Stwierdzenie nieważności decyzji o zwolnieniu ze służby wojskowej oznacza, że nie wywołuje ona skutków prawnych od momentu jej podjęcia.
Dowódca okręgu wojskowego wypowiedział Stanisławowi B. stosunek służbowy. Zwolnienie nastąpiło w styczniu 2003 r. Dowódca wojsk lądowych stwierdził jednak nieważność tej decyzji. Wskutek tego żołnierz powrócił do pełnienia służby w poprzednim miejscu, tj. w wojskowej komendzie uzupełnień (WKU). Komendant WKU uznał, że żołnierzowi przysługują należności z tytułu pełnienia służby i uposażenie od lutego 2003 r. Następnie dowódca zwolnił Stanisława B. z zajmowanego stanowiska i wyznaczył go na stanowisko w innej jednostce. W kwietniu 2007 r. szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego zwolnił żołnierza z zawodowej służby wojskowej i przeniósł go do rezerwy.
W marcu 2008 r. Stanisław B. wystąpił do komendanta WKU o wszczęcie postępowania w sprawie przyznania i wypłaty odsetek od nieterminowo wypłaconych mu należności za okres od stycznia 2003 r. do listopada 2007 r. Szef wojewódzkiego sztabu wojskowego wydał w tej sprawie decyzję odmowną. Rozstrzygnięcie to utrzymał organ II instancji. W wyniku skargi Stanisława B. do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (WSA) w Bydgoszczy stwierdzono nieważność decyzji obu instancji. Orzeczenie to dotyczyło wydania rozstrzygnięć przez niewłaściwe organy wojskowe.
We wrześniu 2009 r. do WKU wpłynął ponownie wniosek o wydanie decyzji dotyczącej wypłaty odsetek ustawowych za okres od stycznia 2003 r. do listopada 2006 r. Komendant WKU przyznał wnioskodawcy odsetki za okres od marca 2005 r. i odmówił przyznania odsetek za okres od lutego 2003 r. w związku z przedawnieniem. Od tego rozstrzygnięcia Stanisław B. wniósł odwołanie do organu II instancji. Ten utrzymał je jednak w mocy. Następnie były żołnierz zawodowy zaskarżył te decyzje do obu instancji sądowych. WSA i Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) skargi oddaliły.
NSA podkreślił, że wyrok WSA stwierdzający nieważność decyzji obu instancji wojskowych wyeliminował jakiekolwiek skutki prawne, jakie mogłyby one wywołać od momentu ich wydania. Oznacza to, że wypowiedzenia stosunku służbowego żołnierza nie przyniosło zamierzonego celu. W konsekwencji uposażenie i dodatki były zatem wymagalne już w lutym 2003 r. Dotyczyło to także odsetek.
W tej sytuacji należało stosować art. 75 ust. 1 – 3 ustawy z 11 września 2003 r. o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych (t.j. Dz.U. z 2010 r. nr 90, poz. 593 z późn. zm.). Zgodnie z tym przepisem roszczenia z tytułu prawa do uposażenia i innych należności ulegają przedawnieniu z upływem trzech lat od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne. Żołnierz wystąpił o odsetki w marcu 2008 r. Słusznie więc organ orzekł o przyznaniu odsetek począwszy od marca 2005 r., a nie jak domagał się skarżący, od lutego 2003 r. W tym czasie nastąpiło już przedawnienie należności głównej i odsetek za okres od lutego 2003 r. do kwietnia 2004 r.
Wyrok jest prawomocny.
SYGN. AKT I OSK 1978/10
Ważne!
Roszczenia z tytułu prawa do uposażenia i innych należności ulegają przedawnieniu z upływem trzech lat od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne