Biblijna opowieść o śnie Nabuchodonozora o kolosie na glinianych nogach wyjątkowo pasuje do sytuacji rządu. Pozornie silny rząd, który zapowiadał szybkie zakończenie prac nad emeryturami pomostowymi, nie dotrzymywał terminów.
W efekcie o pracach nad rządowym projektem decydowały związki. Wczoraj rząd zgodził się, żeby prawo do emerytur pomostowych uzyskały osoby bez względu na datę urodzenia, które chociaż dzień przepracowały przed 1999 rokiem w szkodliwych warunkach. Związkowcy domagają się tego prawa dla zatrudnionych w takich warunkach bez względu na datę rozpoczęcia pracy. Jeżeli rząd nadal będzie tak prowadził negocjacje, na liście uprawnionych do pomostów znajdą się wszyscy Polacy.