Pracodawca, który nie reaguje na złe traktowanie przez kierowników podległych im pracowników, nie zapewnia im bezpiecznych i higienicznych warunków pracy.
ORZECZENIE
Była pracownica zwróciła się do sądu z pozwem o zasądzenie od pracodawcy 30 tys. zł. tytułem odszkodowania za naruszenie wobec niej zasady równego traktowania pracowników w zatrudnieniu na podstawie art. 183d kodeksu pracy. Zarzuciła ona, że w miejscu pracy naruszano jej godność, poniżano ją i upokarzano.
Pracownica była zatrudniona na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony, na stanowisku sprzedawcy w dziale przemysłowym. Kierownik tego działu nie traktował wszystkich pracowników równo i nie zależało to od sposobu świadczenia przez nich pracy. Szczególnie negatywny stosunek wykazywał do pracowników młodszych od niego wiekiem, w tym także do zwolnionej pracownicy. Pomimo że poinformowała ona o całej sytuacji dyrektora, nie zostały podjęte żadne czynności wyjaśniające, a następnie wręczono jej wypowiedzenie umowy o pracę z powodu likwidacji stanowiska.
Sąd I instancji uznał, że postępowanie firmy względem pracownicy miało charakter dyskryminacyjny. Z zeznań świadków wynikało, że kierownik wielokrotnie poniżał i upokarzał ją, naruszając w ten sposób jej godność. Przejawem naruszenia godności pracownicy było też wydawanie jej poleceń w formie obraźliwej, a także nieuzasadniona i upokarzająca krytyka jej pracy.
Sąd uznał, że pracodawca przez tolerowanie zachowania przełożonego naruszył obowiązek zapewnienia pracownikom bezpiecznych i higienicznych warunków pracy i dopuścił się naruszenia zasady równego traktowania w zatrudnieniu. Dlatego przyznał pracownicy 10 tys. zł tytułem odszkodowania.
Sąd II instancji utrzymał ten wyrok. Podkreślił, że kodeksowa zasada niedyskryminacji ujęta została generalnie i obejmuje zakaz nieuzasadnionego, arbitralnego różnicowania pracowników. Według sądu kryteria dyskryminacji wskazane w art. 113 k.p. (m.in. płeć, wiek, niepełnosprawność, rasa) są kryteriami odzwierciedlającymi zjawiska dyskryminacji najbardziej typowe w polskich warunkach.
Firma wniosła skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego. SN wskazał, że szykanowanie pracownika w postaci wyznaczania mu szczególnie uciążliwych obowiązków w zakresie pracy ze względu na przymioty osobiste pracownika jest naruszeniem zasady niedyskryminacji. Osoba, wobec której pracodawca naruszył zasadę równego traktowania w zatrudnieniu, ma prawo do odszkodowania w wysokości nie niższej niż minimalne wynagrodzenie za pracę.
Sygn. akt I PK 24/07