Pracownica przebywała na urlopie macierzyńskim, a później na wychowawczym. Wkrótce jej urlop się kończy, a jej stanowisko pracy zostało zlikwidowane. Czy pracodawca ma obowiązek zaproponować jej inne miejsce pracy?
Po zakończeniu urlopu wychowawczego pracownica lub pracownik, którzy z niego korzystali, mają prawo do powrotu na stanowisko zajmowane przed urlopem. Tak wynika z art. 1864 k.p. Jeżeli zatrudnienie na poprzednio zajmowanym stanowisku nie jest możliwe, pracodawca ma obowiązek zaproponować pracownicy nowe, równorzędne z zajmowanym przed rozpoczęciem urlopu lub pracę na innym stanowisku odpowiadającym jej kwalifikacjom zawodowym.
Pracodawca ma zatem obowiązek dopuścić podwładną do pracy i nie może odmówić jej zatrudnienia nawet wówczas, gdy nie dysponuje stanowiskami: dotychczasowym, równorzędnym lub odpowiadającym kwalifikacjom. Nie oznacza to jednak, że zakład pracy nie może wypowiedzieć umowy z taką osobą. Jeżeli nie dysponuje żadnym ze wskazanych powyżej stanowisk, może wypowiedzieć umowę na zasadach ogólnych (por. uchwała SN z 30 grudnia 1985 r., III PZP 50/85). Alternatywnie – zamiast wypowiadać umowę o pracę – pracodawca może w takiej sytuacji dokonać wypowiedzenia zmieniającego i zaproponować inne stanowisko pracy (tj. inne niż wskazane wcześniej).
W przypadku gdy nie jest możliwe zatrudnienie pracownicy na dotychczasowym stanowisku z powodu jego likwidacji, ale istnieje możliwość wykonywania obowiązków na stanowisku równorzędnym lub odpowiadającym jej kwalifikacjom, nie jest wymagane wypowiedzenie dotychczasowych warunków pracy i płacy. Zmiana dokonywana jest wówczas w drodze polecenia pracodawcy, któremu zatrudniona ma obowiązek się podporządkować.
Niezależnie od tego, jakie stanowisko pracownica będzie zajmowała po powrocie z urlopu, przysługuje jej wynagrodzenie nie niższe od przysługującego jej w dniu podjęcia pracy na stanowisku zajmowanym przed urlopem (wyrok SN z 29 stycznia 2008 r., II PK 143/07).