Zarzut dyskryminacji w zatrudnieniu nie może dotyczyć jednostki, która co prawda ogłasza rekrutację, ale nie będzie przyszłym pracodawcą.
Zarząd Województwa wielkopolskiego w 2008 roku ogłosił konkurs na stanowisko dyrektora Centrum Kultury i Sztuki. Jednym z wymogów postawionych osobom ubiegającym się o to stanowisko było przedłożenie oświadczenia, że nie byli karani za przestępstwo popełnione umyślnie oraz że nie toczy się przeciwko nim postępowanie karne. Zainteresowany takiego oświadczenia nie złożył, dlatego jego oferta została zwrócona z uwagi na braki formalne.
Uznał, że jest to dyskryminacja i zażądał od województwa 10 tys. zł odszkodowania. Sąd rejonowy przyznał mu je. Sędziowie uznali, że odrzucenie oferty tylko z powodu niezłożenia oświadczenia o niekaralności naruszało zasadę równego traktowania w zatrudnieniu. Prawo nie ustanawia bowiem takiego warunku. Nie ma o nim mowy w ustawie z 25 października 1991 r. o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej (t.j. Dz.U. z 2001 r. nr 13, poz. 123 z późn. zm.).
Apelację od wyroku złożył pełnomocnik województwa wielkopolskiego. Sąd okręgowy oddalił pozew. Zrobił tak ze względów proceduralnych. Stroną w sprawie nie powinno być bowiem województwo, ale Centrum Kultury i Sztuki, dlatego że to ono miało być pracodawcą.
Skargę kasacyjną od tego wyroku zainteresowany wniósł do Sądu Najwyższego. Sędziowie nie przyznali mu jednak racji. Ich zdaniem w sprawach z zakresu prawa pracy adresatem skargi powinien być ewentualny pracodawca, czyli Centrum Kultury i Sztuki. Nie zmienia tego okoliczność, że stosownie do art. 15 ust. 1 ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej dyrektora powołuje organizator, którym jest jednostka samorządu terytorialnego.
Zatem roszczenie o odszkodowanie z tytułu odmowy nawiązania stosunku pracy przysługuje wobec pracodawcy także wówczas, gdy do naruszenia zasady równego traktowania w zatrudnieniu doszło w toku rekrutacji przeprowadzanej przez organ znajdujący się poza strukturami firmy.
SYGN. AKT II PK 181/10