Firma, która w Polsce prowadzi tylko działalność administracyjną, płaci składki ubezpieczeniowe za pracowników delegowanych w innym państwie unijnym. Nie może ich wpłacać do ZUS.
Ubezpieczony przez miesiąc pracował jako murarz i pomocnik przy budowie budynku mieszkalnego w Belgii. Spółka, która go zatrudniła i delegowała za granicę, musiała zapłacić składki ubezpieczeniowe w Belgii, bo ZUS odmówił wydania jej pracownikowi zaświadczenia E-101. Jeśli pracownik je posiada, wówczas jego pracodawca płaci przez rok składki w Polsce.
Pracownik odwołał się od decyzji ZUS do sądu okręgowego. Ten, popierając stanowisko ZUS, powołał się na decyzję komisji administracyjnej do spraw zabezpieczenia społecznego pracowników migrujących nr 181 z 13 grudnia 2000 roku. Sąd stwierdził, że spółka nie może płacić składek ubezpieczeniowych w Polsce, bo nie prowadzi tutaj znaczącej działalności. U nas ma tylko działalność administracyjną polegającą na delegowaniu pracowników za granicą.
Apelację od tego wyroku wniósł ubezpieczony. Sąd apelacyjny poparł jego stanowisko i stwierdził, że spółka powinna płacić składki do ZUS. Sąd II instancji uznał, że prowadziła ona w Polsce znaczącą działalność, bo w czasie oddelegowania istniała zależność między pracownikiem a spółką. Ponadto praca była wykonywana na rzecz i w interesie tego przedsiębiorstwa.
ZUS wniósł kasację od tego wyroku do Sądu Najwyższego. Ten potwierdził, że istniała więź pracownicza między spółką a pracownikiem delegowanym. Jednak to za mało, żeby pracownik podlegał ubezpieczeniom społecznym w ZUS. Spółka zapłaciłaby za niego składki do ZUS, jeśli prowadziłaby znaczącą działalność w Polsce. Zdaniem SN w materiale dowodowym zgromadzonym przez sądy niższych instancji było za mało wiarygodnych informacji, które pozwalałyby na stwierdzenie, że tak właśnie było. Dlatego SN uchylił wyrok sądu apelacyjnego i przekazał mu sprawę do ponownego rozpoznania. Sąd apelacyjny ma zbadać wszystkie kryteria charakteryzujące znaczącą działalność firmy. Są to m.in. miejsce zarejestrowania siedziby i działalności administracyjnej, liczba personelu administracyjnego w państwie siedziby i kraju wykonywania pracy czy miejsce rekrutacji pracowników delegowanych. Dopiero po dokonaniu tych ustaleń przez sąd apelacyjny będzie można powiedzieć, czy spółka prowadzi w Polsce znaczącą działalność, a co za tym idzie, czy może płacić składki do ZUS od delegowanego pracownika.
Sygn. akt I UK 1/10