Sukces w walce o pieniądze z Unii Europejskiej może przesądzić o perspektywach niejednej polskiej uczelni. Z Unii można sfinansować rozbudowę bazy dydaktycznej, projekty badawcze, nowe kierunki studiów, a także dodatkowe wynagrodzenia dla pracowników.
Okazuje się jednak, że nie wszystkie uczelnie potrafią walczyć o unijne środki. Często też szkoły prywatne są skuteczniejsze od publicznych w pozyskiwaniu unijnego wsparcia. Najlepiej widać to w konkursie na kierunki zamawiane. Okazuje się bowiem, że obowiązujące w uczelniach publicznych przepisy uniemożliwiają szybkie podejmowanie decyzji. A bez nich można stracić szansę na duże pieniądze.