Pracodawca, co do zasady, nie może odmówić zatrudnienia kobiety tylko z tego względu, że jest ona w ciąży, gdyż stanowiłoby to dyskryminację ze względu na płeć. Czy pracodawca może żądać takiej informacji od kandydatki do pracy?
Zakres informacji, których pracodawca może żądać od osób ubiegających się o pracę, określa art. 221 par. 1 k.p. Co do zasady ma on prawo żądać udostępnienia informacji z zakresu sfery identyfikacji personalnej (imienia i nazwiska, imion rodziców, daty urodzenia, miejsca zamieszkania) oraz sfery pracy (wykształcenia oraz przebiegu dotychczasowego zatrudnienia). Pozostałe informacje dotyczące sfery życia osobistego kandydata powinny pozostać poza zakresem zainteresowania pracodawcy. Ustawodawca ustanowił jeden wyjątek w tym zakresie, przyznając pracodawcy prawo żądania takich informacji, jeśli przepis szczególny na to zezwala.
Informacja o stanie ciąży kobiety ubiegającej się o zatrudnienie niewątpliwie stanowi informację dotyczącą życia osobistego, której ujawnienia pracodawca nie może domagać się od kandydatki do pracy, pod groźbą naruszenia jej dóbr osobistych oraz zasady niedyskryminacji w zatrudnieniu. Wyjątek od tej zasady dotyczy sytuacji, gdy planowane zatrudnienie dotyczy pracy wzbronionej kobietom w ciąży. Wykaz prac, których wykonywanie jest niedopuszczalne przez kobiety w ciąży, zawiera rozporządzenie Rady Ministrów z 10 września 1996 r. w sprawie wykazu prac szczególnie uciążliwych lub szkodliwych dla zdrowia kobiet (Dz.U. nr 114, poz. 454 z późn. zm.).
Konieczność przestrzegania przez pracodawcę zakazu zatrudniania kobiet w ciąży przy pracach wzbronionych czyni uzasadnionym żądanie od kandydatki do pracy informacji o stanie ciąży. Odmowa zatrudnienia kobiety w ciąży w przypadku obsadzania stanowiska, na którym praca jest niedozwolona dla kobiet w tym stanie, nie będzie nosiła cech dyskryminacji. Jeżeli oferowana praca nie jest pracą niedozwoloną z uwagi na ochronę macierzyństwa, kobieta ubiegająca się o zatrudnienie nie ma obowiązku ujawniania faktu pozostawania w ciąży, a pracodawca nie jest uprawniony do zadawania pytań na ten temat (por. wyrok SN z 17 kwietnia 2007 r., I UK 324/06, M. P. Pr. 2007/12/654).