Nieobecność obwinionego na służbie z powodu zwolnienia lekarskiego nie wstrzymuje prowadzonego wobec niego postępowania dyscyplinarnego.
Komendant wojewódzki policji uznał policjanta Piotra L. za winnego zarzucanych mu czynów, m.in. nieprawidłowego wykonywania przez niego obowiązków służbowych oraz prowadzenia działalności gospodarczej bez zgody przełożonego.
Z tego powodu wymierzył Piotrowi L. karę dyscyplinarną wydalenia ze służby. W uzasadnieniu podał, że policjant nie dokonał części kontroli drogowych – testów trzeźwości kierowców pojazdów. W celu ukrycia swojej bezczynności funkcjonariusz przeprowadził część testów na sobie, a do notatników wpisał fikcyjne dane.
Od tego orzeczenia policjant złożył odwołanie do komendanta głównego policji. Ten utrzymał zaskarżone orzeczenie w mocy. Następnie policjant zaskarżył je do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (WSA) w Warszawie. WSA uznał zarzuty za bezpodstawne. Od tego wyroku Piotr L. złożył skargę kasacyjną. Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) uznał, że zgłoszone zarzuty nie zasługują na uwzględnienie i dlatego skargę oddalił.
W uzasadnieniu ogłoszonego wyroku Iwona Tomaszewska, sędzia sprawozdawca, wyjaśniła, że w sytuacji gdy przewinienie dyscyplinarne nosi jednocześnie znamiona przestępstwa lub wykroczenia, podlega ono odpowiedzialności dyscyplinarnej niezależnie od odpowiedzialności karnej. Ponadto w ocenie NSA organy prawidłowo skorzystały z art. 135f ust. 9 ustawy z 6 kwietnia 1990 r. o policji (t.j. Dz.U. z 2007 r. nr. 43, poz. 277 z późn. zm.).
Zgodnie z tym przepisem nieusprawiedliwiona nieobecność obwinionego w służbie, zwolnienie jego z zajęć służbowych z powodu choroby oraz nieusprawiedliwione niestawiennictwo na wezwanie rzecznika dyscyplinarnego nie wstrzymują biegu postępowania dyscyplinarnego. Natomiast czynności, w których jest przewidziany udział obwinionego, mogą być przeprowadzone w miejscu jego pobytu (ale nie jest to obligatoryjne).
Sędzia podkreśliła również, że rzecznik dyscyplinarny prowadzący postępowanie uzyskał zgodę lekarza (który wystawiał Piotrowi L. zwolnienie lekarskie) na udział policjanta w czynnościach dowodowych. Funkcjonariusz pomimo prawidłowo doręczonych wezwań nie wziął udziału w postępowaniu dyscyplinarnym. Wobec tego organ słusznie uznał, że brak było przesłanek do wstrzymania prowadzonych czynności. Wyrok jest prawomocny.
I OSK 2127/10