Ministerstwo Rozwoju Regionalnego nie ma szczęścia do tzw. pakietu antykryzysowego, który samo wymyśliło. Najpierw województwa twierdziły, że u nich nie ma kryzysu, potem zawiedli przedsiębiorcy, którzy uznali, że nie opłaca się im pisać unijnych projektów.
Tegoroczna odsłona pakietu też może być nieudana. Tym razem krytykują go firmy, które z zawartych w nim rozwiązań skorzystały. Okazuje się, że osobom zwalnianym bardzo trudno udzielić pomocy z powodu zbyt dużych obostrzeń. Rozwiązania na kryzys wymyślone zza biurka okazały się nieskuteczne. Spowolnienie się kończy, ale narzędzia zawarte w pakiecie, np. dodatki, które zwiększą mobilność pracowników, przydadzą się także po kryzysie. Może warto więc narzędzia zawarte w pakiecie poprawić.