszedł do niej i szarpiąc, zerwał jej złoty łańcuszek oraz rozdarł bluzkę. Pracownica wystąpiła do pracodawcy o odszkodowanie za naruszenie jej dóbr osobistych i zniszczenie rzeczy. Kodeks pracy statuuje odpowiedzialność pracodawcy za szkody wyrządzone przez jego pracownika przy wykonywaniu przez niego obowiązków pracowniczych. Chodzi tu więc o szkodę pozostającą w normalnym związku przyczynowym z czynnościami pracownika, podejmowanymi na podstawie stosunku pracy i zmierzającymi do osiągnięcia celu wskazanego przez pracodawcę. Nie dotyczy zaś sytuacji, gdy pracownik wyrządził szkodę wprawdzie w czasie przeznaczonym na wykonywanie obowiązków pracowniczych, ale szkoda powstała wskutek czynności wykraczających poza te obowiązki. W opisanej sytuacji jest bezsporne, że używanie wulgarnych sformułowań i zniszczenie rzeczy należących do jednej z pracownic nie wchodziło w zakres obowiązków pracownika, a wręcz przeciwnie, zachowanie takie było naganne i niewskazane. W tej sytuacji sprawca tych naruszeń, mimo iż jestem pracownikiem, ponosi indywidualną odpowiedzialność za swoje czyny na podstawie kodeksu cywilnego.

Na zasadzie ryzyka

Pracodawca może także ponosić względem pracownika odpowiedzialność na zasadzie ryzyka. Ma ona zastosowanie do pracodawcy prowadzącego na własny rachunek przedsiębiorstwo lub zakład wprawiany w ruch za pomocą sił przyrody (pary, gazu, elektryczności, paliw płynnych itp.). Przesłankami tej odpowiedzialności są: ruch przedsiębiorstwa, nastąpienie szkody oraz związek przyczynowy pomiędzy tym ruchem a szkodą.
PRZYKŁAD: ODPOWIEDZIALNOŚĆ NA ZASADZIE RYZYKA
Pracownik zakładu budowlanego uległ wypadkowi przy pracy podczas montażu instalacji elektrycznej na terenie innego zakładu, do którego został oddelegowany. Pracownik poniósł szkodę na osobie i materialną. Oba podmioty są zakładami wprowadzanymi w ruch za pomocą sił przyrody. Jeżeli pracodawca i zakład, na którego terenie pracodawca wykonywał czynności zlecone umową, ponoszą odpowiedzialność na zasadzie ryzyka, to za szkodę wyrządzoną pracownikowi poszkodowanemu w wypadku przy pracy oba pomioty odpowiadają solidarnie (zob. wyrok SN z 11 marca 2004 r., II UK 260/2003; OSNP 2004/21, poz. 377). Według tego poglądu poszkodowany może, według własnego wyboru, żądać spełnienia całości lub części świadczenia od obu odpowiedzialnych wobec niego łącznie lub od każdego z osobna, a zaspokojenie przez jednego zwalnia pozostałych.
Odpowiedzialność ta nie zależy od tego, czy działalność pracodawcy była w pełni zgodna z wymaganiami prawnymi albo przyjętymi nakazami bezpieczeństwa i ostrożności. Powstaje ona bowiem bez względu na jego winę, wiążąc się z samą stwarzającą zagrożenie działalnością zakładu. Odpowiedzialność ta jest wyłączona tylko w wypadkach zadziałania siły wyższej lub wyłącznej winy poszkodowanego albo osoby trzeciej, za którą przedsiębiorstwo nie ponosi odpowiedzialności (patrz ramka).

Prywatne rzeczy pracownika

Kodeks pracy nie statuuje wprost powinności pracodawcy troszczenia się o rzeczy pracownika wniesione na teren zakładu pracy w związku z pracą ani nie wymaga od niego zawarcia z pracownikiem dodatkowej umowy przechowania. Nie oznacza to jednak, że pracodawca nie ma w ogóle obowiązku roztoczenia pieczy nad rzeczami pracownika znajdującymi się na terenie zakładu. Przyjmuje się bowiem, że taki obowiązek wynika z samej umowy o pracę.
W orzecznictwie SN (zob. wyrok z 17 października 1977 r., I PR 89/77; OSNCP 1978/4, poz. 78; wyrok z 21 września 1990 r., I PR 233/90; LexPolonica nr 317727) parokrotnie podkreślono, że pracodawca przez nawiązanie stosunku pracy przyjmuje na siebie jednocześnie zobowiązanie zapewnienia pracownikowi odpowiednich warunków pracy, w których mieści się również obowiązek pieczy nad rzeczami pracownika, wniesionymi do zakładu w związku z pracą.
Strony stosunku pracy mogą ponadto zawrzeć dodatkową umowę o przechowanie. Zawarcie takiej umowy w formie dorozumianej może natomiast wynikać z faktu wydzielenia przez pracodawcę szczególnego pomieszczenia (np. szatni) dla przechowywania rzeczy pracowników. Zaniedbanie przez pracodawcę tego obowiązku może więc rodzić po jego stronie odpowiedzialność cywilną za szkodę poniesioną przez pracownika.
ORZECZNICTWO
• Prowadzący na własny rachunek fermę kurzą nie ponosi odpowiedzialności za wywołaną przez nią szkodę na zasadzie ryzyka - wyrok z 21 sierpnia 1987 r., II CR 222/87; OSPiKA 1988/7-8, poz. 174 str. 335
• Prowadzący na własny rachunek kino nie ponosi odpowiedzialności za wywołaną przez ruch tego przedsiębiorstwa szkodę na osobie lub mieniu na zasadzie ryzyka (art. 435 par. 1 k.c.) - wyrok z 12 lipca 1977 r., IV CR 216/77; OSNCP 1978/4, poz. 73
• Firma budowlana, która wykorzystuje nowoczesny sprzęt, za wypadki przy pracy odpowiada na zasadzie ryzyka - wyrok z 9 kwietnia 2008 r., II PK 283/2007; niepublik.
Podstawa prawna
• Art. 2371 ustawy z 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 1998 r. nr 21, poz. 94 z późn. zm.).
• Art. 415, 435 i 471 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny (Dz.U. nr 16, poz. 93 z późn. zm.).