ZUS może odmówić pracownikowi przyznania wcześniejszej emerytury, jeśli zajmowane przez niego stanowisko nie spełniało kryteriów pracy w szczególnych warunkach w zatrudniającym go zakładzie.
Pracownik po ukończeniu 60 lat złożył w oddziale ZUS wniosek o wcześniejszą emeryturę, dokumentując 29 lat, 8 miesięcy i 18 dni okresów składkowych i nieskładkowych. W przedstawionych przez ubezpieczonego dokumentach znajdowały się zaświadczenia pracodawców potwierdzające 15 lat pracy w szczególnych warunkach. Jednak ZUS po analizie przedstawionej dokumentacji uwzględnił tylko 8 lat, 9 miesięcy i 1 dzień jako okres pracy w warunkach uprawniających do wcześniejszej emerytury. Z tego powodu odmówił prawa do świadczenia.
Pracownik odwołał się do sądu I instancji. Domagał się uwzględnienia przez ZUS jako okresów pracy w szczególnych warunkach pracy wykonywanej od 2 lipca 1979 r. do 31 maja 1993 r. Sąd ustalił, że skarżący od 2 lipca 1979 r. do 28 lutego 1995 r. był zatrudniony w fabryce mebli najpierw jako palacz wysokoprężnych kotłów przemysłowych, a następnie na stanowisku tzw. smarownika maszyn i urządzeń. Skarżący wskazał, że wykonywana przez niego praca została uwzględniona w rozporządzeniu Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz.U. nr 8, poz. 43 ze zm.). Sąd przychylił się do argumentacji skarżącego i stwierdził, że spełniła wszystkie przesłanki do nabycia prawa do wcześniejszej emerytury.
ZUS złożył apelację od wyroku. Zwrócił uwagę, że praca tzw. smarownika pojawiała się tylko w resortowym rozporządzeniu dotyczącym zakładów chemicznych. Natomiast zatrudniająca skarżącego fabryka mebli była zaliczona do przemysłu lekkiego. Sąd oddalił apelację. Sędziwie zwrócili uwagę, że praca polegająca na bieżącej konwersacji agregatów i urządzeń została wymieniona w załączniku do rozporządzenia resortowego dotyczącego leśnictwa i przemysłu drzewnego. Z tego powodu skarżący ma prawo do wcześniejszej emerytury.
ZUS wniósł skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego. W ocenie SN skarga była uzasadniona. Sędziwie podkreślili, że dla oceny rodzaju wykonywanej pracy decydujące znaczenie ma możliwość zakwalifikowania jej do prac wymienionych w załączniku dla konkretnego resortu. SN zwrócił uwagę, że sądy obu instancji próbowały zaliczyć zajmowane przez ubezpieczonego stanowisko do prac uprawniających do wcześniejszej emerytury. Jednak tym razem ZUS ma rację, wskazując, że wymienione stanowisko nie występuje w wykazie prac w szczególnym charakterze w branży, gdzie skarżący faktycznie był zatrudniony. Z tego też powodu SN uchylił zaskarżony wyrok i przekazał do ponownego rozpatrzenia.
Sygn. akt II UK 21/10